25-lecie kapłaństwa w Kosmolowie
29 maja w Kosmolowie uroczyście obchodzono 25-lecie kapłaństwa księży pochodzących z parafii Matki Bożej Częstochowskiej: ks. Karola Banasika i ks. Dariusza Nowaka. Mszy Świętej przewodniczył i kazanie wygłosił bp Grzegorz Kaszak, ordynariusz sosnowiecki.
W swoim kazaniu bp Grzegorz Kaszak odniósł się biblijnych wskazań, jak należy obchodzić jubileusz. Wskazał, że jest to czas radości zarówno ku Bożej chwale, jak i pożytkowi człowieka. Drugim elementem świętowania wg Pisma Świętego jest wspominanie by pobudzić wdzięczność.
- Św. Paweł, z woli Boga wszechmogącego pod natchnieniem Ducha Świętego pisze „Bądźcie wdzięczni”. To znaczy: jeżeli ktoś ci dobro wyświadczył, ktoś ci w życiu pomógł, to się teraz dobrem odwdzięcz. Ta wdzięczność może być okazana na różne sposoby: czynem lub serdecznym słowem. A jeśli to nie jest możliwe, to modlitwą – podkreślił bp Grzegorz dodając, że w pierwszej kolejności jesteśmy winni wdzięczność Panu Bogu.
Biskup zachęcił także do modlitwy o powołania kapłańskie dla diecezji sosnowieckiej.
- Oni są dla was pomocą. Także dla tłumów i rzesz ludzi. Ksiądz jest wzięty z ludzi i dla ludzi postawiony. Musimy stawiać czoła różnym, trudnym sytuacjom. Lekarstwem w wielu sytuacjach jest kapłan. Mówię to nie dlatego, że jestem biskupem, ale dlatego, że Pan Jezus nam o tym powiedział.
Ze swoim słowem do parafian i gości zwrócił się także ks. Jacek Sablik, proboszcz parafii w Kosmolowie.
- Dziś stajemy przy ołtarzu z księżmi Karolem Banasikiem, Dariuszem Nowakiem i Mariuszem Karasiem, którzy obchodzą swoją 25-ta rocznicę święceń prezbiteratu. Chcemy wraz z nimi dziękować dobremu Bogu za dar, którym oni sami zostali obdarowani - mówił ks. Jacek Sablik, proboszcz parafii Matki Bożej Częstochowskiej w Kosmolowie.
Na zakończenie do zgromadzonych zwrócili się sami jubilaci.
- Pomyślałem sobie „Co tu świętować?” Więcej błędów, złych decyzji i zgorszeń. Prorok Samuel powiedział do króla Saula „Gdy wyleję na ciebie poświęcony olej staniesz się innym człowiekiem.” Poświęcony olej był wylewany na królów, proroków i kapłanów. I tak samo my, też zostaliśmy namaszczeni w chwili święceń. Teoretycznie nic się nie zmieniło: zostały wady, słabości i błędy - mówił ks. Dariusz Nowak.
Ks. Nowak podkreślił także ogromną moc modlitwy, której może doświadczać w czasie swojej posługi pomagając egzorcystom diecezjalnym.
tekst i zdjęcia: Mikołaj Wójtowicz