Dk. Woszczek wspomina Mszę św. u boku papieża

Data dodania: 2016.08.15

Światowe Dni Młodzieży 2016 zostaną w mojej pamięci na całe życie. Jest wiele powodów, że tak będzie. Ważnym dla mnie było doświadczenie powszechności Kościoła i dostrzeżenie jak inni potrafią chwalić Pana Boga. Światowe Dni Młodzieży pozwoliły mi zobaczyć, jak wielu młodych ludzi pragnie Boga w swoim życiu, a co również dla mnie bardzo istotne, to świadomość jak bardzo ci młodzi chrześcijanie potrzebują kapłanów, którzy będą dla nich nie tylko drogowskazami ale przewodnikami po drodze wskazanej przez Chrystusa.

Wizyta papieża Franciszka w Polsce była dla mnie niesamowitym przeżyciem. Przede wszystkim z tego powodu, że mogłem asystować papieżowi jako diakon podczas uroczystej Mszy świętej na Jasnej Górze 28 lipca br. Co wtedy czułem będąc tuż przy Ojcu Świętym? Przyznaję, że papież wchodząc do zakrystii przyniósł pokój, dzięki któremu mogłem naprawdę doświadczyć, że jest to osoba bardzo ciepła i otwarta na innych. Co zapamiętam? Na pewno spojrzenie w oczy, znak pokoju – to są niezapomniane chwile dla mnie, który dopiero rozpoczynam swoją drogę jako duchowny. Mam nadzieję, że to spotkanie z następcą św. Piotra będzie dla mnie umocnieniem w naśladowaniu Chrystusa.

Dk. Grzegorz Woszczek

 

 

 

 

 

 

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.