90. rocznica śmierci abp Cieplaka
Dziś przypada 90. rocznica śmierci abp Jana Cieplaka - wybitnej postaci Kościoła i niezłomnego duszpasterza, pochodzącego z naszej diecezji (z Dąbrowy Górniczej, ochrzczonego w będzińskiej parafii Świętej Trójcy). Zapraszamy do zapoznania się z sylwetką Sługi Bożego oraz modlitwy o jego beatyfikację.
Urodził się 17 sierpnia 1857 we wsi Dąbrowa w powiecie będzińskim. Po ukończeniu kieleckiego gimnazjum klasycznego, wstąpił w mury Wyższego Seminarium Duchownego w Kielcach (1873-78). W trakcie formacji wyjechał na dalsze studia teologiczne w Akademii Duchownej w Sankt-Petersburgu i w tym mieście w roku 1881 przyjął święcenia kapłańskie. Uczelnię tę ukończył rok później i zaraz zaczął w niej wykładać archeologię biblijną, liturgię, teologię moralną oraz uczył śpiewu kościelnego. Dał się poznać jako człowiek niezwykle mądry, dobry, życzliwy i wielki patriota. W 1901 otrzymał stopień doktora teologii. Wszyscy podziwiali go za niezwykły zasób wiedzy teologicznej.
Ks. dr Jan Cieplak nie został rektorem Seminarium Duchownego w Kielcach, gdyż car Mikołaj II zarzucał mu popieranie polskich tradycji i patriotyzm wrogi Rosji carskiej. W 1908 r. został biskupem sufraganem mohylewskim, a w 1909 r. objął funkcję prezesa Kolegium Duchownego w Petersburgu. Po roku zwolniono go jednak z tej funkcji za działalność propolską. Podczas wojny japońsko-rosyjskiej i w okresie I wojny światowej bp Cieplak powołał liczny zastęp kapelanów wojskowych, którzy nieśli pociechę konającym.
Będąc biskupem sufraganem mohylewskim wyruszył na Daleki Wschód, docierając aż na Sachalin. Wśród ludzi ciężko pracujących w syberyjskich kopalniach byli katolicy - przeważnie Polacy, którzy rozproszeni na ogromnej przestrzeni od dawna, często nigdy nie widzieli biskupa. Po powrocie z Syberii niestrudzony Biskup został wysłany w 1910 r. do pozbawionej swojego biskupa diecezji mińskiej. Rok później wizytował katolików Rosji centralnej i Ukrainy oraz sąsiednie tereny. Wtedy na osobiste polecenie cara Mikołaja II pozbawiono biskupa Cieplaka resztek poborów i roztoczono nad nim ścisły nadzór.
Po rewolucji lutowej w 1917 r. Biskup wziął udział w rozbudzaniu życia polskiego w stolicy nad Newą i wszedł w skład Komisji Likwidacyjnej do Spraw Królestwa Polskiego. Oprócz pracy duszpasterskiej i administracyjnej działał w Towarzystwie Pomocy Ofiarom Wojny i w wielu komitetach opiekuńczych. Aresztowany pierwszy raz w 1920r. namawiany był do podpisania deklaracji posłuszeństwa wobec władz cywilnych w sprawach związanych z religią. Odmówił, a uwolniony został dzięki protestom ludności.
W grudniu 1922 r. na rozkaz Lenina zamknięto wszystkie kościoły Petersburga. Wtedy abp Cieplak wraz z ks. prał. Konstantym Budkiewiczem i trzynastoma innymi kapłanami został wezwany do Moskwy i ponownie aresztowany. Osadzono ich w więzieniu i zarzucono łamanie dekretu w rozdziale Kościoła od państwa, działalność skierowaną przeciwko dyktaturze proletariatu, dążenie do obalenia władzy robotniczo-chłopskiej, promowanie zabobonów itp. W dniach 21-25 marca 1923 r. odbył się w Moskwie proces duchownych. Właśnie wtedy skazano na śmierć Arcybiskupa Jana Cieplaka i ks. Budkiewicza. Rząd Polski wraz z gen. Sikorskim i Stolicą Apostolską interweniowały osobiście u Lenina o uwolnienie skazanych. Prośby te rozpatrywał Dzierżyński, a nadzorował Józef Stalin. Dzięki interwencji służb dyplomatycznych wielu krajów, wyrok skazujący Arcybiskupa zamieniono na karę 10 lat ciężkiego więzienia. Ks. prał. Budkiewicza nie udało się uratować i został rozstrzelany.
Arcybiskup został odizolowany od innych więźniów i przyszło mu mieszkać w bardzo trudnych warunkach sanitarnych, robactwo uniemożliwiło normalny sen, w większych celach był zaduch. W więzieniu na Butyrkach bardzo często dochodziło do zabójstw więźniów bez sądu. Arcybiskup, mimo wieku i schorzeń, mężnie znosił wszelkie upokorzenia. „Zdrowie moje w ostatnim czasie chwiać się zaczęło. Drętwieją mi palce u prawej ręki, ćmi mi się w oczach i nie sypiam nocami. W dodatku przeziębiłem się i zaczynam kaszleć. Nie wiem, czy starczy mi sił, by przeżyć tutaj zimę. Lecz niech się dzieje wola Boża" - pisał 27 XI 1923 r. z więzienia w Arcybiskup Cieplak. Z więzienia na Butyrkach Arcybiskup trafił na Łubiankę. Było tam znacznie ciężej. Po roku, w kwietniu, został zwolniony i w łachmanach odstawiony do granicy łotewskiej. Przygotowano mu uroczyste przyjęcie. Witały go tłumy wraz z władzami odrodzonej Rzeczypospolitej.
Odwiedził wtedy m.in. Dąbrowę Górniczą, miejsce urodzenia, należącą wówczas do diecezji kieleckiej (do 1925 r.). 11 listopada 1925 r. został przyjęty także przez prezydenta Stanów Zjednoczonych - Calvina Coolidgea. W 1925 r. Jan Cieplak został pierwszym arcybiskupem i metropolitą nowo powstałej metropolii wileńskiej. Prezydent Stanisław Wojciechowski nadał mu wstęgę orderu " Polonia Restituta".
17 lutego 1926 r. zmarł w szpitalu w Passaic w Ameryce w opinii świętości. Ciało jego przywieziono i pochowano w Wilnie. W pogrzebie uczestniczył prezydent RP Stanisław Wojciechowski. Proces beatyfikacyjny abpa. Cieplaka został otwarty w 1952 r. w Rzymie.
kl. Mateusz Magiera, rok I
Koło Historyczne Wyższego Seminarium Duchownego w Kielcach
materiał za stroną www.sosnowiecfakty.pl