Patriotycznie w Milowicach
"Dajcie mi przykład innej dzielnicy Sosnowca, która ma tak wspaniałą historię, uświęconą krwią, jak ziemia milowicka" – tymi słowami ks. Leonard Sobczyk, proboszcz parafii MB Szkaplerznej w Sosnowcu – Milowicach rozpoczął uroczystość odsłonięcia i poświęcenia tablicy na odrestaurowanej kapliczce św. Jana Nepomucena, upamiętniającej powstańców listopadowych i styczniowych.
Uroczystość, w której wzięli udział sosnowieccy uczniowie, przedstawiciele władz samorządowych i wojewódzkich oraz środowisk kombatanckich rozpoczęła się Mszą św. w intencji powstańców, której przewodniczył Ksiądz Biskup Grzegorz Kaszak.
W swojej homilii Biskup zaznaczał, że powstańcy "okazali szczególną miłość do Ojczyzny. Miłość tak wielką, że gdy przyszedł czas nie zawahali się poświęcić dla niej własnego życia. Im to, za tę cześć którą okazali Matce-Polsce i za hart ducha w nierównej walce składamy nasze dziękczynienie". Hierarcha podkreślał też, że na miłość Ojczyzny wskazuje nam IV przykazanie, nakazujące szacunek i cześć dla matki. Po Eucharystii zebrani wysłuchali referatu prof. Dariusza Nawrota poświęconego czynowi niepodległościowemu w Zagłębiu Dąbrowskim, ze szczególnym uwzględnieniem Milowic.
W kapliczce, na której od teraz znajduje się tablica informująca o ofiarach, postawiona została nowa figura św. Jana Nepomucena. Poprzednia została zniszczona przez nieznanych sprawców. W tym miejscu pamięci pochowanych jest 6 powstańców listopadowych, poległych w 1831 roku, oraz nieznana liczba powstańców styczniowych. Jak mówił historyk trafili tu ci powstańcy, którzy chcieli przedostać się na zachód i dalej walczyć o wolną i niepodległą Polskę. Powstańcza tradycja tych ziem, którą mieszkańcy udowodnili wiele razy wcześniej i później, kazała pochować poległych oraz dbać o to miejsce przekazując pamięć o tych, którzy zginęli w walce o wolność.