Pielgrzymka rodziców i dziadków osób konsekrowanych

Data dodania: 2012.10.06

Podobnie jak w latach ubiegłych także w tym roku do sosnowieckiej bazyliki katedralnej pielgrzymowali rodzice i dziadkowie kapłanów oraz osób konsekrowanych pochodzących z naszej diecezji lub w niej pracujących. Kilkadziesiąt osób uczestniczyło we Mszy św. sprawowanej w ich intencji przez Księdza Biskupa Grzegorza Kaszaka. Po Mszy Świętej odmówiono Koronkę do Miłosierdzia Bożego, po której zebrani zostali pobłogosławieni Najświętszym Sakramentem.

W swojej homilii Ksiądz Biskup tłumaczył co oznacza przymiot Miłosierdzia Jezusa, który zawsze „pochyla się nad biedą, nędzą i nieszczęściem, w które popadł człowiek i przychodzi mu z pomocą". Dodał, że wzorem interpretowania i zrozumienia Miłosierdzia Bożego jest Matka Boża. "Także ona w stosunku do nas pała miłosierdziem, jest Matką Miłosierdzia" - mówił Hierarcha. Na zakończenie Ksiądz Biskup zapewnił o swojej modlitwie w intencji kapłanów i osób konsekrowanych, ale także ich rodzin – „Dzisiaj proszę Matkę Bożą, Matkę Miłosierdzia, aby wam –drodzy rodzice, dziadkowie i babcie – miłosierdzie u tronu Bożego wyjednała".

Zakończeniem spotkania w kościele było tradycyjne przejście za wielkim ołtarzem. Tam na rodziców oczekiwał Ksiądz Biskup, który pragnął każdemu uścisnąć dłoń i wręczyć pamiątkowy obrazek.

Druga część spotkania miała miejsce w Domu Katolickim. Na przybyłych gości czekały ciasta i napoje. Tu była okazja spokojnie porozmawiać, dowiedzieć się co zmieniło się od ostatniego spotkania. Złożony z dwóch kapłanów zespół muzyczny animował także śpiew, którego słowa wyświetlane były na rzutniku. Radosna atmosfera udzielała się wszystkim zebranym.

- Pielgrzymka sprawia, że pogłębiają się międzyludzkie więzi. Jako rodzice kleryków przyjeżdżaliśmy do seminarium na dzień skupienia, teraz to często jedyna okazja, żeby zobaczyć ludzi, z którymi wtedy się poznaliśmy – tłumaczy Halina Kościk, matka wicerektora sosnowieckiego seminarium ks. Konrada Kościka. - To także okazja do modlitwy w gronie ludzi, którzy doskonale się rozumieją, bowiem podobnie przeżywają powołanie swoich dzieci – dodaje jej mąż, Bogusław Kościk.

Na dzisiejsze spotkanie zostały do wszystkich rodziców i dziadków wystosowane imienne zaproszenia, wysyłane przez Kurię Diecezjalną.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.