Czeladź: pielgrzymka chorych
"Przez to święte namaszczenie niech Pan w swoim nieskończonym miłosierdziu wspomoże ciebie łaską Ducha Świętego. Pan, który odpuszcza ci grzechy, niech cię wybawi i łaskawie podźwignie" – słowa sakramentu namaszczenia tradycyjnie wybrzmiały podczas pielgrzymki chorych do Matki Bożej Pocieszenia w czeladzkiej parafii św. Stanisława. Podczas Mszy św. sprawowanej przez Księdza Biskupa Grzegorza Kaszaka i kilkunastu kapelanów szpitali i Domów Pomocy Społecznej przyjęło go kilkaset osób.
"Będzie tak, że udamy się do chorego, ale nie będziemy w stanie mu pomóc. Jednak sama obecność znaczy wtedy bardzo wiele" – przypomniał w homilii Ksiądz Biskup dodając, że bycie przy chorym to wyraz miłości. "Z tych odwiedzin u chorych będziemy rozliczani na Sądzie Ostatecznym" – zaznaczył Biskup.
"Idziemy do naszej Pani, naszej kochanej Matki, Matki Pocieszenia. Bóg jest w stanie pocieszyć nas w każdej sytuacji, choćby nie wiem jak wielkie było cierpienie. On pragnął, aby Matka, która doskonale wie, co to ból była naszym wsparciem. (...) Dobrze, że do Niej przychodzicie i rozmawiacie z Nią o trudnych sprawach. Pamiętajcie, że Bóg chce się posłużyć nami – także chorymi – aby innym chorym nieść pocieszenie" – mówił hierarcha.
Na zakończenie przed Najświętszym Sakramentem odmówiona została modlitwa za chorych, a Ksiądz Biskup pobłogosławił wiernych, którzy następnie ucałowali relikwie św. Jana Pawła II.
Tradycyjnie po pokrzepieniu ducha przyszedł czas na pokrzepienie ciała – poczęstunek przed kościołem. Dzięki życzliwości włodarzy miasta zebrani mogli skorzystać także z bezpłatnych badań na czeladzkim Rynku.