Słowo, które wciąż żyje
«Żywe jest Słowo Boże i skuteczne» (Hbr 4,12). Czy chodzi o skuteczność w dzisiejszym rozumieniu? To dobre tłumaczenie tekstu. Osłuchaliśmy się z nim. Przejdźmy jednak do szczegółów i zarysujmy kontekst tego zdania – choćby ten najbliższy, jakim jest sam list do Hebrajczyków.
Żywe, a właściwie Żyjące
Tekst grecki rozpoczyna się od słówka: «żyjące» (a właściwie «żyjący», gdyż jest to imiesłów w czasie teraźniejszym, aktywny, rodzju męskiego, określający jakość). Co to znaczy, że coś lub ktoś jest «żyjące»? Do dzisiaj biolodzy i medycyna stają przed enigmą, jaką jest życie. Słownik Języka Polskiego tłumaczy, że życie to «stan organizmu polegający na nieprzerwanym ciągu procesów umożliwiająch reagowanie na bodźce i zwykle poruszanie się oraz odżywianie, wzrastanie i rozmnażanie». A co z bakteriami, które potrafią jako «nieżyjące» egzystować w formie przetrwalnikowej? Nie prowadzą w ogóle wykrywalnych dla nas procesów, a po milionach lat nagle... „ożywają”?
Mędrcy od wieków trudzili się, i nadal głowią, aby dookreślić, domknąć, podać charakterystykę i opisać ten fenomen. Filozofia przyrody podpowiada, że «życie to lokalny spadek entropii, propagujący się w czasie». A zjawisko to ciągle wymyka się spekulacjom, teoriom i światopoglądom. My, chrześcijanie mamy łatwiej. Kto jest pierwszy, który jest żyjący? To Bóg. On jest źródłem życia: «W Nim było życie» (J 1,4). «On jest będący nieprzerwanie» (Wj 3,14). To pełen tajemnicy atrybut Boga. Chrystus mówi w Apokalipsie: «Przestań się lękać! Jam jest Pierwszy i Ostatni i żyjący. Byłem umarły, a oto jestem żyjący na wieki wieków i mam klucze śmierci i Otchłani» (Ap 1,17-18). «Żyjący»... On używa interesującego nas słówka dwukrotnie. Dokładnie tego samego i w takiej samej formie! To dla nas ogromna otucha w dniach listopadowego spotkania z przemijaniem. Bo życie «zmienia się, ale się nie kończy» (Prefacja o zmarłych). Ktoś, kto mnie kocha i żyje na wieki, będąc wszechmogący, nie pozwoli mi przecież przestać być. Kto kocha - chce by ta miłość trwała. By była «żyjąca».
...Słowo
To grecki termin logos. Pod tym wieloznacznym pojęciem kryje się to, co rozumiemy jako «słowo»: wypowiadane, pisane, zawierające sens. Może także oznaczać rzecz, coś bardzo konretnego, np. zdać rachunek komuś z czegoś (to dosłownie «komuś logos»), poręczenie (zagwarantować coś, to właśnie położyć słowo albo «dać słowo»). Logos to również mowa, proroctwo, instrukcja, przysłowie, nauka.
...Boga
I jeszcze ten rzeczownik: «Boga». Tutaj pewnie możemy mieć skojarzenia ze słowem Bożym, czyli Pismem Świętym – przedmiotem naszej pobożnej lektury. Słusznie, ale czy tylko... Uczyńmy rzeczywistość bogatszą i dołączmy powyższe znaczenia logosu: nauka Boga, proroctwo Boga, poręczenie Boga, instrukcja Boga... To już zmienia optykę. Odkrywamy też genialny trop. Słowem Boga jest sam Chrystus (por. J 1,1). Jego mocą Ojciec stworzył świat. (por. Hbr 11,3). Bóg-Ojciec wypowiada się w swoim Synu.
Człowieku, co ty na to?
Wróćmy do tekstu, który literalnie brzmi w całości tak: «Żyjące bowiem [jest] słowo Boga i skuteczne (aktywne, potężne) i ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny i przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, i zdolne osądzić pragnienia i myśli serca» (Hbr 4,12). Słowo Boże, Jezus, Bóg jest dla człowieka jak lustro. Przeglądasz się i widzisz: On jest sprawiedliwy – a ja?; miłosierny – a ja?; pragnie dobra dla swego stworzenia – a ja jak postępuję? To «Narzędzie» ostre, bo widzę, jak przeglądanie się w tym lustrze odsłania miejsca chorych egoizmów przeznaczonych pod skalpel. Robi to skutecznie i boleśnie, gdy ktoś jest samolubem.
A może uczynić ten tekst swoim wyznaniem wiary? Zastanowić się kim jest Jezus dla mnie. «A wy za kogo Mie uważacie?» (Łk 9,20) Ty Panie jesteś żyjącym Słowem Boga. Jesteś Słowem Ojca wypowiadanym do mnie, dziecka, każdego dnia. Co chcesz mi powiedzieć? «Wszystko więc, co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie!» (Mt 7,12); «I Ja ciebie nie potępiam. - Idź, a od tej chwili już nie grzesz!» (J 8,11); «Bierzcie, to jest Ciało moje» (Mk 14,22); «Miłujcie waszych nieprzyjaciół...» (Łk 6,27); «Wejdź do radości twego pana!» (Mt 25,21.23).
Czy zatem «żywe jest Słowo Boże i skuteczne»? Jeśli masz choć trochę wiary...
Ks. Michał Gogól
Papieski Uniwersytet Gregoriański w Rzymie