Ks. Dawid Kuczek obronił pracę doktorską
Diecezja Sosnowiecka będzie mieć nowego doktora. 13 października ten naukowy tytuł bronił ks. Dawid Kuczek z Czeladzi. Wydarzenie to miało miejsce w budynku Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie.
Przez kilkanaście lat, obok normalnej pracy duszpasterskiej, ks. Dawid zbierał materiały i pisał pracę pt. Syndrom pustego gniazda. Studium moralnoteologiczne.
- Młodzi ludzie coraz później opuszczają rodzinny dom. Modnym staje się także życie w pojedynkę. Aktualnie rzadko już używa się pojęć typu „stary kawaler” czy „stara panna”. W ich miejsce stosowane jest określenie „singiel”. Wzrasta liczba osób, które świadomie rezygnują z życia w stałym związku, decydując się na realizację własnych planów, poświęcenie pracy zawodowej i robienie kariery. Dla niemałej grupy osób taki, pozbawiony zobowiązań, styl życia jawi się jako bardziej atrakcyjny niż życie w małżeństwie – pisze w swojej pracy ks. Dawid.
Podkreśla on jednocześnie, że „rodzice nie wychowują dzieci dla siebie, aby je ze sobą na trwałe związać. One nie należą do nich i nie są ich własnością. Rodzice dorosłych dzieci przestają być za nie odpowiedzialni w taki sposób, w jaki byli w pierwszym okresie ich życia. Poczucie stałej odpowiedzialności i potrzeba kontroli jest objawem braku zaufania. Rodzice wyrządzają krzywdę swoim dzieciom wtedy, gdy zbytnio ograniczają lub pozbywają je należnych im praw. Zdolność do opuszczenia rodzinnego domu jest miarą sukcesu wychowawczego rodziców, którzy przygotowali dzieci do dojrzałości i do samodzielnego życia” – czytamy we wstępie do pracy doktorskiej.
Nie zawsze jednak rodzice potrafią odnaleźć się w nowej dla siebie sytuacji. „Po odejściu dzieci z domu, pozostaje w ich życiu pustka, której nie są w stanie niczym wypełnić. Rodzicom trudno jest przywyknąć do panującej w domu ciszy. Dla wielu z nich dom bez dzieci jest „domem bez duszy”. Pojawiają się uczucia smutku i przygnębienia, które w literaturze powszechnie opisywane są jako syndrom pustego gniazda”.
Recenzenci i komisja składająca się z przedstawicieli kilku polskich uczelni wyższych oceniając pracę ks. Dawida podkreślali, że tekst ten ma bardzo praktyczny wymiar i powinien być lekturą wielu rodziców, którzy przeżywają opuszczenie domu przez dorastające dzieci. Dlatego dobrze się stanie, że praca zostanie wydana drukiem.
Praca doktorska ks. Dawida Kuczka została napisana pod kierunkiem ks. prof. dr. hab. Jana Orzeszyny, kapłana diecezji sosnowieckiej, który jest jednocześnie wychowawcą kilku pokoleń duchownych i wykładowcą teologii moralnej.
W obronie doktoratu w Krakowie uczestniczyli także dotychczasowi proboszczowie parafii, gdzie pracował ks. Dawid, oraz jego rodzina i przyjaciele. Biskupa sosnowieckiego reprezentował ks. dr Mariusz Karaś, kanclerz Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu.
Ks. Dawid Kuczek urodził się w 1978 r. w Sosnowcu. Święcenia kapłańskie przyjął w 2004 r. Pracował jako wikariusz m.in. z Bolesławiu, Jaworznie, Sosnowcu. Był też wizytatorem katechetycznym i wicedyrektorem Wydziału Duszpasterstwa Rodzin Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu. Obecnie jest dyrektorem Domu SZILO w Czeladzi.
Komisja oceniająca pracę doktorską ks. Dawida oceniła ją bardzo wysoko. Teraz muszą to jeszcze potwierdzić władze Uniwersytetu Papieskiego, choć wydaje się to tylko kwestą czasu.
ks. Jarosław Kwiecień