Czeladź: modlitwa do św. Szarbela

Data dodania: 2022.08.24

22 sierpnia o godzinie 18:00 w czeladzkiej parafii św. Stanisława BM odprawiona została Msza Święta za wstawiennictwem św. Szarbela w intencji uzdrowienia duszy i ciała. Liturgii przewodniczył ks. Jarosław Wolski - proboszcz parafii.

W swej homilii zwrócił on uwagę na szczególne znaczenie Maryi w dziele zbawienia. Pismo Święte co prawda nie opisuje Maryi wprost jako Królowej, ale takie spojrzenie na Matkę Boga jest obecne w tradycji chrześcijańskiej i wielu przekazach czy modlitwach. Za przykład może posłużyć rozważanie ukoronowania Maryi na Królową Nieba i Ziemi w trzeciej chwalebnej części Różańca Świętego. Oficjalnie tytuł ten został Jej nadany przez papieża Piusa XII w 1954 roku.

Świety Szarbel, za pośrednictem którego tego dnia zanosiliśmy modlitwy o zdrowie do naszego Pana, był wielkim czcicielem Maryi. Nazywał Ją Naszą Panią Libanu i Naszą Panią Światła. Jako pastuszek często odmawiał różaniec w grocie, którą potem jego koledzy nazwali Świętą Grotą. Adorował Matkę Bożą i podziwiał Ją, za Jej całkowite oddanie Bogu. Pragnął zawsze podążać Jej śladami, by też móc powiedzieć Panu „fiat”. Chciał całkowitego zawierzenia Bogu.

Już za życia miał szczególne łaski u Boga i za jego pośrednictwem Pan dokonywał niezwykłych cudów. Przykładem może być wydarzenie nazywane Cudem Lampy. Gdy był już zakonnikiem, poprosił kiedyś dwóch młodszych braci, by przynieśli mu lampę napełnioną oliwą. Oni dla żartu napełnili lampę wodą. Okazało się, że mimo niewłaściwego napełnienia lampa świeciła. Potem przełożony zakonu czynił świętemu Szarbelowi wyrzuty, że w czasie kryzysu marnuje oliwę, która jest oszczędzana do celów liturgicznych. Święty Szarbel przeprosił, gdyż jako osoba pracująca w polu nie wiedział o zakazie używania oliwy.

Inne niezwykłe wydarzenie miało miejsce w 1950 roku. Kilku mnichów odwiedziło wówczas pustelnię świętego Szarbela. Postanowili oni zrobić sobie tam zdjęcie. Jakież było ich zaskoczenie, gdy odkryli, że na zdjęciu widoczny był także nieżyjący już od 52 lat święty Szarbel. Dzięki temu wydarzeniu mamy wizerunek świętego mnicha, na podstawie którego powstały ikony zatwierdzone do użytku podczas liturgii przez Synod Patriarchalny.

Święty Szarbel w swej pustelni przez 23 lata mieszkał w bardzo małej celi, w której znajdowały się tylko najpotrzebniejsze przedmioty. Jadł tylko jeden posiłek dziennie i spał maksymalnie tylko 5 godzin, zgodnie z założeniami pustelników. Dnia 16 grudnia 1898 roku doznał on udaru mózgu podczas odprawiania Mszy Świętej po wypowiedzeniu słów: „Ojcze Prawdy, oto Twój Syn Ofiara, aby Cię uwielbić, przyjmij tę Ofiarę”. Przy konającym mnichu przez kilka dni czuwali współbracia, którzy nie mogli wytrzymać przenikliwego zimna panującego w jego pustelni i dziwili się, że święty Szarbel żył w takich warunkach przez 23 lata. Święty Szarbel zmarł 24 grudnia w Wigilię Bożego Narodzenia.

W czasie nabożeństw o uzdrowienie duszy i ciała używamy także oleju świętego Szarbela. Jego pochodzenie ma cudowne początki. Po pogrzebie świętego Szarbela jego grób emanował nadnaturalnym światłem, a ciało nie podlegało rozkładowi. Wydzielało natomiast oleistą ciecz o przyjemnym zapachu i cudownych właściwościach uzdrawiających. Istnieje wiele świadectw cudownych uzdrowień dzięki namaszczeniu olejem świętego Szarbela zapisanych w księdze uzdrowień w klasztorze w Annaya w Libanie. Święty Szarbel mawiał, że największym cudem jest Eucharystia, dlatego modlitwy o uzdrowienie za wstawiennictem tego świętego zawsze są poprzedzane Mszą Świętą.

Także i w tym dniu po Eucharystii wiernym zostało udzielone namaszczenie olejami świętego Szarbela oraz indywidualne błogosławieństwo jego relikwiami. Wszyscy wierni zebrani w kościele skorzystali z tej łaski, by zawierzyć swoje ciała i dusze Bogu za wstawiennictwem świętego Szarbela.

relacja: Agnieszka Babio & ks. Andrzej

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.