Olkusz: Dni Muzyki Organowej w Bazylice (dzień III)
9-go października 2022 r. o godzinie 18.15 w Bazylice pw. św. Andrzeja Ap. w Olkuszu odbył się ostatni – finałowy koncert trzydniowych XXIII Międzynarodowych Olkuskich Dni Muzyki Organowej i Kameralnej pod patronatem Romana Piaśnika - Burmistrza Miasta i Gminy Olkusz.
Powitał przybyłych proboszcz parafii - ks. Mieczysław Miarka, dodając iż jesteśmy dziś w szczęśliwym, dobrym położeniu, że możemy korzystać z talentu i pracy twórców olkuskich organów: Hansa Hummla i Jerzego Nitrowskiego, a także ze zdolności kompozytorów, uszlachetniając nasze wnętrza słuchaniem tak przepięknych utworów na tym wspaniałym instrumencie. Zaznaczył też wartość budowania kontaktu z Bogiem w rozwoju talentów. Podkreślił znaczenie słuchanej tu muzyki dla budowania przyjaznych uczuć w relacjach międzyludzkich oraz w kierunku Boga, by Mu za wszystko dziękować. Wyraził też wdzięczność wszystkim zaangażowanym w przygotowanie tych Dni Muzyki Organowej i Kameralnej, a także przybyłym słuchaczom, których liczba rośnie.
Wysłuchał m.in. koncertu olkuski wicedziekan ks. Stanisław Parkita z parafii pw. św. Barbary w Olkuszu.
Obecny był też burmistrz Miasta i Gminy Olkusz Roman Piaśnik z Małżonką. Wypowiadając słowa wdzięczności, Pan Burmistrz zwrócił m.in. uwagę na służącego pięknie swą grą tego dnia mistrza organów, który: - Jest jednym z najbardziej kreatywnych artystów – powiedział. Podziękował wszystkim artystom Festiwalu, którzy zechcieli przybyć do Olkusza i swym talentem sławić organy Hansa Hummla. Wszystkim życzył wspaniałego koncertu.
Powitała też wszystkich przybyłych prezes Stowarzyszenia na Rzecz Historycznych Organów Hansa Hummla w Olkuszu Lidia Kalecińska. Przybył również wiceburmistrz Miasta i Gminy Olkusz Marcin Wiercioch, a także dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Olkuszu Michał Mączka.
* * *
Następnie głos zabrał dyrektor artystyczny Festiwalu Krzysztof Ubraniak. Na początku przywitał obecnych i powiedział: - „Myślę, że szczególnie wzruszającym aspektem, który wiąże się z organami Hansa Hummla oraz z Festiwalem Organowym odbywającym się tutaj już po raz dwudziesty trzeci jest szczególny związek, który tak wyraźnie odczuwamy: między Patronami tego wydarzenia, między Gospodarzem tej Bazyliki, a samym instrumentem, przede wszystkim zaś między olkuskim Magistratem, Władzami miasta, które od początku historii olkuskich organów wprost czuły się zobligowane do tego, żeby uczestniczyć, nie tylko w powstaniu instrumentu, ale także w tych wydarzeniach muzycznych, które wokół niego są osnute.
Proszę Państwa, w dniu wczorajszym (…) organizatorzy tego Festiwalu przeżyli kilka chwil grozy, bowiem w wyniku awarii infrastruktury kolei niemieckich Pan Profesor Franz Danksagmüller (Lubeka /organista/ – przyp.), który miał być wykonawcą dzisiejszego koncertu, niestety, nie był w stanie do nas dotrzeć. Na temat tej awarii mogą Państwo przeczytać i usłyszeć w najróżniejszych mediach.
Zastanawiałem się więc wczoraj w godzinach przedpołudniowych, w jaki sposób możemy uratować ten finałowy wieczór – ten finałowy koncert naszego Festiwalu. Przypomniałem sobie, że kilka miesięcy temu miałem okazję rozmawiać Panem Profesorem Tomaszem Orlowem, przy okazji, z tego co pamiętam, postępowania przewodowego – była to praca doktorska, której część artystyczna, część nagraniowa (…) zrealizowana była właśnie na organach Fary olkuskiej. I wtedy miała miejsce między mną, a Panem Profesorem bardzo interesująca wymiana spostrzeżeń, dotyczących tego miejsca (…), tych organów.
Stąd też moje pierwsze myśli wczoraj właśnie podążyły w stronę tego znakomitego organisty improwizatora, pedagoga, organologia, ale również organmistrza; absolwenta Akademii Muzycznej imienia Karola Szymanowskiego w Katowicach. Człowieka, który zdobywał laury konkursowe, między innymi na trzecim Międzynarodowym Konkursie Muzyki Organowej imienia Jana Pieterszoon’a Sweelinck’a w Gdańsku oraz na pierwszym Międzynarodowym Konkursie Organowym w Warszawie (…); który w 2005 roku obronił unikatową, pierwszą w swoim rodzaju rozprawę doktorską zatytułowaną: "Improwizacja jako sztuka kreatywna w aspekcie repliki, rekonstrukcji i interpretacji dzieła muzycznego". W roku 2014 Pan Tomasz Orlow uzyskał stopień doktora habilitowanego, a obecnie, jako Profesor Uczelni prowadzi pierwszą w Polsce klasę improwizacji organowej w Akademii Muzycznej w Bydgoszczy. Pan Tomasz Orlow prowadzi bardzo aktywną działalność koncertową – to jest działalność, oczywiście, międzynarodowa – związaną przede wszystkim z upowszechnianiem sztuki improwizacji organowej, ale również improwizacji fortepianowej.
Mógłbym różnego rodzaju odznaczenia, medale i laury wymieniać jeszcze długo, ale chyba najistotniejsze jest to, że Pan Profesor natychmiast podjął wyzwanie i inicjatywę jaką jest wykonanie w dniu dzisiejszym koncertu, którego program będzie powstawał niejako w czasie rzeczywistym – ex tempore – mówił w zapowiedzi pan dyrektor K. Urbaniak. – Bowiem cały ten organowy recital (…) będzie złożony z improwizacji organowych. Improwizacja to sztuka wyjątkowa, z którą organiści mierzą się chyba od początku [istnienia] tego królewskiego instrumentu, jakim są organy. Improwizacja rozwijała się i wciąż rozwija (…) na wielu płaszczyznach; jest do dzisiaj chyba szczególną domeną organistów, którzy zarówno podczas Liturgii, jak i podczas koncertów organowych improwizują nierzadko na zadany temat albo tworzą formy zupełnie swobodne, formy, które powstają na naszych "oczach" (na naszych <<uszach>> - chciałoby się powiedzieć). Improwizatorzy mają również szczególny dostęp do instrumentu, dlatego, że mogą w sposób wyjątkowo elastyczny zareagować na barwę brzmienia, na potencjał kolorystyczny, na sposób, w jaki odpowiada mechanika instrumentu; i tak naprawdę w swoich improwizacjach mogą zaprezentować nam dzieło sztuki, jakim są organy chyba w sposób najbardziej optymalny. To improwizowane utwory będą zawsze najbardziej pasowały do każdego instrumentu organowego, dlatego że będą skrojone niejako <<na miarę>>, będą wynikały z bezpośredniego doświadczenia miejsca, doświadczenia brzmieniowości, doświadczenia dotyku klawiatury, doświadczenia, które powstaje właśnie w momencie wykonywania improwizacji”.
Dyrektor Artystyczny Festiwalu zauważył następnie, iż dzieła - improwizacje, które można było usłyszeć tego dnia w olkuskiej Bazylice powstawały w różnych konwencjach stylistycznych.
Na program koncertu finałowego – recitalu improwizacji organowych Tomasza Orlow (Katowice) składały się:
1. Fantazja i fuga g-moll (chromantica /czyli wykorzystanie wszystkich dźwięków na klawiaturze – w kontekście naszych organów wiąże się to – jak zauważył dyrektor K. Urbaniak – ze specyficznym rodzajem stroju, w jakim ten instrument został finalnie wyregulowany i nastrojony – otóż na tych organach każdy półton ma trochę inną wielkość, stąd też w tym tzw. nierównomiernie temperowanym stroju – powszechnym w XVII wieku - owa chromatyka zyskuje specjalny wyraz: pewne współbrzmienia są bardziej delikatne, inne są bardziej ostre/);
2. Dwa preludia chorałowe na temat pieśni maryjnej „Dzisiaj pozdrawiamy”
- Trio – cantus firmus w alcie
- Organo pleno – cantus firmus w basie
(melodia tej pieśni przeprowadzana była w różnych głosach: w alcie, a następnie – na pełnym brzmieniu organów, w basie);
3. Toccata w stylu włoskim (którą można skojarzyć z twórczością barokowych i późnorenesansowych kompozytorów włoskich);
4. Antyczna Symfonia Gregoriańska
- cz. I – Prolog: Msza XI Orbis Factor (Kyrie)
- cz. II – Fuga: Dei Genitrix
- cz. III – Scherzo: Dies Iroe
- cz. IV – Misterioso: Lux aeterna
- cz. V – Toccata-finale: Msza VIII De Angelis
(tu przenosimy się w czasy współczesne – jest to antyczna symfonia na tematy gregoriańskie).
* * *
Na koniec wypowiedzi Dyrektor Artystyczny podziękował bardzo Panu Kościelnemu Andrzejowi, który z wielkim zaangażowaniem dbał przez dni trwania Festiwalu, aby niczego organizatorom i wykonawcom nie zabrakło. Równie mocno podziękował Gospodarzowi olkuskich organów - Panu Organiście Maciejowi Semli, bez którego życzliwości i elastyczności w zakresie organizacji prób i dostępu do instrumentu to Wydarzenie, ale i Letni Festiwal Organowy, nie mogłyby dojść do skutku, a na pewno nie w takim kształcie, jak można było to obserwować w czasie koncertów. Pan K. Urbaniak podziękował też wszystkim osobom, które miały swój udział w organizacji i technicznej obsłudze tego Wydarzenia.
* * *
Na zakończenie podziękowania, m.in. Dyrektorowi Artystycznemu Festiwalu, dzięki któremu można słuchać w olkuskiej Bazylice tak różnorodnego materiału, złożyła Pani Prezes L. Kalecińska. A kwiaty dla niej, za znakomite przygotowanie koncertów przekazał Pan Burmistrz.
Słowo na zakończenie wypowiedział też wirtuoz, organista Tomasz Orlow:
- „Szanowni Państwo, pragnę podziękować za tak miłe przyjęcie. Muszę powiedzieć, że gra na takim instrumencie, który należy do światowej klasy instrumentów – (…) w kontekście Europy na pewno jeden z najważniejszych – jest u nas w Polsce perłą, Olkusz jest gospodarzem, ten kościół należy do najwspanialszych miejsc, które cechuje historia, ale przede wszystkim kojarzone jest to miejsce z tymi niespotykanymi organami, unikatowymi i teraz odrestaurowanymi w należyty sposób – można powiedzieć: organy zrodziły się na nowo; a gra na takim instrumencie jest absolutnie inspirującym momentem i z jednej strony przeniesieniem, w pewnym sensie, do epoki, do sposobu myślenia, jaki towarzyszył ludziom, którzy żyli w czasach, kiedy instrument ten powstawał, a z drugiej strony my, którzy chcemy grać muzykę naszych czasów na tych organach doświadczamy przeżyć szczególnych. To było właśnie dzisiaj moim udziałem. Chciałem się podzielić z Państwem właśnie moimi emocjami. Bardzo dziękuję raz jeszcze za tak serdeczne przyjęcie i tak liczne przybycie na koncert festiwalowy. Dziękuję serdecznie”.
Pani Prezes zarosiła jeszcze raz na koniec na wystawę „Harmonia Sacra” w Centrum Kultury w Olkuszu, czynną przez cały październik.
oprac. tekstu i zdjęcia: Tomasz Wilczyński