Kazanie Biskupa z Mszy Krzyżma (TEKST)

Data dodania: 2023.04.07

KAZANIE BP. GRZEGORZA KASZAKA
WYGŁOSZONE PODCZAS MSZY KRZYŻMA
6 KWIETNIA 2023 r.

Ekscelencjo!

Czcigodni Księża!
Drodzy Klerycy!
Drodzy Ministranci, Lektorzy, Ceremoniarze!
Umiłowani w Chrystusie Panu Bracia i Siostry!

Dziś wielki dzień ‒ rocznica ustanowienia Eucharystii i sakramentu kapłaństwa. Przed wielu laty w Wieczerniku nasz Pan Jezus Chrystus odprawił pierwszą Mszę Świętą i przekazał apostołom niezwykłą władzę, dzięki której stali się oni kapłanami. Potem apostołowie poprzez gest nałożenia rąk i modlitwę  przekazali tę władzę wybranym mężczyznom. I tak oto ten wielki dar Boga Wszechmogącego dotarł do nas, stając się naszym udziałem. Dziś bardzo, ale to bardzo dziękujemy naszemu Zbawicielowi za to ogromne wyróżnienie. Za to, że przez nas przemienia świat i czyni go lepszym, zwyciężając wszelkie zło. Za wierność kapłaństwu czeka nas nagroda, o której mówił sam Chrystus, odpowiadając Piotrowi na jego pytanie:

«Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą, cóż więc otrzymamy?» Jezus zaś rzekł do nich: «Zaprawdę, powiadam wam: Przy odrodzeniu, gdy Syn Człowieczy zasiądzie na swym tronie chwały, wy, którzy poszliście za Mną, zasiądziecie również na dwunastu tronach, sądząc dwanaście pokoleń Izraela. I każdy, kto dla mego imienia opuści dom, braci lub siostry, ojca lub matkę, dzieci lub pole, stokroć tyle otrzyma i życie wieczne odziedziczy. (Mt 19, 27-29).

Z kapłaństwem i obiecaną za nie nagrodą nierozerwalnie związana jest misja ewangelizacji, czyli niesienia Chrystusa wszystkim ludziom. W Ewangelii zmartwychwstały Jezus mówi do uczniów: Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody (…). Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem (Mt 28, 19-20). Święty Paweł swoim życiem dał nam przykład, że ewangelizacja musi być wypełniana, choćbyśmy zewsząd znosili cierpienia, prześladowania, żyli w niedostatku, czuli się osamotnieni. W 2 Liście do Koryntian nazywa ją skarbem, pisząc tak: Nie głosimy bowiem siebie samych, lecz Chrystusa Jezusa jako Pana (2 Kor 4,5). Przechowujemy zaś ten skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas (2 Kor 4,7).

Skarb w glinianych naczyniach

Bibliści twierdzą, że zdanie o naczyniach glinianych należy odnieść do wydarzeń opisanych na pierwszych stronach Biblii. A tam widzimy, jak Stwórca lepi człowieka z ziemi, której składnikiem jest glina. U Świętego Pawła gliniane naczynie oznacza zatem człowieka, który niesie Chrystusa innym, a więc symbolizuje kapłana.

Glina jest materiałem kruchym i może rozpaść się pod dotknięciem. Aby wzmocnić wyrób z niej wykonany, wypala się go w piecu, ale i tak jest on stosunkowo słaby. Św. Paweł daje nam jednak do zrozumienia, że pomimo swej kruchości naczynie gliniane jest bardzo potrzebne. To w nim jest przechowywany skarb. Bez niego nie mógłby być on niesiony i przekazywany innym. Apostoł Narodów, używając obrazu kruchego naczynia glinianego, odkrywa przed nami prawdę ukazującą, że kapłan mimo swoich słabości jest światu bardzo potrzebny. Jest narzędziem w ręku Boga. Zatem o to gliniane naczynie trzeba dbać, tym bardziej, że jest słabe i może ulec zniszczeniu.

Stąd też wynika obowiązek dbania o nas samych, o nasze własne zdrowie. A z tym w naszym kapłańskim życiu bywa różnie. Natłok zajęć, różnych obowiązków sprawia, że bardzo często zaniedbujemy swoje zdrowie fizyczne, usprawiedliwiając się brakiem czasu. Nie badamy się, a przecież profilaktyka zdrowotna pozwala zapobiegać chorobom i umożliwia ich wczesne wykrycie.

W tym miejscu spełniam prośbę naszego współbrata w kapłaństwie. Kiedy wykryto u niego bardzo poważną chorobę, poprosił mnie, abym powiedział księżom, żeby się badali. Wymienił nawet rodzaje badań, jakim warto się poddać. Po rozmowie z naszym schorowanym bratem, spotkałem się z cenionym lekarzem, profesorem medycyny. Nie tylko potwierdził słowa księdza, ale jeszcze sprecyzował listę i określił częstotliwość wykonywania badań profilaktycznych ze względu na wiek osoby badanej oraz możliwość wystąpienia chorób dziedzicznych. Im wcześniej wykryta choroba tym łatwiej skutecznie ją leczyć – podkreślił profesor.

Drodzy Księża, proszę Was, nie zaniedbujcie tego obowiązku z uwagi na was samych ‒ nasze ciało jest darem Boga Wszechmogącego ‒ ale też i ze względu na skarb, którym z woli Zbawiciela został w nas umieszczony. Jeśli już dotknie nas choroba, to trzeba jak najszybciej podjąć leczenie. Święty Jan Paweł II pouczał: Cierpienie i choroba są wpisane w tajemnicę życia człowieka na ziemi. Z pewnością należy walczyć z chorobą, bo przecież zdrowie jest darem Bożym (św. Jan Paweł II, Jubileusz Chorych i Pracowników Służby Zdrowia, 11 lutego 2000, Rzym).

Jezus Chrystus, który jest dla nas wzorem do naśladowania, walczył z chorobami. Ewangelista Mateusz zapisał: Jezus obchodził wszystkie miasta i wioski. Nauczał w tamtejszych synagogach, głosił Ewangelię królestwa i leczył wszystkie choroby i wszystkie słabości (9,35).

Troska o zdrowie psychiczne

Troska o naczynia gliniane, jakimi jesteśmy, nie oznacza dbania tylko o zdrowie fizyczne, ale także psychiczne. Pytam się Was, Drodzy Kapłani, czy wiecie, jak dbać o swoją kondycję psychiczną? Czy podejmujecie leczenie, gdy pojawiają się jakieś niepokojące symptomy?

Są dzisiaj z nami: klerycy, ministranci, lektorzy i ceremoniarze z różnych zakątków naszej diecezji – chluba polskiej młodzieży. Widząc to, co dzieje się w ostatnich czasach z młodym pokoleniem Polaków, z zatroskaniem patrzymy na zdrowie emocjonalne i psychiczne dzieci i młodzieży. Drodzy Młodzi Przyjaciele, dbajcie o siebie! Zdrowie psychiczne wpływa bowiem na to, co i jak myślimy, i co robimy. Zaburzenia zdrowia psychicznego mogą doprowadzić do tragedii, o czym bardzo boleśnie przekonaliśmy się nie dawno w naszej diecezji.

Stanęliśmy przed tragedią, która nas bardzo zaskoczyła, ogromnie zabolała i zanurzyła w niewypowiedzianym smutku. Nasze serca pogrążyły się w bezsilności i złości. Zadawaliśmy sobie pytanie: jak to możliwe, że człowiek człowiekowi zrobił coś takiego? I choć zderzyliśmy się z okrutną rzeczywistością, która na pewno odbiła się na zdrowiu nie jednego z nas i pozostawiła w nas trwałą bliznę, to jednak ta straszna tragedia nas nie zwyciężyła dzięki wsparciu nieba i ludzi.

Bardzo dziękuję Drogim Kapłanom i wszystkim  osobom, które modliły się za nas, na różne sposoby okazywały nam współczucie i spieszyły z pomocą w tym trudnym czasie. Słyszałem słowa: tego typu tragedie są nie do przewidzenia i zdarzają się w innych środowiskach. A mimo to bardzo bolało. W obliczu tego strasznego doświadczenia może warto przypomnieć, jak stawiać czoła tragedii, wielkiej niesprawiedliwości, ludzkiej krzywdzie.

Upaść na kolana

Kiedyś jeden z przyjaciół św. Jana Pawła II, który był zaangażowany w obronę życia nienarodzonych dzieci, zapytał go, co zrobić wobec bezsensu aborcji, czyli zabójstwa bezbronnej osoby, która nic złego nie uczyniła, a jest pozbawiana życia. Odpowiedź tego wielkiego, świętego Polaka brzmiała: „paść na kolana”. Musimy sobie uświadomić, że w życiu są takie sytuacje, wobec których zostaje nam tylko jedno: paść na kolana i w tej postawie uciekać się do Pana, jeśli nawet z przerażenia i roztrzęsienia nie będziemy w stanie pozbierać myśli i skleić jakiejkolwiek modlitwy.

Niepotrzebne było w tamtej przerażającej sytuacji, jak i teraz, czy w przyszłości, nasączanie siebie plotkami, niesprawdzonymi wiadomościami płynącymi z mediów czy celowo dobranymi interpretacjami sugerującymi nie wiadomo co. To wszystko źle odbiło się na naszym zdrowiu. Powtórzę jeszcze raz za naszym wielkim, mądrym papieżem, jak zachować się wobec wielkiego nieszczęścia: paść na kolana.

A kiedy zastanawiamy się nad tą ciągle trwającą w nas tragedią, to warto pochylić się nad słowami Świętego Jana Pawła II.

Wiemy ponadto – pisał papież - że byty materialne pozostają ze sobą w ścisłej współzależności, o czym mówi antyczne adagium: „śmierć jednego jest życiem drugiego” (corruptio unius est generatio aterius). Tak więc w jakiejś mierze i śmierć służy życiu. Odnosi się to i do człowieka, o ile jest on istotą równocześnie zwierzęcą i duchową, śmiertelną i nieśmiertelną (św. Jan Paweł II, Komentarz do Ksiąg Nowego Testamentu, wyd. M, Kraków 2012, s.361).

Kiedyś ktoś opowiadał mi, że jeden z profesorów Uniwersytetu Jagiellońskiego, wywieziony do obozu koncentracyjnego w ramach niemieckiej akcji pacyfikacyjnej Sonderaktion Krakau, skierowanej przeciwko polskiemu środowisku naukowemu, przeprowadzonej w 1939 roku, umierając, powiedział do obozowych współwięźniów: „zróbcie wszystko, aby nasza śmierć nie była daremna”. I niech to będą słowa skierowane do nas wszystkich.

Amen. 

 

+ Grzegorz Kaszak,
Biskup Sosnowiecki
Sosnowiec, 6 kwietnia 2023 r.
Wielki Czwartek

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.