Chorzy przybyli po umocnienie do Czeladzi
Tradycyjnie w pierwszą środę września do czczonego w czeladzkiej parafii św. Stanisława obrazu Matki Bożej Pocieszenia przybyła "wspólnota Kościoła dźwigającego cierpienie, krzyż, chorobę i przeciwności oraz tych, którzy pochylają się nad tym cierpieniem", jak pięknie w słowach powitania określił uczestników diecezjalnej pielgrzymki chorych proboszcz parafii, ks. Jarosław Wolski. Kulminacyjnym punktem spotkania była Msza św. połączona z udzieleniem sakramentu chorych, której przewodniczył Ksiądz Biskup Grzegorz Kaszak.
Wraz z Biskupem Mszę św. koncelebrowali m.in. kapelani ze szpitali regionu, a także księża mieszkający w Domu św. Józefa.
W homilii Ksiądz Biskup nawoływał do nieustannej modlitwy, nawet w momentach największego bólu i zwątpienia. Spoglądanie na krzyż przynosi ulgę i odpowiedź na pytanie "jak żyć?" - przypominał hierarcha jako wzór ufnej modlitwy stawiając św. Jana Pawła II.
Po Mszy św. wierni modlili się przed Najświętszym Sakramentem, a następnie przyjmowali błogosławieństwo na wzór lourdzki. Następnie oddali przez pocałunek cześć relikwiom św. Jana Pawła II. Dzięki gościnności proboszcza oraz wsparciu Rycerzy Kolumba wszyscy zgromadzeni mogli posilić się ciepłą zupą rozlewaną przed świątynią. Eucharystia była także okazją do złożenia imieninowych życzeń dzisiejszemu solenizantowi – Księdzu Biskupowi Grzegorzowi.
Eucharystię poprzedziła konferencja, którą wygłosił ks. Tomasz Folga. Dyrektor sosnowieckiej Caritas mówił o roli chorych w pontyfikacie Jana Pawła II. Przypominał, że papież-Polak określał osoby dotknięte chorobą jako "Kościół cierpienia" w którym "Chrystus jest w szczególny sposób przeżywany i w szczególny sposób obecny". Za Janem Pawłem II ks. Folga podkreślał, że chorzy mają nijako większe, szczególne prawo do Jezusa, a dzięki Duchowi Świętemu przez swoje cierpienia uczestniczą w dwóch tajemnicach Boskich.
Pierwsza to szczęście, niepojęta po ludzku pogoda ducha, jakiej doświadczają chorzy, w ten sposób przybliżając się do świętości. Drugą z tajemnic jest fakt, że ludzie cierpiący i słabi stają się źródłem mocy dla zdrowych, a także świadectwem dla nich i przyczyną ich nawrócenia.
Ks. Folga opisywał także spotkania papieża z chorymi, którym zawsze towarzyszyła wspólna modlitwa i cud, choć nie zawsze dający się zmierzyć medyczną poprawą zdrowia. Zmieniały się jednak serca i umysły chorych, rozkwitała ich wiara i nadzieja, wracała radość.
Chorzy dali także świadectwo swojej solidarności z innymi cierpiącymi, składając ofiary na tacę przeznaczone na dzieła miłosierdzia Caritas, szczególnie na powstający w Sosnowcu Dom Samotnej Matki.
Msze św. z modlitwą do Matki Bożej Pocieszenia, na które przybywają chorzy z całej diecezji, odbywają się w Czeladzi w każdą środę o g. 18. Do wielu łask, o jakich wspominają parafialne kroniki, dopisać można najnowszą – potwierdzone wynikami badań uzdrowienie z choroby nowotworowej jednego z mieszkańców Zagłębia.
Jak zapowiada proboszcz parafii, ks. Jarosław Wolski, w najbliższym czasie odbędzie się Msza św. dziękczynna, podczas której uzdrowiony mężczyzna złoży świadectwo swojej walki z chorobą i łaski, jaką otrzymał przez wstawiennictwo Maryi.