"Chrystus - mój Pan i Zbawiciel" – rozstrzygnięcie konkursu

Data dodania: 2014.03.26

W uroczystość Zwiastowania Pańskiego rozstrzygnięto uroczyście V edycję diecezjalnego konkursu literacko-fotograficznego, który w tym roku odbywał się pod hasłem "Chrystus - mój Pan i Zbawiciel". Na uroczystości obecny był Ksiądz Biskup Grzegorz Kaszak, który objął imprezę honorowym patronatem.

Jak zaznaczają organizatorzy celem konkursu miało być kształtowanie dojrzałej wiary i jej ożywienie poprzez pogłębienie refleksji nad tematyką programu duszpasterskiego "Wierzę w Syna Bożego", a także ukazanie ważności Słowa Bożego w życiu chrześcijańskim, pogłębianie zaangażowania i współodpowiedzialności za dawanie świadectwa wiary i zachęta do dzielenia się refleksją na temat własnych poszukiwań wypływających z wiary.

Uczniowie z całej diecezji mieli za zadanie ukazanie miejsca Chrystusa i Jego nauki w życiu współczesnego człowieka oraz przedstawienie znaczenia wartości Słowa Bożego i potrzeby dawania świadectwa chrześcijańskiego życia na co dzień. Mogli to zrobić w formie prozatorskiej, poetyckiej, fotograficznej bądź multimedialnej. Najlepsi odebrali cenne nagrody elektroniczne.

Poniżej lista nagrodzonych, fotorelacja z uroczystości rozdania nagród, a także część nagrodzonych prac.

Kategoria POEZJA:

I miejsce Anna Chlebica z I LO w Dąbrowie Górniczej
II miejsce Weronika Kyzioł z Gimnazjum nr 2 w Czeladzi
III miejsce Dagmara Górecka z III LO w Będzinie
Wyróżnienie Jakub Kręcichwost z SOSW w Dąbrowie Górniczej

Kategoria PROZA:

I miejsce Magdalena Kotela z III LO w Będzinie
II miejsce Katarzyna Jeszke z ZSOiT w Wojkowicach
III miejsce Barbara Popiel z Gimnazjum w Wojkowicach
Wyróżnienie Szymon Pazera z Gimnazjum nr 16 w Sosnowcu

Kategoria PRACE FOTOGRAFICZNE I MULTIMEDIALNE:

I miejsce Ewelina Jeleń z Gimnazjum nr 2 w Czeladzi
II miejsce Karolina Szewczyk z Gimnazjum nr 7 w Sosnowcu
III miejsce Aleksandra Majcher z I LO w Dąbrowie Górniczej
III miejsce Paulina Kulawik z Zespołu Szkół nr 3 w Olkuszu
Wyróżnienia Maria Cieśla z Gimnazjum w Wojkowicach, Marta Lis z Gimnazjum w Rogoźniku i Weronika Sierak z Gimnazjum nr 1 w Sosnowcu.

 

 

NAGRODZONE WIERSZE:

I miejsce – Anna Chlebica "W cichą noc"

W cichą noc

gwiazdy zabłysnęły na niebie,

a wśród nich jedna...

jakimś światłem bije nieprzeniknionym...

Wiatr przebiegł po szemrzących falach

jeziora Genezaret,

otoczył ramieniem jerozolimską świątynię,

a potem wbiegł pod strzechę szopy

w Betlejem...

A w tej szopie na miękkim sianie

leży blada kobieta z ciepłym uśmiechem na twarzy...

Szczęście przykryło smutek, zmęczenie, brak miejsca...

Jej wzrok spoczywa na śpiącym,

na ramionach klęczącego przy niej mężczyzny,

małym, prawie nagim, nowonarodzonym Dzieciątku.

W jej oczach jest jakieś ciepło,

A w sercu niepojęty spokój i radość.

 

Noc cicha.

Noc taka jak inne.

Noc senna i chłodna.

I tylko samotny anioł,

przykucnąwszy obok osła

nie może zrozumieć tajemnicy tej nocy.

Noc cicha i spokojna.

Noc jak każda inna.

Mało kto spostrzegł,

Że się Bóg narodził...

Że Nieograniczony

ograniczył się ciałem,

że Ten, który stwarzał,

stał się stworzeniem,

że Nieskończony

miał swój początek

i to nie w pałacu,

nie w świątyni,

przyjęty ofiarą, pokłonem i hołdami,

lecz w nędznej szopie,

między owcami, końmi, bydłem...

i musiał mieć koniec...

Koniec jeszcze bardziej hańbiący od początku...

Nie tylko śmiercią naznaczony,

Ale też cierpieniem.

Ten, który jest Miłością

Bez miłości miał zostać.

Ten, który życie dawał

Miał go zostać przez innych pozbawiony.

Cichy, skromny, pokorny...

Pan początku i końca...

Miał zostać zupełnie odarty z czci...

O Jego śmierci pisali prorocy,

lecz czy ktoś się domyślał,

że właśnie Króla Wszechświata,

Pana nieba i ziemi,

Rękami bezbożnych przybiją do drzewa?!

Tak myślał anioł,

gdy przycupnął w kąciku,

przyglądając się w milczeniu

świętej rodzinie

i dziwił się bardzo,

czemu Pan

Niebieskie Królestwo porzucił,

Zstępując do siedliska nędzy i grzechu...

Na ziemię...

I jakby przebudzony tym cichym pytaniem,

Jezus oczka otworzył i szepnął:

„Przyszedłem, bo ich kocham,

kocham nad własne życie,

pragnę, by kiedyś żyli w Niebie ze Mną..."

A noc była cicha i zwykła.

Taka jak każda inna.

Gwiazdy świeciły na niebie,

Wiatr biegł przez świat

i spała w Betlejem na sianie Dziecina.

 

II miejsce – Weronika Kyzioł "Droga do światła"

Boję się

Przytłacza mnie ciemność

Usta próbują się złożyć do dawno zapomnianej modlitwy

Świat obiecywał mi szczęście

Dostałam strach

Zewsząd naciska ból i mroczne cienie

Tylko o krok za mną

Snują się i sięgają po mnie

Nie umiem zawrócić

Goniąc za pięknem znalazłam otchłań

Zwaliło się na mnie szare niebo

I słyszę w dole wrzaski czarnych kruków

Widzę postaci

Widzę płaczących ludzi

Zagubionych jak ja

Znikąd pomocy

Me stopy kaleczą ostre ciernie

Lecz widzę ślad

Jest jasny od światła

Rozprasza mrok

Biegnie w drugą stronę

Jak zebrać odwagę

Jak się odwrócić

,,W imię ojca i syna..."

Spoglądam w górę

Widzę znak jaśniejący na szczycie pagórka

Tam idą ślady

Zawracam

Wszystko wokół wydaje się gniewać

Lecz podążam świetlistym szlakiem

Coraz wyżej

Tam gdzie oślepiająca łuna

Dostrzegam kogoś

On mnie woła

Podnoszę lampę oliwną na wysokość serca

Jedno jego słowo i ogień już płonie

Znowu kocham

Zniknęły cienie

Widzę światło przez łzy

On mnie odnalazł

I zburzył ściany ciemności które mnie zniewoliły

 

III miejsce Dagmara Górecka "NIE UMIEM O TOBIE PISAĆ BOŻE..."

Nie umiem o Tobie pisać Boże,

bo jestem tylko człowiekiem.

Ja jestem tylko człowiekiem,

a Ty jednak mnie stworzyłeś.

Do rzeczy wielkich

i tych małych...

 

Dałeś mi dwie ręce i dwie możliwości.

Wolną wolę i Twoje słowa...

Z tej pierwszej korzystam co dzień,

choć i tak jestem niewolnikiem swej ułomności.

Bowiem stworzyłeś mnie Panie do czynów małych.

 

W tej drugiej widzę siebie

w Twych oczach i moją misję.

Dlatego, gdy przychodzę z Twego domu,

tak bardzo spieszę się na łąki, choć niebo zachmurzone.

Wybiegam...na spotkanie z Tobą.

Idę polami, ulicami szarych miast, szukając Twych ścieżek.

Ludzi, którzy właśnie dziś,

potrzebują mieć Cię przy sobie.

Idę, wciąż myśląc, gdzie jesteś?

Gdzie jest ten najsłabszy i porzucony?

A gdy wracam jestem inny,

szczęśliwszy i spokojniejszy.

Bowiem stworzyłeś mnie Panie do czynów wielkich...

Nie znam lepszych słów niż te, ziemskie.

Nie umiem o Tobie pisać Boże...

Jestem tylko człowiekiem.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.