Katedra: Liturgia Wigilii Paschalnej
Wieczorem w Wielką Sobotę bp Grzegorz Kaszak przewodniczył Liturgii Wigilii Paschalnej w sosnowieckiej bazylice katedralnej - matce kościołów diecezji sosnowieckiej.
W uroczystościach udział wzięli m.in. ks. Tomasz Kubiczek, promotor sprawiedliwości w Trybunale Roty Rzymskiej, wspólnota Wyższego Międzydiecezjalnego Seminarium Duchownego w Częstochowie wraz z ks. Konradem Kościkiem, wicerektorem, ks. Pawłem Krawczykiem, prefektem alumnów, ks. Stanisławem Kołakowskim, ojcem duchownym oraz klerykami. Obecny był także ks. Przemysław Szot, dyrektor Caritas diecezji sosnowieckiej oraz Łukasz Kmita, wojewoda małopolski wraz z małżonką. Na obchody przybyły również Siostry Karmelitanki Dzieciątka Jezus.
- Od godziny 12-stej w południe, aż do godziny 3-ciej po południu zapanowały ciemności. Mrok spowił ziemię. A jest to czas, kiedy jest pełnia dnia. To pierwszy dziwny znak. Idźmy dalej. Kiedy Pan nasz Jezus Chrystus umierał nastąpiło trzęsienie ziemi. Jakiej siły i mocy trzeba, żeby poruszyć ziemię? Dzisiaj mówimy, że są to fale sejsmiczne - mówił bp Grzegorz Kaszak w czasie homilii.
Zauważył, że kolejnymi znakami towarzyszącymi śmierci Chrystusa było pękanie skał i rozdarcie zasłony przybytku w Świątyni Jerozolimskiej. Dodał również, że są to znaki dane po to, aby człowiek się opamiętał i zastanowił co robi.
- Po co te znaki? Bóg Wszechmogący woła poprzez nie „Człowieku, co ty robisz, występujesz przeciwko mojemu prawu, Mną gardzisz” - podkreślił biskup.
Zaznaczył także, że choć w ten sposób przemawia Bóg, to jednak ludzie pozostali głusi na sposób, w jaki wówczas Niebo przemówiło.
- Tylko jeden - setnik powiedział „Prawdziwie, ten człowiek był Synem Bożym”.
Podkreślił także, że inni nie chcieli się nawrócić.
- Zwycięstwo zła jest krótkie. Ci, którzy nie słuchają Pana Boga i nie wypełniają Jego woli, ci którzy chcą wyrzucić Boga Wszechmogącego z ludzkich serc – przegrali. Mimo, ze wyrządzą szkodę. Bo Boga nikt nigdy zwyciężyć nie może.
Obrzędy Nocy Paschalnej rozpoczęły się od liturgii światła przed bazyliką katedralną oraz uroczystej proklamacji Exultetu kilkukrotnie nawiązującego do upadku w raju. Następnie odbyło się czytanie pism Starego i Nowego Testamentu opisujących historię stworzenia i odkupienia z grzechu. Po zaintonowaniu hymnu Chwała na wysokości zabrzmiały dzwony i organy - pierwszy raz od czasu czwartkowej Mszy Wieczerzy Pańskiej.
Następnie w czasie liturgii chrzcielnej odśpiewano litanię do świętych, pobłogosławiono wodę i biskup pokropił nią wiernych. Nastąpiło odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych. Ta część ma przypominać chrzest, który gładzi grzechy oraz przeprowadza człowieka do nowego życia wyzwolonego z popełnionego grzechu w raju.
tekst: Mikołaj Wójtowicz
zdjęcia: Jarosław Olesiński