Czeladź: Ekstremalna Droga Krzyżowa

Data dodania: 2023.04.01

- Idąc dziś na Drogę Krzyżową możecie przemieniać ten świat na lepsze –powiedział bp Grzegorz Kaszak do uczestników Ekstremalnej Drogi Krzyżowej (EDK), którzy rozpoczęli swoją wędrówkę od Eucharystii sprawowanej 31 marca pod przewodnictwem Biskupa w parafii pw. św. Wojciecha BM w Czeladzi.

Uczestników liturgii przywitał proboszcz – ks. Włodzimierz Machura. Na Ekstremalną Drogę Krzyżową z Czeladzi zgłosiło się ok. 30 uczestników.

W homilii bp Kaszak podkreślił znaczenie trudu i wyrzeczenia, na jakie decydują się uczestnicy EDK:

- Najczęściej odprawiamy Drogi Krzyżowe w kościołach. Niektóre z nich są nawet ogrzewane, a my siedzimy w wygodnych ławkach. Wy jednak oprócz rozważania Męki Chrystusa chcecie ofiarować Panu Bogu coś więcej. Człowiek, który się nie poświęca i nie rezygnuje z własnych przyjemności, co złoży Bogu? Dlatego ma sens to wasze poświęcenie i wysiłek. Nie tylko fizyczny wysiłek – bo wiemy, że trasy są długie, a pójdziecie też w deszczu i ciemności. Jest jeszcze inny wysiłek: rozważanie Męki Pana naszego Jezusa Chrystusa w milczeniu. Na Ekstremalnej Drodze Krzyżowej się nie rozmawia i nie kontaktuje ze sobą. Bo Bóg przemawia w ciszy. I to jest błogosławiony czas, kiedy można usłyszeć głos Boga Wszechmogącego. – powiedział sosnowiecki ordynariusz.

Jak tłumaczą organizatorzy tegorocznej Ekstremalnej Drogi Krzyżowej odbywała się ona pod hasłem Tylko dla romantyków. Idę, bo szukam nadziei w skupieniu.

- Romantycy na ogół kojarzą się z zakochaną parą. Bardzo dobre skojarzenie, ale gdy zastanowimy się kiedy narodził się romantyzm, to uświadomimy sobie że powstał z tęsknoty i nadziei ludzi, którzy żyli w świecie im obcym,  stłamszonym przez zaborców, pozbawionym racjonalnych przesłanek na  zmianę swojej i kraju sytuacji. Romantycy potrafili swoje marzenia wyrazić w sposób który innym przez pokolenia dawał nadzieję. Dziś żyjemy w rzeczywistości, która dla Norwida - cytowanego w tegorocznych rozważaniach EDK - była czymś nierzeczywistym, była romantycznym marzeniem. Nie znaczy to że nie mamy prawa marzyć i dziś, o nowym lepszym życiu,  rodzinie, wspólnocie, państwie, Kościele! – tłumaczy Dariusz Kosiński, koordynator Liderów Okręgu EDK Śląsk.

Na terenie diecezji sosnowieckiej odbyły się jeszcze cztery Ekstremalne Drogi Krzyżowe: w Dąbrowie Górniczej (po raz pierwszy), Bydlinie, Jaworznie oraz Przegini. Najdłuższa trasa liczyła 49 km, a najkrótsza – 42 km.

ks. Przemysław Lech

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.