Katedra: Msza Krzyżma w Wielki Czwartek
- Zobaczcie co się dzieje w Kościele w Niemczech. Droga synodalna i niektóre jej propozycje wydają się być przeciwne zdrowej nauce Kościoła. Tam, w Niemczech żyją nasi rodacy, którzy przyjeżdżają na polską ziemię. Będą przywozić, jak to mówią niektórzy „nowinki” - mówił bp Grzegorz Kaszak w czasie wielkoczwartkowej Mszy Krzyżma w bazylice katedralnej w Sosnowcu. W czasie celebracji modlił się w intencji księży pracujących w diecezji sosnowieckiej.
- Trzeba nam będzie stawić czoła błędnym naukom i twierdzeniom. Musimy być przygotowani. Jeżeli chcemy wygrać tę bitwę nie wolno nam porzucić oręża, ale trzeba stanąć do walki - powiedział odnosząc się do idei, które będą mogły przenikać z Niemiec do Polski.
Jak dodał bp Kaszak, sukcesy duszpasterskie związane są ze zjednoczeniem się kapłana z Chrystusem.
- Chciałbym abyście pozostali zawsze i wszędzie jedności z Panem Naszym Jezusem Chrystusem. Nasze sukcesy duszpasterskie zależą właśnie od tego zjednoczenia się z naszym Panem i Mistrzem, a nie - od środków materialnych. W tym trwaniu przy Chrystusie w każdej sytuacji niech was wspomagają nasi patronowie - mówił bp Grzegorz Kaszak jako przykład wskazując na patronów diecezji: św. Brata Alberta z Krakowa oraz św. Rafała Kalinowskiego. Choć nie posiadali zbyt dużo, pracowali w trudnych warunkach – to jednak pracowali i nawracali dla Chrystusa.
Zauważył również, że ci święci mogą być przykładem tego, jak się nie zrażać trudnościami i trwać w dobrym. Ordynariusz sosnowiecki przywołał również słowa kardynała Augusta Hlonda z 1928 r., które można odczytywać jako jego duchowy testament.
- „Nie traćcie nadziei. Lecz zwycięstwo jeśli przyjdzie - będzie to zwycięstwo Najświętszej Maryi Panny. W tej walce, która się toczy między gromadą szatanów i Chrystusem, tych, którzy wierzą, że są wezwani, odwoła do nieba i będzie, jak chce sam Bóg. Walczcie z ufnością. Pod opieką błogosławionej Maryi Dziewicy pracujcie... Zwycięstwo wasze jest pewne. Niepokalana dopomoże wam do zwycięstwa” - mówił bp Kaszak cytując prymasa Hlonda. Dodał, że słowa te wzięli sobie do serca i realizowali bł. Kard. Stefan Wyszyński oraz św. Jan Paweł II.
Jak zauważył, kapłan wymaga wielkiej mądrości, a mądrość ta nie pochodzi z jego przemyśleń i rozważań. Mimo różnych opinii i sytuacji pandemicznej konieczne było przeprowadzenie Kościoła przez trudne czasy. Dodał również, że wierni są wdzięczni za dostęp do sakramentów, otwarte kościoły w diecezji sosnowieckiej w czasie lockdownu oraz przychodzenie z sakramentami do umierających. Jak zauważył ordynariusz, niektórzy kapłani przypłacili tę posługę życiem.
- Wychodzimy z pandemii i z bólem serca widzimy że nie wszyscy wierni – jak mi mówicie, ale i ja to widzę – nie wszyscy wierni wrócili do kościoła. Z różnych powodów. Trzeba nam to dokładnie przeanalizować. A cóż powiedzieć o stratach, jakie ponieśliśmy, jeśli chodzi o dzieci i młodzież? Gdzież oni są? Kościoły nasze pod tym względem świecą pustkami. Nawet, jak się cieszymy, że jest grupa dzieci i młodzieży, to cóż powiedzieć o tych, którzy zostali w domu, którzy nie przychodzą? - mówił zauważając, że w sercach kapłanów rodzi się pytanie „co w tej sytuacji zrobić?”
Przywołał również przykład związany ze św. Janem Pawłem II.
- Kiedyś jeden ksiądz zadał mu pytanie. Miał jakiś problem duszpasterski. Tak opowiadali mi później znajomi, ci którzy słyszeli to, co papież mu powiedział. Kiedy on się pytał, co ma robić papież powiedział mu tak: „Nie wiem. Zapytaj się Ducha Świętego.” Miał odwagę i skromność powiedzieć „Nie wiem”. Myślę że ta wskazówka mądrego papieża powinna nam głęboko zapaść w naszych sercach.
Witając przybyłych ks. Jan Gaik, proboszcz i prepozyt Sosnowieckiej Kapituły Katedralnej podkreślił, że kapłaństwo jest konieczne, by ludzie mogli stać się chrześcijanami i żyć jako chrześcijanie. Zachęcił także do modlitwy za rezygnujących z kapłańskiej drogi już po przyjęciu święceń kapłańskich.
W czasie Mszy Krzyżma prezbiterium diecezji sosnowieckiej odnowiło swoje przyrzeczenia kapłańskie oraz zobowiązania wynikające z przyjętych święceń. Poświęcony został także olej chorych i katechumenów oraz konsekrowane krzyżmo.
Swoje jubileusze kapłańskie w tym dniu obchodzili także:
- - ks. Andrzej Ciesielski s. (60 lat)
- - ks. Józef Dziurski (60 lat)
- - ks. Eugeniusz Grzyb (50 lat)
- - ks. Jan Kononow (50 lat)
- - ks. Karol Banasik (25 lat)
- - ks. Adam Gołąb (25 lat)
- - ks. Mariusz Karaś (25 lat)
- - ks. Jacek Konieczny (25 lat)
- - ks. Tomasz Kryczko (25 lat)
- - ks. Michał Langer (25 lat)
- - ks. Stanisław Łabuda (25 lat)
- - ks. Andrzej Małodobry (25 lat)
- - ks. Andrzej Milej (25 lat)
- - ks. Dariusz Nowak (25 lat)
- - ks. Mirosław Pasek (25 lat)
- - ks. Sławomir Woźniak (25 lat).
Wielki Czwartek to także dzień, kiedy swoje nominacje odbierają nowi kanonicy. Nowymi kanonikami zostali:
- - ks. Marcin Kruszak - kanonik honorowy kapituły kolegiackiej olkusko-pilickiej
- - ks. Tomasz Folga - kanonik gremialny jaworznickiej kapituły kolegiackiej
- - ks. Grzegorz Koss - kanonik honorowy sosnowieckiej kapituły katedralnej
- - ks. Gerard Małodobry - kanonik honorowy sosnowieckiej kapituły katedralnej
- - ks. Michał Borda - kanonik gremialny sosnowieckiej kapituły katedralnej.
Wielki Czwartek to także dzień, w którym do katedry pielgrzymują ministranci.
- Dobrze że jesteście obok naszych księży. Wiem, jak jest i co mówią o was w szkołach. Wiem, jakimi czasami gestami was obdarzają wasi rówieśnicy i znajomi. Wiedźcie, że to co czynicie jest dobre nie tylko dla was – dziękował ministrantom sosnowiecki ordynariusz.
Po Mszy Krzyżma księża wraz z biskupami udali się na grób pierwszego biskupa sosnowieckiego Adama Śmigielskiego, gdzie po modlitwie za jego duszę tradycyjnie złożono znicz oznaczający modlitewną pamięć o zmarłym.
tekst: Mikołaj Wójtowicz
zdjęcia: Dominik Pyrek