Pielgrzymka Olkuska: II dzień drogi rozpoczęty
- Dziś mamy 30 km do przejścia. Widać, że ludzie się stęsknili za tą pielgrzymką. Rok przerwy spowodował wielki entuzjazm, mimo, że grupy nie są tak liczne, jak kiedyś. W tym roku mamy około 700 osób, we wcześniejszych latach było ponad 1000 osób. Zupełnie innym doświadczeniem był poprzedni rok, pielgrzymowanie bez ludzi nie było tak komfortowe. Nie było atmosfery pielgrzymki, to było zupełnie inne doświadczenie – powiedział we wtorek rano ks. Grzegorz Woszczek, wicedyrektor pieszej pielgrzymki diecezji sosnowieckiej na Jasną Górę.
Pomimo ogromnych wyzwań udało się w tym roku ponownie zmobilizować pielgrzymów. Dużym problem było często zorganizowanie osób do kierowanie ruchem i osób odpowiedzialnych muzycznie. - Powód był prosty: jeszcze w czerwcu nie wiedzieliśmy do końca, jak pielgrzymka będzie wyglądać – powiedział ks. Grzegorz Woszczek.
Ks. Grzegorz Woszczek - wicedyrektor pielgrzymki
Dominik i Renata z dziećmi: Mileną, Bartkiem i Alą przyjechali 2 tys. km na wakacje z Anglii. Jednym z elementów wypoczynku jest właśnie pielgrzymka.
- Pomału wracamy na stałe do Polski i chcieliśmy rozpocząć nowe życie w Polsce pielgrzymką. Podziękować za cały pobyt w Anglii i zawierzyć to wszystko, co przed nami, w naszym życiu i w naszym kraju – mówią pątnicy.
II dnia pielgrzymka wyruszyła z Podzamcza w Ogrodzieńcu. Pielgrzymi po przejściu 30 km na nocleg zatrzymają się we wsi Łutowiec w powiecie myszkowskim.
Dzisiejsza trasa przedstawia się następująco: Ogodzieniec (Podzamcze) - Zawiercie (Kromołów) - Zawiercie (Pomrożyce) - Włodowice - Rzędkowice - Łutowiec.
tekst i zdjęcia: Mikołaj Wójtowicz