"Darz bór!" - święto myśliwych w Czeladzi

Data dodania: 2015.11.07

Co roku w okolicach liturgicznego wspomnienia swojego patrona, św. Huberta, myśliwi gromadzą się na Eucharystiach dziękując Bogu za bezpieczny sezon łowiecki i obfitość darów przyrody. 7 listopada uroczystej Mszy św. w kościele św. Stanisława w Czeladzi, odprawianej z inicjatywy Koła Łowieckiego "Bażant" z Siemianowic Śląskich, przewodniczył Ksiądz Biskup Grzegorz Kaszak.

Koło "Bażant" jest jednym ze 105 w ramach Katowickiego Okręgu Łowieckiego. To jeden z największych okręgów w Polsce, zrzeszający ponad 4000 myśliwych.

Jak zaznaczał w słowie powitania proboszcz parafii, a zarazem kapelan siemianowickiego koła, ks. Jarosław Wolski, w pasji myśliwskiej człowiek odkrywa powołanie nadane mu przez Boga w nakazie panowania nad całym stworzeniem. "W tej Mszy św. złożymy Bogu dziękczynienie za pasję, która łączy tak wiele naszych braci i sióstr" – mówił ks. Wolski.

W homilii Biskup przypomniał, że Bóg jest Stwórcą całego świata, a człowiek - istota obdarzona nieśmiertelną duszą - jest koroną stworzenia, niepowtarzalnym tworem na Jego obraz i podobieństwo. "Nigdy żadna rzecz i żadne zwierze nie może być zrównane z człowiekiem" - przypomniał Biskup dodając, że człowiek ma dbać o przyrodę, która została mu poddana.

W procesji z darami przedstawiciele koła złożyli m.in. upolowane bażanty. Jednak oczywiście poluje się tu także na "grubego zwierza". Wyznaczony przepisami prawa plan na kończący się w marcu sezon 2015/2016 zakłada odstrzał 91 jeleni, 160 dzików i 170 saren.

Warto jednak przypomnieć, że zadania myśliwych to nie tylko polowania, pozwalające utrzymać właściwy stan populacji zwierząt w lasach i likwidować szkodniki (m.in. lisy), ale także choćby dokarmianie zwierzyny w warunkach zimowych czy działania na rzecz lokalnych samorządów i organizowanie lekcji przyrodniczych dla uczniów.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.