35. Europejskie Spotkanie Młodych zakończone!

Data dodania: 2013.01.09

Spotkanie w Rzymie w dn. 28.12.2012 - 2.01.2013 było kolejnym etapem Pielgrzymki Zaufania przez ziemię organizowanym przez ekumeniczną wspólnotę braci z Taize. Wzięło w nim udział 40 tysięcy młodych Europejczyków, w tym aż 12 tysięcy Polaków. Naszą diecezję reprezentowała grupa 105 młodych ludzi w 3 grupach: sosnowieckiej, jaworznickiej i - najliczniejszej - olkuskiej.

Naszą pielgrzymkę młodzieży w Roku Wiary do grobów Apostołów Piotra i Pawła rozpoczęliśmy 27-go grudnia w kościele parafialnym św. Barbary w Sosnowcu, gdzie zostaliśmy pożegnani i pobłogosławieni przez Księdza Biskupa Grzegorza Kaszaka. Następnie dwoma autokarami udaliśmy się do "Wiecznego Miasta".

Po 20 godzinach jazdy kolejne kilka godzin spędziliśmy w ogromnej, kilkutysięcznej kolejce do punktu przyjęcia Polaków. Stamtąd zostaliśmy w małych grupach rozesłani do rzymskich parafii, a potem do miejsc noclegu. Część z nas trafiła do rodzin, pozostali zostali zakwaterowani w salach parafialnych, teatrze oraz ogromnej hali mieszczącej ponad dwa tysiące Polaków.

Codziennie rano uczestniczyliśmy w modlitwie w parafiach, które nas gościły, następnie braliśmy udział w spotkaniach w grupach międzynarodowych. Po nich jechaliśmy do Circo Massimo, gdzie otrzymywaliśmy obiad oraz suchy prowiant na kolację. O godz. 14.00 oraz 19.30 odbywały się modlitwy w duchu Taize w głównych rzymskich bazylikach. Pomiędzy modlitwami był czas na zwiedzanie Rzymu, spotkania tematyczne oraz modlitwę osobistą. Po wieczornych modlitwach wracaliśmy do naszych rodzin i parafii.

Bardzo przeżyliśmy wspólną modlitwę z papieżem Benedyktem XVI na placu św. Piotra 29-go grudnia. Wielu z nas nie było nigdy tak blisko następcy św. Piotra, zaledwie kilkanaście metrów od papieskiego fotela!

Nowy rok przywitaliśmy modlitewnym czuwaniem w intencji pokoju na świecie. Po nim w parafiach, które nas gościły odbywało się "święto narodów" - czas radości przeżywanej w międzynarodowych wspólnotach.

1-go stycznia wszyscy Polacy spotkali się w bazylice św. Pawła za Murami na Nieszporach Młodych oraz Narodowym wyznaniu wiary. Następnego dnia przed południem pożegnaliśmy się z rzymskimi parafiami oraz rodzinami, które nas gościły i wyruszyliśmy w drogę powrotną do Polski.

ks. Szymon Wojciechowski

Oto świadectwo jednej z uczestniczek Spotkania:

"Nasz wyjazd nie byłby możliwy, gdyby nie zaangażowanie koordynatorów z poszczególnych rejonów: Sosnowca, Jaworzna i Olkusza. Dla nas pielgrzymka rozpoczęła się już 27 grudnia, kiedy otrzymaliśmy błogosławieństwo ks. bp Grzegorza Kaszaka, zapewniając o modlitwie i pamięci w tym świętym miejscu jakim jest Rzym. Następnego dnia dotarliśmy na miejsce rejestracji, gdzie zostaliśmy rozdzieleni do różnych parafii. Dla niektórych parafią nie był budynek Kościoła, ale drugi człowiek. Każdy z nas trafił do różnych miejsc, spaliśmy u rodzin, w salce parafialnej, a nawet w hali liczącej ok. 3 tys. ludzi. Jednak nie warunki mieszkalne stanowiły centrum naszego pielgrzymowania. Podzieleni w grupy wędrowaliśmy po zakątkach Rzymu, odkrywając piękno i świętość tego miejsca. Kroczyliśmy po ziemi, jak to powiedział jeden z kapłanów, po której chodzili święci Kościoła. Dla mnie osobiście bardzo ważnym wydarzeniem była modlitwa z Ojcem Świętym na Placu św. Piotra. Uświadomiłam sobie, że to wielki dar, że mogę tam być, słuchać głosu pasterza, który ma w sobie tyle siły i miłości do drugiego człowieka. Było mi dane uczestniczyć również w Nieszporach i Mszy Świętej z Benedyktem XVI, co zrodziło we mnie dużo radości, jak i refleksji na temat mojego dotychczasowego życia. To spotkanie pozwoliło mi doświadczyć jak wielką siłę ma wspólnota, wsparcie każdego człowieka, który był przy mnie zarówno w tych trudnych jak i radosnych chwilach. Ostatniego dnia mieliśmy okazje spotkać się wszyscy razem, nie tylko z diecezjanami, ale rodakami w Bazylice św. Pawła za Murami. Był to czas podsumowań, podziękowań, ale przede wszystkim czas poświęcony na modlitwę, co wielu z nas przeżyło bardzo mocno na końcu tej drogi pielgrzymkowej. W moim sercu pojawiło się pytanie, czy po powrocie do domu coś się zmieni, czy te rekolekcje dla wielu z nas, przyniosą dobre owoce? Myślę, że większość z uczestników spotkania w Rzymie miała swoje intencje, swoje indywidualne doświadczenia i przeżycia, które pozostaną w pamięci na długi czas.

Przed nami prawie rok przygotowań do następnego Europejskiego Spotkania Młodych. Do zobaczenia w Strasburgu!

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.