Czeladź: Msza żałobna śp. ks. kan. Zbigniewa Bigaja

Data dodania: 2024.03.13

- Nasz zmarły brat Zbigniew jest rówieśnikiem diecezji sosnowieckiej. Przeżył wszystkie jej wzloty i upadki – powiedział bp Piotr Skucha podczas Mszy żałobnej sprawowanej 13 marca w intencji śp. ks. kan. Zbigniewa Bigaja (1968-2024). Eucharystię sprawowaną w kościele pw. św. Mateusza Ap. w Czeladzi, gdzie był 13 lat proboszczem, koncelebrowało około 80 kapłanów.

Wśród koncelebransów znaleźli się m.in. ks. Mariusz Karaś – kanclerz Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu, ks. Mirosław Sołtysek – dziekan dekanatu czeladzkiego oraz ks. Marek Bigaj – proboszcz parafii pw. św. Stanisława BM w Sosnowcu, a prywatnie – brat śp. ks. Zbigniewa.

Do najbliższej rodziny Zmarłego i uczestników uroczystości swój list kondolencyjny skierował administrator apostolski diecezji sosnowieckiej - abp Adrian Galbas SAC. List odczytał sekretarz arcybiskupa - ks. Paweł Sproncel:

- Odszedł człowiek wytrwałej wiary, szczerej pobożności i serdecznej pogody ducha. Wierzymy, że teraz – jak mówi Słowo Boże – śp. ks. Zbigniew będzie mógł zasłużenie odpocząć po trudach ziemskiej codzienności, a jego dobre czyny pójdą wraz z nim przed oblicze Miłosiernego Pana – napisał abp Galbas.

W homilii bp Piotr Skucha przypomniał, że początek kapłaństwa śp. ks. Zbigniewa Bigaja zbiegł się z ustanowieniem nowej diecezji sosnowieckiej:

- Ks. Zbigniew studiował i odbył całą formację w kieleckim seminarium. Diakonat otrzymał przez moje ręce w Braciejówce. Był święcony [na kapłana] 6 czerwca w nowej diecezji sosnowieckiej, razem z 7 kolegami. To są te pierwociny sakramentu święceń dla nowej diecezji, to są te róże założycielskie dla tej diecezji, to były też pierwsze prymicje diecezji sosnowieckiej – zauważył bp Skucha.

Kaznodzieja stwierdził, że śmierć śp. ks. Zbigniewa może się stać dla wszystkich wartościową nauką życiową:

- Dzisiaj brat nasz Zbigniew mówi do nas: „Co mnie spotkało i was nie minie. Ja już jestem w domu, a wy jeszcze w gościnie”. Słowa te, tak pełne wiary, są prostym, ludowym odbiciem głębokiej, biblijnej myśli wyrażonej już Księdze Koheleta: „Zdążać będzie człowiek do swego wiecznego domu” (Koh 12, 5) – przypomniał bp Skucha.

Śp. ks. Zbigniew Bigaj przez 13 lat był proboszczem parafii pw. św. Mateusza Ap. w Czeladzi. Przez ten udało mu się zdobyć serca swoich parafian o czym świadczyła nie tylko ich liczna obecność, ale również wypowiedziane podczas Eucharystii słowa wdzięczności za jego ofiarną posługę.

- Żal ściska serce, łzy same płyną… Księże Zbigniewie, już nie zapytasz o zdrowie, o rodzinę, nie przyjdziesz z wizytą duszpasterską – a to były piękne chwile, które pozostaną na zawsze w naszej pamięci. Ty dla nas wyremontowałeś i wykończyłeś piękną świątynię. Dziękujemy ci za Msze święte, za nauki, kazania krótkie, mądre, treściwe, czasem dowcipne. Dziękujemy za troskę, jaką nas otaczałeś. Będziesz zawsze w naszych sercach. – mówiła przedstawicielka apostolatu modlitwy za kapłanów „Margaretka.”

Szczególnym świadectwem były słowa ks. Marka Bigaja, brata Zmarłego, który odwołując się m.in. do jego testamentu prosił w imieniu śp. ks. Zbigniewa o wybaczenie jego ludzkich wad i ograniczeń, a także zapewniał, że jego brat również przebaczył wszystkim, którzy mu zawinili.

- Nasza więź braterska trwała przez 53 lata. Przez 25 lat, oprócz więzów krwi, byliśmy złączeni Chrystusowym kapłaństwem. Ks. Zbigniew na swój prymicyjny obrazek wybrał słowa z Ewangelii wg. św. Mateusza: „Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje!” (Mt 16, 24). Te słowa w sposób namacalny stały się rzeczywistością w życiu mojego brata w ostatnim roku.

Od lutego 2023 roku walczył z chorobą nowotworową. Przez ostatnie 4 miesiące mieszkał u mnie w parafii pw. św. Stanisława BM w Sosnowcu. Tak się złożyło, że była to parafia, w której rozpoczynał swoją kapłańską posługę – wspominał ks. Marek Bigaj.

Swojego opiekuna żegnały grupy modlitewne, Rycerze Kolumba wraz z pocztem sztandarowym, Liturgiczna Służba Ołtarza oraz miejscowa schola parafialna „Mateusz”, która włączyła się w modlitwę śpiewem.

Śp. ks. kan. Zbigniew Bigaj zmarł 11 marca br. w 56. roku życia i 32. roku kapłaństwa. Ostatnie miesiące walczył z chorobą nowotworową.

Życiorys śp. ks. Zbigniewa Bigaja znajduje się pod galerią zdjęć.

tekst i zdjęcia: ks. Przemysław Lech

ŻYCIORYS

Śp. ks. kan. Zbigniew Bigaj, ur. 10 marca 1968 r. w Olkuszu, syn Franciszka i Stanisławy. Szkołę Podstawową ukończył w Kosmolowie. Następnie uczęszczał do I LO im. Króla Kazimierza Wielkiego w Olkuszu. W latach od 1.09.1986 r. do 6.06.1992 r. odbył i ukończył studia filozoficzne–teologiczne, z przygotowaniem pedagogicznym w Wyższym Seminarium Duchownym w Kielcach. Dnia 5.05.1991 r. przyjął święcenia diakonatu, a dnia 6.06.1992 r. święcenia prezbiteratu. Od przyjęcia święceń pracował także jako katecheta w szkołach i w katechezie przy parafiach.

Poniżej wymienia się miejsca pracy i poszczególne lata pracy:

Od 7 czerwca 1992 r. do 20 sierpnia 1994 r. – wikariusz parafii pw. św. Stanisława BM w Sosnowcu
Od 21 sierpnia 1994 r. do 20 sierpnia 1996 r. – wikariusz parafii pw. NMP Różańcowej w Sosnowcu
Od 21 sierpnia 1996 r. do 22 sierpnia 2006 r. – wikariusz parafii pw. św. Wojciecha BM w Czeladzi
Od 23 sierpnia 2006 r. do 21 sierpnia 2007 r.- wikariusz parafii pw. NSPJ w Jaworznie-Byczynie
Od 22 sierpnia 2007 r. do 3 września 2011 r. – wikariusz parafii pw. św. Joachima w Sosnowcu
Od 4 września 2011 r. do 11 marca 2024 r. – proboszcz parafii pw. św. Mateusza Ap. w Czeladzi. 

Pełnił funkcję wicedziekana, a następnie dziekana dekanatu św. Stanisława BM w Czeladzi. 1 kwietnia 2021 r. został odznaczony godnością kanonika honorowego Sosnowieckiej Kapituły Katedralnej. 11 marca 2024 r. odszedł do Domu Ojca.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.