Czeladź: 50 osób ćwiczyło śpiewy chorałowe
Pierwszy weekend marca zgromadził w Czeladzi rozśpiewanych sympatyków chorału gregoriańskiego. Zarówno tych, którzy od lat doskonale radzą sobie z rozczytywaniem neum, jak i tych, których czarne robaczki na czterech liniach przyprawiały o mały zawrót głowy.
To już druga odsłona Zagłębiowskich Warsztatów Wokalno-Instrumentalnych. Organizatorem I edycji była firma "Samobilny.pl Przestrzeń Bez Barier Jadwiga Baczyńska", drugie zorganizowała Diakonia Muzyczna Ruchu Światło-Życie diecezji sosnowieckiej na czele z dk. Przemysławem Lechem wraz z Jadwigą Baczyńską. Tym razem organizatorzy skupili się wyłącznie na rozwijaniu zdolności wokalnych, gdyż przedmiotem zainteresowania stał się chorał gregoriański. Tę wyjątkową gałąź muzyki, jak i niezwykłą gałąź modlitwy, uczestnicy warsztatów mieli okazję zgłębiać pod czujnym okiem dr Joanny Orzeł – kantora i organisty Bazyliki Mariackiej w Gdańsku, kapelmistrza Kapeli Mariackiej, propagatorki śpiewu gregoriańskiego. Prowadząca przemierzyła niemal całą Polskę, aby podzielić się swoim doświadczeniem muzycznym oraz świadectwem wiary.
W warsztatach wzięło udział niemal 50 osób z całej diecezji (i spoza jej granic) – zawodowych muzyków oraz zafascynowanych tradycją chorałową amatorów. Uczestnicy mieli okazję zakosztować piękna muzyki gregoriańskiej, wykonując przez dwa dni warsztatów części stałe Mszy, pieśni łacińskie oraz śpiewy brewiarzowe. Wszystkie próby śpiewu odbyły się w murach Gimnazjum nr 3, im. Polskiej Macierzy Szkolnej w Czeladzi-Piaskach. Dziękujemy Pani Dyrektor, mgr inż. Iwonie Sułkowskiej, za życzliwe udostępnienie miejsca na przeprowadzenie ćwiczeń śpiewu.
Warsztaty wieńczyły nieszpory i Eucharystia w parafii Matki Bożej Bolesnej w Czeladzi-Piaskach. Był to moment szczególny i najważniejszy, bo właśnie w murach świątyni chorał stał się piękną modlitwą zanoszoną wraz z parafianami do miłosiernego Boga. Dziękujemy ks. Proboszczowi Józefowi Handerkowi za przyjęcie uczestników warsztatów w piaszczańskim Sanktuarium.
Niektórzy uważają, że śpiew własny Kościoła staje się powoli ciekawostką historyczną, a wierni w kościołach śpiewają coraz gorzej. Takim teoriom śmiemy przeczyć - chorał ciągle nie przestaje zachwycać zarówno dzieci, jak i dorosłych, wręcz przeciwnie: nadal jest formą modlitwy, którą wierni chcą praktykować.
Zachęceni pięknem modlitwy chorałem gregoriańskim, a także anielskimi głosami uczestników naszych warsztatów liczymy na więcej takich wydarzeń w naszej diecezji!
Justyna Łokcik
FOTO: Paweł Lis