Kraków: Biskup na procesji ku czci św. Stanisława BM

Data dodania: 2024.05.12

Pragnę wezwać Kościół Boży w Krakowie i w Polsce do szczerej i skutecznej jedności; jedności, która opiera się na racjach nadprzyrodzonych, a nie tylko ludzkich, aby można było wiarygodnie i owocnie wypełniać misję, otrzymaną od Boskiego Założyciela, a także być ziarnem zgody w dzisiejszym społeczeństwie i świecie, które są tak spolaryzowane i skonfliktowane – mówił abp Antonio Guido Filipazzi nuncjusz apostolski w Polsce podczas uroczystości ku czci św. Stanisława przy Ołtarzu Trzech Tysiącleci na Skałce w Krakowie.

Tradycyjna procesja ku czci św. Stanisława Biskupa i Męczennika, głównego patrona Polski przeszła 12 maja z katedry na Wawelu na Skałkę, gdzie koncelebrowano Mszę św. przy Ołtarzu Trzech Tysiącleci. Diecezję sosnowiecką na tym wydarzeniu reprezentował bp Artur Ważny.

To właśnie w liturgiczne wspomnienie św. Stanisława BM (8 maja) nowy biskup sosnowiecki kanonicznie objął pasterskie posługiwanie w naszym lokalnym Kościele. Udział w procesji i Mszy na krakowskiej Skałce stał się więc dla bp. Artura Ważnego momentem dziękczynienia za łaskę wybrania, ale przede wszystkim okazją do zawierzenia Patronowi Polski całej diecezji sosnowieckiej.

W czasie homilii abp Antonio Guido Filipazzi wskazując na aktualność tajemnicy wniebowstąpienia Jezusa zaznaczył, że „po pierwsze, przyniosło nam zbawienie; po drugie, Pan Jezus ukazuje się w nim jako nasz wzór życia; po trzecie, uczy nas, że wszystko, co Chrystus przeżył, czynił po to, abyśmy mogli przeżywać to w Nim i aby On przeżywał to w nas”.

Odwołując się do czytań mszalnych zauważył, że wniebowstąpienie jest punktem wyjścia misyjnego rozwoju Kościoła, a św. Paweł pisze, że stanowi ono dopełnienie planu zbawienia i w tym kontekście napomina wszystkich członków Kościoła, aby zachowali „jedność ducha dzięki więzi, jaką jest pokój” (Ef 3,3).


relikwiarz z głową św. Stanisława BM

Arcybiskup stwierdził, że wniebowstąpienie zwraca uwagę na wewnętrzną komunię i misję Kościoła, które – jak nauczał św. Jan Paweł II – „są ze sobą głęboko złączone, przenikają się i nawzajem implikują”. – Dlatego pragnę wezwać Kościół Boży w Krakowie i w Polsce do szczerej i skutecznej jedności; jedności, która opiera się na racjach nadprzyrodzonych, a nie tylko ludzkich, aby można było wiarygodnie i owocnie wypełniać misję, otrzymaną od Boskiego Założyciela, a także być ziarnem zgody w dzisiejszym społeczeństwie i świecie, które są tak spolaryzowane i skonfliktowane – zachęcał nuncjusz apostolski w Polsce.


abp Antonio G. Filipazzi - nuncjusz apostolski

Rozważając tajemnicę męczeństwa podkreślił, że męczennicy w sposób szczególny są świadkami Pana Jezusa. Zauważył, że obok św. Stanisława już niedługo do tego grona dołączy także ks. Michał Rapacz. Stwierdził, że Kraków, archidiecezja i cała Polska „muszą dziękować Bogu za wielki dar pasterza i męczennika”, zaznaczył równocześnie, że każdy Boży dar wymaga odpowiedzi, a by nabożeństwo do świętych było autentyczne, trzeba ich naśladować.

W tym kontekście zachęcił do postawienia pytania o jakość świadectwa, które dajemy zarówno indywidualnie i jako wspólnota. – Dzisiaj świadectwo chrześcijan musi być realizowane w szczególności poprzez propagowanie szacunku dla prawa naturalnego, na przykład w odniesieniu do początku i końca ludzkiego życia, małżeństwa i rodziny. Także św. Stanisław umarł za przestrzeganie Bożych przykazań, które stanowią część prawa naturalnego, wpisanego w serce każdego człowieka i poznawalnego już przez rozum – podkreślił arcybiskup.Niech św. Stanisław wstawia się za Polską, Europą i całym światem, aby społeczeństwo było budowane zgodnie z Bożym planem – dodał.

Podsumowując zauważył, że Eucharystia i męczeństwo są również głęboko ze sobą powiązane. – Eucharystia jest źródłem męczeństwa, ponieważ stanowi „właściwy pokarm dla podtrzymania świadków Chrystusa”. Ponadto, Eucharystia jest wzorem męczeństwa, ponieważ ten, kto ją przyjmuje, musi z kolei oddać swoje życie, tak jak Chrystus oddał nam swoje – zaznaczył arcybiskup podkreślając, że dotyczy to nie tylko męczenników, ale każdego chrześcijanina, który karmi się i adoruje Ofiarę Chrystusa w Eucharystii; każdy ochrzczony musi czynić to, co czynili święci męczennicy.

Niech święty Stanisław pomoże nam zbliżyć się z wiarą i miłością do Jezusa, który po wstąpieniu do nieba jest zawsze z nami w Eucharystii. Obyśmy zawsze i wszędzie byli świadkami zmartwychwstałego Pana w słowie i życiu – zakończył abp Antonio Guido Filipazzi.

Św. Stanisław urodził się w Szczepanowie, na terenie dzisiejszej diecezji tarnowskiej, około roku 1030. Po studiach w Paryżu otrzymał święcenia kapłańskie, a w roku 1072 został biskupem krakowskim. Jako gorliwy pasterz zabiegał o dobro wiernych, wspomagał ubogich i co roku odwiedzał kapłanów swojej diecezji. W roku 1079 zginął śmiercią męczeńską, zabity na rozkaz króla Bolesława Śmiałego, któremu wypominał nadużycia.

Został kanonizowany 8 września 1253 roku w Asyżu przez papieża Innocentego IV. 8 maja 1254 r. zorganizowano po raz pierwszy procesję ku czci świętego męczennika z Wawelu na Skałkę, gdzie biskup krakowski został zamordowany. Od roku 1879 procesja odbywa się w niedzielę po 8 maja.

tekst i zdjęcia:
Biuro Prasowe
Archidiecezji Krakowskiej

LINK DO PEŁNEJ GALERII:

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.