Sosnowiec: odpust w parafii Jezusa Chrystusa NiW Kapłana
Od 2013 roku obchodzimy w Kościele święto Jezusa Chrystusa Jedynego i Wiecznego Kapłana, które ma swoje miejsce w kalendarzu liturgicznym w czwartek po Pięćdziesiątnicy. W diecezji sosnowieckiej jest to jednocześnie uroczystość odpustowa parafii tego wezwania w Sosnowcu-Zagórzu.
Tegorocznej sumie odpustowej przewodniczył bp Grzegorz Kaszak, a asystowali mu: dziekan dekanatu św. Jadwigi Śląskiej w Sosnowcu – ks. Andrzej Cieślik oraz proboszcz parafii – ks. Ryszard Pietrzak.
Msza św. odpustowa została połączona z udzieleniem sakramentu bierzmowania zgromadzonej młodzieży, którą przygotował wikariusz – ks. Michał Fucia.
W swojej homilii sosnowiecki ordynariusz nawiązał do liturgicznej tajemnicy dnia:
- Kapłan to ten, który składa ofiarę. Już w czasach pogańskich kapłani składali ofiary różnym bóstwom. Podobnie w czasach Starego Testamentu, kapłani składali ofiary Jedynemu Bogu. Były to ofiary ze zwierząt, płodów roli lub innych, cennych rzeczy. Jak jednak usłyszeliśmy w czytaniu z Listu do Hebrajczyków, Chrystus – Jedyny i Wieczny Kapłan – też składa ofiarę, ale ze swojego życia. Dokonało się to na krzyżu - przypomniał bp Kaszak.
Na zakończenie Eucharystii miało miejsce wystawienie Najświętszego Sakramentu, a następnie odbyła się procesja eucharystyczna wokół świątyni, zakończona uroczystym śpiewem Ciebie Boga wysławiamy i błogosławieństwem ludu.
Parafia pw. Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana w Sosnowcu została ustanowiona 8 czerwca 1989 r. przez biskupa częstochowskiego Stanisława Nowaka.
Terytorialnie wydzielona została z parafii pw. NMP Fatimskiej w Sosnowcu. Z inicjatywy biskupa częstochowskiego Stanisława Nowaka 27 sierpnia 1988 r. powołany został wikariat terenowy obejmujący posługą duszpasterską mieszkańców ulic Koszalińskiej i Lubelskiej.
Kościół wybudowany w latach 1992-2004, według projektu Stanisława Kwaśniewicza, został uroczyście konsekrowany 16 października 2005 r. przez biskupa sosnowieckiego Adama Śmigielskiego SDB.
relacja: ks. Przemysław Lech
foto: Piotr Lorenc