Z popiołem na głowie wchodzimy w Wielki Post
"Ten znak mówi nam, kim naprawdę jesteśmy przed Bożym Majestatem. (...) Przypomina, jaki jest nasz kres oraz to, że człowiek nie jest władcą i panem świata - nad nami jest Bóg Wszechmogący" - mówił w homilii Ksiądz Biskup Grzegorz Kaszak podczas Mszy św. odprawianej w Środę Popielcową w Katedrze. Ze szczyptą popiołu na głowie i słowami "prochem jesteś i w proch się obrócisz" oraz "Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię" diecezja sosnowiecka wraz z całym Kościołem rozpoczęła Wielki Post przygotowujący do Świąt Wielkanocnych.
Biskup przypomniał także, że fundament Wielkiego Postu - nawrócenie, to zmiana sposobu swojego postępowania i myślenia na taki, jaki będzie podobał się Bogu. "Od tej zmiany, od ilości dobrych uczynków w ciągu życia zależy, co będzie się działo z nami po śmierci" - przestrzegał podkreślając, że pierwszym krokiem jest zaprzestanie obrażania Boga grzechami.
FOTO: Piotr Lorenc