Wspólnota Betlejem chce wystawić pomnik bezdomnemu

Data dodania: 2019.03.12

Na stronie zrzutka.pl (link) trwa nietypowa akcja zainicjowana przez Wspólnotę Betlejem z Jaworzna. Chcą oni przed swoją siedzibą postawić pomnik bezdomnego pana Włodka i zbierają pieniądze na ten cel.

"Pan Włodek przez 30 lat prowadził melinę. Po pijanemu stracił nogę pod kołami pociągu a po pożarze domu wylądował na ulicy. Mimo wszystko znalazł odwagę, by się podnieść i prowadzić proste, dobre i godne życie. Swoje ostatnie 7 lat przeżył współtworząc Wspólnotę Betlejem w Jaworznie. Chcemy odlać pomnik pana Włodka, by przypominał nam wszystkim, że swoje życie można zmienić w każdym momencie i każdych okolicznościach" - czytamy w opisie akcji.

Pan Włodek był mieszkańcem Długoszyna. Nigdy się nie ożenił. Po śmierci matki i odejściu ojca, popadł w uzależnienie od alkoholu. Jego dom z czasem stał się pijacką meliną, która spłonęła po tym, jak ktoś zaprószył w niej ogień. Dodatkowo w drodze do pracy pan Włodek uległ poważnemu wypadkowi kolejowemu, w którym stracił nogę. Na prawdziwym życiowym zakręcie trafił do Wspólnoty Betlejem. Ona sam i jego życie zaczęło się zmieniać. Zostawił po sobie mnóstwo ciepłych wspomnień. "To był bardzo pracowity i przy tym niezwykle sympatyczny człowiek. Kiedyś mi powiedział, że bardzo mnie lubi, bo może sobie ze mną pożartować" – wspomina Sylwek, jeden z mieszkańców Wspólnoty.

"Włodka znali chyba wszyscy mieszkańcy Dąbrowy Narodowej w Jaworznie. Kiedy do nas trafił, zajął się zamiataniem ulicy przed domem wspólnoty. Podchodził do tej pracy bardzo odpowiedzialnie. Codziennie rano, niezależnie od pogody, wychodził na ulicę Długą i starannie ją zamiatał. A ponieważ był bardzo pogodnym człowiekiem, serdecznie witał się z każdym, kto przechodził ulicą. W ten sposób zyskał sympatię i szacunek wielu osób" – wspomina ks. Mirosław Tosza, założyciel Wspólnoty Betlejem.

Ilekroć Google aktualizowało swoją mapę, Pan Włodek bym na odpowiednim miejscu. Zawsze załapał się na zdjęcie. Można go "spotkać" na chodniku przy Długiej 16 do dziś.

Koszt budowy pomnika to 45 tysięcy złotych. Wspólnocie udało się zebrać już połowę potrzebnej kwoty - nie tylko w gotówce, ale także przez zbiórkę złomu metali kolorowych, na którą trafiły przyniesione przez przyjaciół wspólnoty klucze, zamki, mosiężne klamki, a nawet ordery z czasów PRL.

"Dołącz do nas! Stwórzmy razem symbol wewnętrznej przemiany. Prawdopodobnie pierwszy w Polsce pomnik bezdomnego, ma przypominać o wszystkich zwykłych ludziach, którzy codzienną, wytrwałą i uczciwą pracą, zasługują na szacunek i upamiętnienie. Dla tych, którym brakuje sił, postać pana Włodka będzie inspiracją do podejmowania walki o godne życie każdego dnia" - zachęca Betlejem.

Twórcą pomnika jest rzeźbiarz Konrad Koch, absolwent krakowskiej ASP

 

 

Zapraszamy też do zobaczenia dostępnego pod linkiem materiału przygotowanego przez magazyn TVN24.

 

Jednocześnie zachęcamy do przekazania na działalność BETLEJEM 1% podatku.
Szczegóły można znaleźć na stronie wspólnoty (link).

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.