Hospicjum: Msza w Katedrze
Tegoroczny rok jest dla sosnowieckiego Hospicjum im. św. Tomasza wyjątkowy z kilku powodów. Po pierwsze - jubileusz 20-lecia, który staje się okazją do podsumowań tego, jak wiele dobra zaistniało przez ręce pracowników i wolontariuszy. Po drugie - jeszcze w tym roku otwarty zostanie gmach hospicjum stacjonarnego, który sprawi, że tej pomocy będzie jeszcze więcej. 7 października w intencji wspólnoty całej hospicyjnej modlono się podczas Mszy św. w Katedrze. Przewodniczył jej Ksiądz Biskup Grzegorz Kaszak wraz z kapelanami - byłym, ks. Jackiem Furtakiem i obecnym, ks. Mariuszem Biśtą. Eucharystię koncelebrował także ks. kanclerz Mariusz Karaś, który wygłosił kazanie.
"Chcemy dziś Bogu dziękować za 20 lat istnienia naszego sosnowieckiego hospicjum, za wszystkich tych którzy go tworzyli i którzy dziś go tworzą. Za tych co pochylali się i pochylają nad ludzkim cierpieniem, ale i za tych którzy uczą nas pokory i cierpliwości w dźwiganiu krzyża i choroby aż do końca. Dziś dziękujemy Bogu za każdego kto w wiadomy sobie sposób pomaga innym i sprawia, że cierpienie i choroba nie są przeżywane w samotności. Te 20 lat istnienia hospicjum na pewno wpisują się w 25 lat istnienia naszej sosnowieckiej diecezji" – mówił kanclerz.
"Dziś w świecie w którym żyjemy wiele jest lęku, zawiści, strachu, egoizmu, prywaty. Dzisiaj nie słucha się czyichś argumentów i racji, ale z wielką łatwością obrzuca się inwektywami, wyzwiskami" – diagnozował kaznodzieja przyczynę takiego stanu rzeczy upatrując w braku wrażliwości na ludzką krzywdę, ból, cierpienie, chorobę, na piękno i na Boga.
"Hospicja są potrzebne. One są miejscem bezinteresownej służby, prawdziwego chrześcijaństwa. Są szkołą humanizmu - bo do ostatniego oddechu patrzy się w nich na człowieka jako na jedyny i niepowtarzalny dar, a nie na przedmiot, który należy jak najszybciej usunąć poprzez zabieg eutanazji. Hospicja są potrzebne także po to, by towarzyszyć ludzkim dramatom, by ocierać łzy, by słuchać i czuwać przy cierpiących i konających. Hospicjum jest miejscem miłości, a nie śmierci. W ruchu hospicyjnym używa się określenia opieka paliatywna od łacińskiego słowa palium (płaszcz): chodzi jak gdyby o okrycie takim płaszczem miłości wszystkich sfer ludzkiego cierpienia, a tego nie dokona tylko lekarz czy szpital" – mówił ks. Karaś.
W czasie Mszy św. zbierane były ofiary na wyposażenie hospicjum. Na zakończenie Biskup wręczył prezes hospicjum, Małgorzacie Czapli, specjalne błogosławieństwo papieskie.
Serdecznie zapraszamy także na jubileuszowy koncert hospicyjny, który odbędzie się już we wtorek, 10 października o g. 18, w sosnowieckiej Sali Koncertowej przy Zespole Szkół Muzycznych. Gwiazdą wieczoru będzie Janusz Radek.