Katedra: wyświęcono 3 nowych kapłanów

Data dodania: 2023.05.27

Pan Jezus tłumaczy siostrze Faustynie, a przez nią i nam „Nie kierujcie się uczuciami, tylko rozumiem i wolą. One się liczą. Inaczej się zagubisz” - powiedział bp Grzegorz Kaszak w czasie święceń kapłańskich w sosnowieckiej katedrze. 27 maja wyświęcono 3 nowych prezbiterów.

Jak zaznaczył sosnowiecki ordynariusz - w życiu nie należy kierować się uczuciami, bo te są zmienne. Dodał również, że uczucie osamotnienia przychodzi, bo Pan Bóg ma pewne szczególne plany, a jedną rzeczą, która może wypędzić Chrystusa z dusz jest ciężki grzech.

- Mogą przyjść trudne czasy - cierpienie, wyzysk i prześladowanie, a także uczucie opuszczenia i samotności. Mim tych trudnych sytuacji te misję masz wypełniać. Takie będą odczucia, czasami będzie się wam również wydawało, że jesteście sami - mówił sosnowiecki ordynariusz.

Przytoczył dialog św. siostry Faustyny z Dzienniczka, kiedy Jezus się jej pytał, czemu się lęka przystąpić do dzieła, którego wypełnienie jej polecił.

- Drodzy diakoni - będą w waszym życiu też takie momenty - że będziesz się bał podjąć zadania, podjąć misji. Będziesz się bał pójść do szkoły, a może będziesz się bał usiąść w konfesjonale. Może będziesz się bał wyzwań materialnych, które są konieczne do tego, aby parafia funkcjonowała. Różne będą obawy. Siostra Faustyna bała się wypełnić to, co Pan Jezus jej nakazywał. Siostra Faustyna powiedziała wtedy „Czemuż mnie w tych chwilach Jezu zostawiasz samą i nie czuję obecności Twojej?” - mówił bp Grzegorz Kaszak.

Jak zaznaczył - pomimo poczucia osamotnienia trzeba wypełniać swoją misję. Biskup podkreślił również, że Jezus daje wyraźnie znać „Jesteś w błędzie kiedy masz odczucie: Jestem sam i nikt mi nie pomaga, a Pan Bóg mnie opuścił.”

Po homilii nastąpiły obrzędy święceń: śpiew litanii do Wszystkich Świętych, namaszczenie krzyżmem oznaczającym Chrystusa i udział w Jego służbie. Nowo wyświęceni otrzymali także patenę z chlebem i kielich z winem oznaczające, że Eucharystia ma być źródłem i szczytem ich życia i duchowości.

- Jezus Chrystus dał Apostołom niezwykłą moc, aby na ich głos z nieba wysokiego pod postacią chleba i wina stępował na ziemię. W ten sposób ofiarował się Ojcu za nas i nasze zbawienie - po to, abyśmy byli szczęśliwi i posiedli życie wieczne, którego nikt nigdy nam już nie odbierze. Apostołowie, zgodnie z wolą Pana naszego Jezusa Chrystusa podzielili się ta mocą ze swoimi następcami. Dziś w ten sposób możemy cieszyć się ze święceń kapłańskich – mówił bp Kaszak.

Msza święceń została odprawiona w intencji wyświęcanych prezbiterów.

Ks. Konrad Jastrzębski ma 26 lat i pochodzi z parafii św. Michała Archanioła w Łazach. Praktykę duszpasterską odbywał w parafii św. Maksymiliana Kolbego w Olkuszu. Obronił pracę magisterską pt. „Maryja jako nasza towarzyszka w wierze w nauczaniu błogosławionego Stefana kard. Wyszyńskiego”, promotor ks. dr Kamil Zadrożny.

Ks. Karol Latos ma 25 lat i pochodzi z parafii NSPJ w Będzinie, praktykę duszpasterską odbywał w parafii św. Floriana w Sosnowcu. Obronił pracę magisterską pt. „Prymat Boga fundamentem relacyjnej posługi prezbitera w refleksji Josepha Ratzingera/Benedykta XVI. Studium teologiczno-fundamentalne”, promotor - ks. dr hab. Sławomir Zieliński.

Ks. Tomasz Lipień ma 30 lat. Pochodzi z parafii św. Anny w Zębie na Podhalu (archidiecezja krakowska). Praktykę duszpasterską odbywał w parafii św. Barbary w Sosnowcu. Obronił pracę magisterską pt. „Maryja jako wzór przyjęcia i słuchania Słowa Bożego w wybranych posoborowych dokumentach Kościoła”, promotor ks. dr Kamil Zadrożny.

- Z perspektywy Seminarium święcenia są szczęśliwym finałem i celem sześcioletniej formacji. Jednak jest to moment w życiu powołanego, w którym nie tyle coś się kończy, ile rozpoczyna. Kończy się formacja przygotowująca do życia w kapłaństwie, ale rozpoczyna się droga, która ma trwać całe życie, droga kroczenia za Jezusem i naśladowania poprzez przeżywanie sakramentu święceń – tłumaczy ks. Paweł Krawczyk, prefekt sosnowieckiego seminarium.

Jak dodaje, dla Kościoła sosnowieckiego jest to bardzo radosny dzień.

- Jest to okazja do dziękczynienia za to, że Bóg ciągle powołuje młodych ludzi do służby w Kościele. Obok wdzięczności pojawia się jednak także troska o nowe powołania do kapłaństwa i prośba, aby także w tym roku nie zabrakło serc, które usłyszą słowa „pójdź za mną” – tłumaczy ks. Paweł Krawczyk.

Patronem rocznika jest św. Jan od Krzyża. Na neoprezbiterów czeka jeszcze wręczenie dekretów na zastępstwa wakacyjne oraz parafie, w których będą pracować jako wikariusze od września. W tym roku podobnie, jak w roku ubiegłym wyświęcono trzech neoprezbiterów.

PEŁNA RELACJA FOTOGRAFICZNA
JEST DOSTĘPNA
TUTAJ

 

tekst: Mikołaj Wójtowicz
zdjęcia: Jarosław Olesiński (DKS)

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.