V Dzień Ubogich - wywiad z ks. Mirosławem Toszą

Z ks. Mirosławem Toszą - założycielem i opiekunem jaworznickiej wspólnoty życia i modlitwy z ubogimi "Betlejem" - rozmawia ks. Przemysław Lech.

Ks. Przemysław Lech (Biuro Prasowe): W najbliższą niedzielę będziemy przeżywać w Kościele V Dzień Ubogich. Jakie jest znaczenie tego wydarzenia?

Ks. Mirosław Tosza (Wspólnota "Betlejem"): To ważne, abyśmy przeżywali ten dzień, bo Kościół jest ubogi i Kościoła nie ma bez ubogich. Misją Kościoła jest głoszenie Ewangelii ubogim. Natomiast to, co jest szczególnie istotne w tym światowym przeżywaniu Dnia Ubogich to dołożenie takiego ważnego wymiaru, że nie tylko Kościół ewangelizuje ubogich, ale też ubodzy są w Kościele po to, aby ten Kościół ewangelizować. Ta treść wypływa też z papieskiego orędzia na V Dzień Ubogich.

Trochę przyzwyczailiśmy się do tego, że to my dajemy coś ubogim. A co ubodzy mogą dać nam?

Rzeczywiście, często przywołuje się dziś to wyrażenie Papieża Franciszka o „wychodzeniu na peryferie”. I jest to z reguły rozumiane w taki sposób, że musimy otworzyć drzwi kościołów i wyjść do ubogich, aby im głosić Ewangelię.

A Franciszek przekonuje, że idziemy na te peryferie dlatego, że tam czeka na nas Ewangelia. Ubodzy z kolei są tymi uprzywilejowanymi, którzy mają doświadczenie Ewangelii.

Dlaczego właśnie ubodzy tak szczególnie tego doświadczają?

Jak się czyta samą Ewangelię, to znajdujemy tam wiele takich osób, które się znajdują w sytuacji różnego rodzaju ubóstwa. A Jezus od nich każe nam się uczyć.

Weźmy choćby fragment o ubogiej wdowie, który był odczytywany w ostatnią niedzielę. Tam, można powiedzieć, Jezus zwołuje cały Episkopat przy tej ubogiej wdowie, pokazuje ją Kościołowi i mówi: „uczcie się od niej, dawajcie tak, jak ona daje!” I tu chodzi nie tylko o pieniądze, ale i o życie.

V Dzień Ubogich to nie tylko refleksja nad papieskim Orędziem. To przede wszystkim konkretne wydarzenia, spotkania i inicjatywy. Jak Wspólnota „Betlejem” przeżywa Dzień Ubogich?

Cieszymy się, że Ksiądz Biskup kolejny raz poprosił nas, aby diecezjalne obchody tego dnia zostały zorganizowane u nas w „Betlejem”. Robimy to razem z naszą parafią pw. NMP Anielskiej w Jaworznie-Dąbrowie Narodowej. Zawsze też zapraszamy gości i wyruszamy w różne miejsca. Co roku wygląda to trochę inaczej.

W tym roku rozpoczęliśmy obchody w Święto Niepodległości. Na początek mieliśmy Mszę świętą i rozpoczęcie rekolekcji w oparciu o Orędzie Papieża Franciszka na V Dzień Ubogich. Na to wydarzenie, a także na posiłek, zaprosiliśmy naszych przyjaciół z noclegowni i bloku socjalnego w Jaworznie. W nocy mieliśmy adorację Najświętszego Sakramentu.

Sprzedawaliśmy także kremówki. To pomysł i inicjatywa naszych przyjaciół, którzy mają manufakturę cukierniczą. Zaproponowali że upieką kilkaset tych kremówek, abyśmy mogli je sprzedawać jako cegiełki na zakup okien do naszego nowego budynku, który stoi nieopodal i jest przebudowywany.

Dziś (12.11) jest z nami Ksiądz Biskup. Rozpoczynamy Liturgią Słowa, a po niej projekcja filmu „Tobiasz”. To jest obraz stworzony przez krakowski teatr „Exit”, który tworzą osoby niepełnosprawne, upośledzone, niewidome. To dzieło jest właśnie przykładem tego, że jeśli tylko podejdzie się do tych osób nie w taki sposób, że są biedni i trzeba im coś dać, ale raczej wykorzystać bogactwo, które mają. To jest sztuka naprawdę na wysokim poziomie.

Czy wyjdziecie też „na peryferie”?

Jutro (13.11) właśnie jest taki dzień, że jedziemy do centrum Jaworzna, tam jest blok socjalny i ludzie, z którymi mamy regularny kontakt: oni odwiedzają nas w „Betlejem”, a my jeździmy do nich np. z pieczywem. I tam będzie czas na spotkanie się, dzieci na korytarzu będą mogły pooglądać kreskówki. Przyjedzie tam też śląska, ludowa Kapela Fedaków, która będzie grać i śpiewać, a może i będą jakieś tańce. Wszystko będzie zwieńczone wspólnym posiłkiem oraz wieczorną Mszą świętą rekolekcyjną.

Niedziela będzie ostatnim akcentem obchodów V Dnia Ubogich. Najważniejszym punktem będzie Msza święta niedzielna, na którą zawsze przychodzi ok. 20 osób z zewnątrz. Zaprosiliśmy też Janka Melę, który jest przyjacielem naszego domu, nawet miał u nas przyjęcie weselne. Przyjedzie ze swoją żoną i dwójką dzieci, aby po Mszy świętej opowiedzieć o swoim doświadczeniu ubóstwa związanego z niepełnosprawnością. Dziś jest szefem Fundacji „Poza Horyzonty”.

Wszystko zakończy się wspólną Mszą świętą rekolekcyjną o godz. 17:00 w pobliskim kościele parafialnym na Dąbrowie Narodowej. Śpiew a potem uwielbienie będzie prowadził zespół ewangelizacyjny „Fausystem” z Bielska Białej. Jedną z wokalistek będzie dobrze znana Aleksandra Nykiel.

Dziękuję za rozmowę

Dziękuję.

rozmawiał: ks. Przemysław Lech