Katedra: Msza w intencji śp. bp. Adama
7 października mija dokładnie 12 lat od śmierci śp. ks. bp. Adama Śmigielskiego. Tego dnia o godz. 8:00, w intencji pierwszego biskupa sosnowieckiego, zostanie odprawiona Msza Święta w Bazylice Katedralnej pw. Wniebowzięcia NMP w Sosnowcu. Eucharystii będzie przewodniczył ks. bp Grzegorz Kaszak.
Ks. bp Adam Śmigielski urodził się 24 grudnia 1933 roku. Żył 75 lat. Zmarł 7 października 2008 roku w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. św. Barbary w Sosnowcu. Kilka ostatnich miesięcy życia walczył nowotworem trzustki. Biskupem w Sosnowcu był 16 lat.
Największym wyzwaniem biskupiej posługi Adama Śmigielskiego była z pewnością organizacja "od zera" struktur nowopowstałej Diecezji Sosnowieckiej. Została ona powołana do istnienia 25 marca 1992 r. przez papieża Jana Pawła II bullą Totus Tuus Poloniae Populus. Po przyjęciu sakry biskupiej 30 maja 1992 r. w Katedrze Wniebowzięcia NMP w Sosnowcu, bp Adam przystąpił do organizacji Kurii Diecezjalnej z jej poszczególnymi wydziałami, powołał też do istnienia m. in. Wyższe Seminarium Duchowne Diecezji Sosnowieckiej oraz Sąd Biskupi.
Bp Adam Śmigielski wśród diecezjan po przyjęciu sakry biskupiej 30 maja 1992 r.
W okresie posługi śp. bp. Adama Śmigielskiego miało miejsce najważniejsze wydarzenie w historii diecezji sosnowieckiej, którym była wizyta Ojca Świętego Jana Pawła II w Sosnowcu 14 czerwca 1999 r. na terenach przy os. Gwiezdna, które do dziś noszą miano Placu Papieskiego.
Bp Adam Śmigielski SDB wita Ojca Świętego Jana Pawła II w Sosnowcu 14 czerwca 1999 r.
Gorąco zachęcamy do uczestnictwa w jutrzejszej Mszy Świętej w Katedrze w intencji śp. bp. Adama Śmiegielskiego. Po Eucharystii tradycyjnie zgromadzimy się na placu katedralnym, aby pomodlić się przy grobie naszego pierwszego Pasterza.
Ks. Przemysław Lech
Testament śp. bp. Adama Śmigielskiego SDB:
W momencie, kiedy zbliżam się do zakończenia mojego złotego jubileuszu kapłaństwa - 30 czerwca 2008, przeszło 16 lat służby biskupa sosnowieckiego, 75 lat życia, 51 lat życia salezjańskiego, raz jeszcze wyznaję moją głęboka wiarę w Boga w Trójcy Świętej Jedynego, głęboką i synowską wierność Matce Bożej Wspomożycielce Wiernych, nierozerwalną wierność Kościołowi Chrystusowemuoraz pełne przywiązanie do Zgromadzenia Salezjańskiego.
Bogu Bogatemu w Miłosierdzie dziękuję za: dar życia, powołanie do służby w Kościele, we Wspólnocie św. Jana Bosko; za nieoceniony dar kapłaństwa i biskupstwa. Dobremu Bogu dziękuję za dar Rodziców i Rodziny naturalnej, za dar Rodziny Salezjańskiej, za dar Rodziny Diecezjalnej.
Boga, którego miłosierdzie jest nieogarnione, proszę z pełną świadomością moich grzechów o ich przebaczenie i danie mi miejsca w Jego Domu. Wszystkich, którym wyrządziłem świadomie lub nieświadomie jakąś krzywdę, przykrość, w pełnej pokorze proszę o wybaczenie.Wyrażam wdzięczność wszystkim, z którymi przyszło mi współpracować, za ich dobroć, zrozumienie i dobrą wolę w pracy salezjańskiej i diecezjalnej.
Mam pełną świadomość mojej słabości, błędów w podejmowaniu decyzji, jak również, mojej apodyktycznej natury. Mam nadzieję, że zostanie mi to wybaczone. Z pełnym optymizmem patrzę w przyszłość. Całkowicie zdaję się na wolę Dobrego Boga! Zawsze patrzę na Niego jako na Najlepszego Ojca, który wybaczy wszystkie moje przewinienia. Całkowicie powierzam się tak bardzo drogiej mi Matce Bożej Wspomożycielce Wiernych, Pani Jasnej Góry, Przyłękowa, którą moi przyjaciele zwykli nazywać "Śmigielską".
Nie proszę o zdrowie ani o lata życia. Pragnę tylko jednego: być gotowym na wejście do Domu Ojca! Zapewniam o mojej stałej modlitwie teraz i w wieczności w intencji tak drogiej mi młodzieży, dzieci; ludzi chorych, biednych, samotnych, bezdomnych, więźniów - dla wszystkich bowiem byłem i jestem biskupem, pasterzem!
Ogarniam moimi mioimi modlitwami władze wszystkich szczebli i godności. Z uczuciami braterskiej miłości zwracam się do Kościołów Siostrzanych, z którymi tyle razy modliłem się o jedność Kościoła Chrystusowego. Seminarium Duchowne - przełożeni, klerycy stanowili "źrenicę" moich oczu! Bogu dziękuję, że przez 16 lat mogłem przekazywać skarby Biblii i budzić miłość do Słowa Bożego! Zapewniam, że w wieczności będę Wam towarzyszył moimi licznymi modlitwami.
Dobry Boże! Tobie powierzam moja przyszłość i wierzę gorąco, że Ty mnie przyjmiesz do swojego Domu. Nie lękam się niczego i nikogo, bo jestem przekonany, że Ty, Dobry Ojcze, jesteś ze mną.
Sosnowiec, dn. 30 czerwca 2008 r.