Fotorelacja z jubileuszu w Przegini
W dniach 28-29 września parafia Najświętszego Zbawiciela w Przegini świętowała odpust parafialny oraz 10-lecie ustanowienia świątyni diecezjalnym sanktuarium. Sobotniej Mszy św. przewodniczył Ksiądz Biskup Grzegorz Kaszak, zaś niedzielnej sumie odpustowej . Michał Borda, dyrektor Wydziału Katechetycznego.
Msza św. była także okazją do błagalnej modlitwy o zdrowie dla przebywającego w szpitalu proboszcza parafii, ks. Marka Turlejskiego.
FOTO: Andrzej Pączek
Historia odbierającego wielką cześć w świątyni obrazu Jezusa Miłosiernego, według legendy łączy się z walkami z kozactwem na wschodnich rubieżach Rzeczpospolitej. Pewien rycerz z dworu królewskiego na Sienicznie brał udział w walce z kozactwem na Kresach. Pewnego razu wkroczył do płonącego kościoła, obrabowanego przez Tatarów, pomagającym wtedy Kozakom. W kościele zauważył piękny wizerunek Zbawiciela. Oczarowany wyrazem jego wzroku rozbił szybę i wyciął szablą z ramy sam obraz, z zamiarem ocalenia go od pożaru. Płotnem obrazu opasał się i tak odbył cala kampanie wojenna. Ponieważ wszyscy jego towarzysze broi polegli, względnie nie uszli cało bez ran, ocalenie swoje przypisał cudownemu wizerunkowi.
W dowód wdzięczności zawiesił w kaplicy publicznej, w swojej rodzinnej wsi Sieniczno. Kiedy sława cudownego obrazu rozeszła się po okolicy, wówczas na polecenie biskupa krakowskiego przeniesiono obraz w uroczystej procesji międzynarodowym gościńcem przez Zederman do kościoła parafialnego w Przegini. Data jego przeniesienia nie jest znana.
W materiałach archiwalnych odnajdujemy kilka wzmianek o łaskami słynącym obrazie. Z 1874 r. posiadamy informacje, że kościół przegiński cieszył się cudownym obrazem Pana Jezusa. W 1888 r. odnotowano, że kościół posiada słynący cudami wizerunek Chrystusa. Podobną wzmiankę o przegińskim obrazie zawiera także wydana w 1911 r. manografia kościołów diecezji kieleckiej.
Wielkość obrazu wynosi 131x80cm. Jest on malowany na płótnie, w typie Ecce Homo: Jezus jest ukazany w cierniowej koronie, ma związane ręce i trzyma w nich trzcinę. Na płótno obrazu nałożona jest metalowa szata koloru srebrnego i metalowa korona koloru złotego. Z wyglądu obraz tchnie starożytnością, chociaż nie jest zniszczony. Został on niedawno całkowicie odnowiony, bez naruszenia wizerunku Chrystusa. Obraz jest umieszczony w ołtarzu z zasłoną. Na zasłonie jest namalowany obraz św. Józefa z Dzieciątkiem Jezus. Ołtarz zdobią wota, pozostawione przez wiernych w dowód wdzięczności za otrzymane łaski. Obok ołtarza, na ścianie są dwie gabloty z wotami.
Pamiętając o szczególnym kulcie obrazu w ciągu wieków i wymodlonych tu łaskach z tym głębszą świadomością dobroci naszego Zbawiciela stawajmy i dziś przed Jego najświętszym Obliczem naszymi prośbami szukając Jego miłosiernego wejrzenia.