Maturzyści pielgrzymowali na Jasną Górę

Data dodania: 2024.03.07

- Chcemy prosić o dar mądrości. To dużo więcej niż dobrze zdana matura, do której można zakuć, zdać i zapomnieć – powiedział abp Adrian Galbas do uczestników Diecezjalnej Pielgrzymki Maturzystów, którzy 7 marca przybyli na Jasną Górę, aby modlić się o pomyślne zdanie egzaminu dojrzałości oraz właściwy wybór drogi życiowej.

Do Częstochowy przyjechało około 500 uczniów z 15 szkół ponadpodstawowych. Towarzyszyli im ich księża, katecheci, nauczyciele, wychowawcy i opiekunowie. Wielkopostna pielgrzymka była okazją do zrobienia rachunku sumienia i skorzystania z sakramentu pokuty i pojednania.

Do przeżywania wspólnej Eucharystii abiturientów przygotował ks. Paweł Cicirko, członek diecezjalnej rady katechetycznej. W wygłoszonej konferencji zachęcał do ponownego odkrycia obecności Chrystusa w swoim życiu:

- Chrystus zaprasza nas, aby każdego dnia wziąć swój krzyż, cierpienia, doświadczenia. Nie jest on łatwy, nie jest on lekki. Z czasem, w waszym dorosłym życiu może okazać się, że będzie coraz cięższy, trudniejszy, ale z Chrystusem może okazać się łatwiejszy i dużo lżejszy. Miejmy zawsze Chrystusa w naszych sercach. Nigdy nie pozwólmy, żeby zgubić Go w naszym życiu. – mówił ks. Paweł Cicirko.

Prelegent zapewniał, że krzyż nie jest oznaką przegranej, ale zwycięstwa, w którym każdy może mieć swój udział:

- W Bazylice św. Pawła za Murami w Rzymie jedna z mozaik przedstawia krzyż Chrystusa umieszczony na tronie. Krzyż, który miał być znakiem hańby i klęski, stał się znakiem tryumfu. Przegranymi są ci, którzy Chrystusa i Jego krzyż odrzucają lub umywają ręce. Nigdy nie odrzućmy krzyża Jezusa! Szanujmy ten święty znak naszego zbawienia. Bo wtedy, kiedy pójdziesz za Nim, dźwigając swój własny krzyż, będzie dużo, dużo lżej. – zauważył ks. Cicirko.

Centralnym punktem pielgrzymowania tegorocznych abiturientów była Msza Święta w Kaplicy Cudownego Obrazu pod przewodnictwem abp. Adriana Galbasa, który wygłosił kazanie do zgromadzonej młodzieży.

- Chcemy prosić o dar mądrości. To dużo więcej niż dobrze zdana matura, do której można zakuć, zdać i zapomnieć. Trzy „z”. Z mądrością tak się nie da. Mądrość w najwęższym znaczeniu to umiejętność podejmowania uzasadnionych decyzji, które w dłuższej perspektywie przynoszą pozytywne rezultaty. To długomyślność. To pytanie siebie samego: do czego to, co chcę zrobić, kiedyś mnie doprowadzi? Jaki będzie tego skutek, jaki rezultat, jaki owoc? „Cokolwiek w życiu czynisz, czyń mądrze i patrz na koniec”, mawiał mędrzec Sokrates. Głupiec podejmuje decyzje pod wpływem chwili, mędrzec nigdy! – zaznaczył administrator apostolski diecezji sosnowieckiej.

Abp Galbas zachęcił maturzystów do wdzięczności i uczenia się mądrości na własnych błędach:

- Dzisiejszy dzień jest także okazją, by modlitewnie podziękować za czas szkoły średniej. Przypomnijcie sobie siebie sprzed czterech lat i dziękujcie za każdy dobry wybór, który w tym czasie dokonaliście, a pożałujcie tych złych, które nie musiały się zdarzyć i teraz raczej utrudniają, niż ułatwiają wam życie, bardziej je pogarszają niż polepszają. Taki żal też jest nauczycielem, dzięki któremu możemy się na błędach uczyć. Raz wpaść do dziury, każdemu się zdarzy, ale wciąż wpadać do tej samej dziury, zdarza się tylko głupcom. – zauważył kaznodzieja.

Na zakończenie Mszy Świętej przedstawiciele maturzystów diecezji sosnowieckiej (uczniowie VI LO im. Janusza Korczaka w Sosnowcu) odczytali specjalny akt, w którym powierzyli Bogu przez ręce Czarnej Madonny swoją przyszłość i sprawę wyboru życiowego powołania.