Dąbrowa G. "Margaretki" u tronu NMP Anielskiej
Od kilku lat w Święto Narodzenia Matki Bożej Apostolat Margaretka Diecezji Sosnowieckiej i osoby modlące się za kapłanów pielgrzymują do Sanktuarium NMP Anielskiej w Dąbrowie Górniczej. Nie inaczej było w tym roku. 8 września dąbrowska bazylika zgromadziła wielu pielgrzymów, których modlitwie przewodniczył bp Artur Ważny.
Pielgrzymowanie do Pani Anielskiej rozpoczął wspólny śpiew pieśni maryjnych, które poprowadził Wojciech Podsiadło, organista miejscowej świątyni. Najważniejszym momentem spotkania była Msza Święta, której przewodniczył bp Artur Ważny. Pasterz Kościoła sosnowieckiego podziękował pielgrzymom za modlitwę w intencji kapłanów i prosił, aby w tej modlitwie towarzyszyli kapłanom przez całe ich życie. Homilię wygłosił ks. Mariusz Dydak, który ukazał piękno święta Narodzin Maryi.
„Myślę, że mamy dzisiaj trzy powody do radości. Po pierwsze, spotykamy się szczególnego dnia. W urodziny Matki Bożej uczciliście Ją już kwiatami i pieśniami, czyli ten szczególny moment, gdy Maryja fizycznie pojawiła się w określonym przez Pana Boga czasie. Przyniosła światu ogromną radość, bo ona niczym jutrzenka - zapowiadająca wschód słońca stała się znakiem spełnienia Bożych obietnic i ludzkich tęsknot, znakiem rychłego już przyjścia Chrystusa. (…)
- Po drugie oprócz urodzin Matki Bożej świętujemy narodziny tego sanktuarium. Nawet Święty Tomasz z Akwinu, jeden z najbardziej genialnych teologów nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego Pan Bóg wybiera sobie akurat takie a nie inne miejsce. Dlaczego w danym miejscu szczególnie chce być obecny i chce działać. Czasami jest tak, że Boża Opatrzność posługuje się ludźmi i chyba tak było w tym wypadku w 127 lat temu świątobliwy kapłan, ksiądz Grzegorz Augustynik, jeden z największych synów tej ziemi. Niewielki wzrostem ale duchowy gigant. Myślę że kandydat na ołtarze, o którym historycy napisali, że był najwybitniejszym duszpasterzem Zagłębia. Wprowadził do tej świątyni najpierw obraz Matki Bożej, a potem postarał się o jej figurę. Maryja przez te znaki zaczęła tutaj być szczególnie obecna, żeby pociągać do Boga synów tej ziemi i wypraszać jego łaski. Mieszkańcy i coraz liczniejsi pielgrzymi wyrobili sobie, jak mówi Święty Jan Paweł II, święty nawyk, żeby o wszystkim mówić matce. - mówił ks. Dydak w homilii.
"Trzeci powód tej radości, to jest obecność Margaretek naszej diecezji. Nie ma chyba dla kapłana osoby bardziej przyjaznej i życzliwej niż ta, która często, każdego dnia pamięta o nim w modlitwie. I jest w tej modlitwie wierna niezależnie od tego czy ten ksiądz jest daleko czy jest blisko”.
W kolejnych słowach kaznodzieja odniósł się do Ewangelii:
- Pan Bóg człowieka uzdrawia. Nie naprawia, nie traktuje człowieka jak zabawkę, lecz jak partnera, z którym można wejść w dialog. Pan Bóg uzdrawia w ten sposób, że sięga do środka człowieka. Dlatego jest to ważne, żeby człowiek był otwarty. I żeby wiedział co się dzieje. Jezus używa znaków, żeby człowiek go zrozumiał. Jeżeli o sprawach ważnych mówi się za dużo, za szybko, zbyt wiele, to często spłyca się rzeczywistość. Zauważcie jaka wzruszająca jest ta dyskrecja Pana Jezusa. On bierze człowieka na bok bo cud uzdrowienia nie jest widowiskiem. Chrystus nakazuje milczenie, jakby chciał powiedzieć: zostań z tym dobrodziejstwem, przemyśl je sobie, niech ono zapadnie w twoje serce. Nie chodziło tylko o to, żeby ten głuchy człowiek zaczął słyszeć czy żeby zaczął mówić. Chodziło o to, żeby się duchowo odrodził, żeby uznał w Jezusie tego kim on jest naprawdę, żeby do niego przylgnął. Łatwo jest sprawy naszej wiary traktować tylko powierzchownie. Dlatego pan Jezus nas dzisiaj zaprasza, żebyśmy ciągle na nowo każdego dnia otwierali się na niego - mówił ks. Dydak.
Mszę koncelebrował kustosz Sanktuarium ks. Andrzej Stasiak, który przywitał uczestników pielgrzymki oraz diecezjalny duszpasterz Apostolatu ks. Paweł Cicirko, który podziękował obecnemu duchowieństwu, a także wszystkim wiernym za udział w pielgrzymowaniu.
- Przede wszystkim dziękuję Wam kochani. Dziękuję, że jesteście. Dziękuję za każdą modlitwę zanoszą za nas kapłanów. Tej modlitwy bardzo potrzebujemy, ale także tę modlitwę odwdzięczamy - powiedział ks. Cicirko.
Pielgrzymi zawierzyli Apostolat Margaretka i osoby modlące się za kapłanów Matce Bożej. Róże, które przynieśli ze sobą uczestnicy zostały poświęcone i ofiarowane Maryi w dniu Jej urodzin.
Eucharystia zakończyła się procesją wokół bazyliki z pierwotnym obrazem Matki Bożej na pamiątkę przyniesienia go w 1897 r. do Dąbrowy. W asyście towarzyszyli poczty sztandarowe: diecezjalny Margaretek oraz z parafii św. Stanisława BM z Sosnowca. Wychodząc wierni mogli poczęstować się bożymi krówkami oraz przeczytać cytaty i motta świętych.
Diecezjalny Apostolat Margaretka zaprasza do śledzenia strony apostolatu, na której będą pojawiać się informacje dotyczące duszpasterstwa osób modlących się za kapłanów. LINK: https://www.facebook.com/profile.php?id=61563589787524
/bpds
zdjęcia: FilmSide