Klerycy poszukiwali miłosiernych - rekolekcje dla młodzieży

Data dodania: 2016.02.28

Poszukiwani miłosierni – hasło nawiązujące do ogłoszonego przez papieża Franciszka Roku Miłosierdzia było myślą przewodnią trwających w dniach 26-28 lutego rekolekcji dla młodzieży męskiej w seminarium sosnowieckim i częstochowskim.

Rekolekcje powołaniowe to dni, które mają pomóc młodym w rozeznaniu powołania. Zaproszeni są na nie ci, którzy zaczynają rozeznawać, co chcą robić w swoim życiu i jaką drogą pójść. Jedną z możliwości jest droga powołania kapłańskiego. Podczas rekolekcji można przyjrzeć się życiu seminaryjnemu, porozmawiać z przełożonymi, ojcami duchownymi czy samymi klerykami. Rekolekcje to nie tylko czas odosobnionej refleksji na temat własnego powołania. Jest to także okazja do spotkania z innymi młodymi, którzy także rozważają wstąpienie na drogę życia kapłańskiego. Wspólna modlitwa, spotkania, rozmowy z rówieśnikami pomagają w podjęciu decyzji o wyborze swojej własnej życiowej drogi.

Na rekolekcje przybyło 57 uczestników, w tym 23 z terenu diecezji sosnowieckiej. Prowadził je ks. Łukasz Dyktyński, ojciec duchowny seminarium. W piątek po zakwaterowaniu uczestnicy udali się na Apel Jasnogórski, a następnie późnym wieczorem mieli możliwość skorzystania z sakramentu pokuty i pojednania.

W sobotnie przedpołudnie odbyły się dwie konferencje. Ksiądz rektor Konrad Kościk poruszał temat radości powołania, mówił, że pierwszym powołaniem, jakim Bóg obdarza każdego człowieka, jest powołanie do świętości czyli szczęścia. Podkreślał też, że jeśli będziemy współpracować z łaską Bożą, na pewno odkryjemy nasze indywidualne i szczególne powołanie. Ojciec Łukasz Dyktyński w swojej konferencji mówił o opiece Bożej – zapewniał, że jeśli zbudujemy swoje powołanie na skale, którą jest Chrystus, On nie pozwoli, by potknęła się noga tych, którzy Go szukają. Przed południem młodzi ludzie podzieleni na mniejsze grupy przypatrywali się drodze powołania świętych. Przykład tych, którzy właściwie wybrali swoją drogę i – jak wierzymy – oglądają Boga twarzą w twarz, może być pomocny w rozeznawaniu. Podczas pracy w grupach przypatrywano się rożnym postaciom świętych, którzy w swoim życiu byli Miłosierni jak Bóg Ojciec: byli to Jan XXIII, Jerzy Popiełuszko, Ojciec Pio, Jan Vianney, ale także ci, którzy nie zostali kanonizowani jak ks. Jan Twardowski czy ks. Mieczysław Zawadzki – proboszcz z Będzina ratujący, żydów podczas II wojny światowej.

O godzinie 15.30 celebrowana była Eucharystia, której oprawę liturgiczną przygotowali uczestnicy rekolekcji. Wieczorem rekolektanci przeżywali adorację ikony Krzyża Świętego, podczas której modlili się zwłaszcza o łaskę spotkania z Jezusem oraz dary Ducha Świętego. Po nabożeństwie w ramach nocy nikodemowej uczestnicy mieli możliwość osobistych rozmów z ojcami duchownymi czy klerykami.

Ostatniego dnia po śniadaniu uczestnicy podzieleni na grupy wzięli udział w bibliodramie. Jest to bardzo szczególna metoda medytacji nad Pismem Świętym. Każdy z gości po dłuższej medytacji nad wybranym fragmentem Biblii miał wcielić się w jakąś postać i odegrać ją na scenie. W południe ks. rektor Grzegorz Szumera odprawił Eucharystię, a po niej nastąpił obiad oraz kończące rekolekcje nabożeństwo – "Być dobrym jak chleb" – nawiązujące do postaci św. Brata Alberta Chmielowskiego.

Jak mówią sami uczestnicy rekolekcje były bardzo bogate w treści. Było to niezwykłe doświadczenie Boga oraz możliwość spotkania z innymi młodymi ludźmi, którzy rozeznają swoje powołanie.

Rekolekcje powołaniowe to nie jedyna okazja do kontaktu z seminarium i klerykami. Kolejną możliwością będzie czerwcowy dzień otwarty, na który serdecznie zapraszamy polecając się stałej modlitwie wszystkich Diecezjan!

kl. Marcin Słodczyk
FOTO: kl. Adam Rogal i kl. Maciej Szwej

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.