Jaroszowiecka parafia świętowała 35-lecie
W niedzielę 15 września parafianie i wszyscy czciciele NMP Wspomożycielki Wiernych czczonej w sanktuarium w Jaroszowcu świętowali w obecności Księdza Biskupa Grzegorza Kaszaka 35-lecie istnienia parafii. W uroczystej Eucharystii, podczas której poświęcono nowy dach kościoła, uczestniczył także emerytowany proboszcz i budowniczy kościoła, ks. Stanisław Fert.
Ks. Jan Wieczorek, pytany czego życzyć można proboszczowi na 35-lecie parafii odpowiada prosto – "dalszej wspaniałej współpracy oraz tak oddanych parafian, reagujących pozytywnie na każdą sugestię. Życzliwość, ofiarność oraz lojalność wobec proboszcza to wyróżniki tej wspaniałej wspólnoty!".
Przykładem ofiarności mieszkańców może być poświęcone przez Księdza Biskupa nowe pokrycie dachu na kościele blachą miedzianą. To kolejna z inwestycji, po odnowieniu elewacji czy montażu zewnętrznego oświetlenia.
W diecezji jaroszowieckie sanktuarium znane jest przede wszystkim z comiesięcznych czuwań, które odbywają się od maja do października zawsze w ostatni piątek miesiąca. Zainicjował je w 1994 roku ks. Kazimierz Rapacz SDB chcąc rozwijać kult Matki Boskiej. Obecnie to wydarzenie gromadzi co miesiąc ok. 50 kapłanów z całej diecezji i niespełna tysiąc wiernych. Rozpoczyna się ono koncelebrowaną Eucharystią o g. 20 poprzedzoną kilkudziesięciominutową okazją do spowiedzi. Co miesiąc Mszy św. przewodniczy inny kapłan, który głosi także homilię (najbliższemu, 27 września, przewodniczyć będzie bp Antoni Długosz). Po Eucharystii odbywają się Dróżki Maryjne połączone z różańcem. Po powrocie do świątyni, przed wystawionym Najświętszym Sakramentem, odbywa się nowenna z odczytywaniem składanych przez wiernych intencji. Kończy ją przed północą indywidualne błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem oraz ucałowanie relikwii św. Joanny Beretty-Molli.
Historię parafii w artykule "Koralowy Jubileusz" zamieszczony w ostatnim numerze "Niedzieli Sosnowieckiej" (15.09.2013) przybliża w pięknych słowach Agnieszka Lorek. Obszerne fragmenty tekstu zamieszczamy poniżej:
"Kościół parafialny w Jaroszowcu wznosi się pośród jurajskich wzgórz, na szlaku Orlich Gniazd. Sięgając do prapoczątków należy cofnąć się w czasie niemal o 100 lat, gdyż kult Matki Bożej w tym miejscu sięga początku XX w., czyli samego początku powstania Jaroszowca. Początkowo miejscowość należała do parafii św. Andrzeja w Olkuszu, oddalonej o 8 km. "Wśród ówczesnych mieszkańców Jaroszowca znaleźli się ludzie zauroczeni działalnością św. Jana Bosko i działalnością salezjanów, oraz szerzonego przez to Zgromadzenie kultu NMP Wspomożycielki Wiernych. Taka jest zapewne geneza budowy kaplicy ku czci Najświętszej Maryi Panny Wspomożycielki Wiernych w Jaroszowcu. Od zrodzenia się koncepcji do jej realizacji musiało upłynąć wiele lat, trzeba było pokonać bardzo dużo przeszkód. Ważną datą w historii naszego sanktuarium jest dzień 8 czerwca 1922 r. Wówczas to podczas ogólnego zebrania mieszkańców Jaroszowca podjęto decyzję o budowie kaplicy. Upłynęło aż siedem lat zanim wybudowano kaplicę liczącą zaledwie 50 m2. Główną przyczyną opóźnienia budowy był brak terenu pod budowę" – czytamy w książce "Parafia i sanktuarium NMP Wspomożycielki Wiernych w Jaroszowcu", której autorem jest pierwszy proboszcz, ks. Stanisław Fert.
18 sierpnia 1929 r. proboszcz olkuski ks. Paweł Frelek dokonał poświęcenia kaplicy i odprawił w niej pierwszą Mszę św. Odtąd księża wikariusze z Olkusza co jakiś czas przyjeżdżali, by tu, w Jaroszowcu odprawiać Msze św. dla wiernych tutejszej miejscowości. W kaplicy tej w głównym ołtarzu został umieszczony obraz Najświętszej Maryi Panny Wspomożycielki Wiernych - kopia obrazu Matki Bożej Wspomożycielki z Turynu. Obraz ten namalował uczeń Jana Matejki Jan Szczęsny Stankiewicz, a obecnie znajduje się w bocznej kaplicy kościoła. Wizerunek ten stał się przedmiotem kultu nie tylko dla mieszkańców Jaroszowca, ale dla wiernych całej okolicy. (...)
19 września 1978 r. biskup kielecki Jan Jaroszewicz wydaje dekret erygujący parafię NMP Wspomożycielki Wiernych w Jaroszowcu, ustanawiając tym samym pierwszego proboszcza tejże parafii, ks. Stanisława Ferta, który pełni tutaj posługę aż do sierpnia 2005r. Po wieloletnich staraniach o pozwolenie na budowę kościoła 27 marca 1981 r. parafia wreszcie otrzymuje pozwolenie. Radość była tym większa, że Ministerstwo Leśnictwa wyraziło zgodę na przekazanie parafii terenu pod budowę kościoła, założenie cmentarza grzebalnego i budowę plebanii. To wydarzenie wielu wiernych uznało za jeden z cudów Matki Bożej Wspomożycielki. 2 lipca 1984 r. po odprawieniu koncelebrowanej Mszy św. ku czci Matki Bożej licznie zgromadzeni wierni przystąpili do robienia wykopów pod fundamenty kościoła i obiektów towarzyszących. Ogromny zapał do pracy, ofiarność, gorące modlitwy i niewątpliwe wspomaganie Patronki - Maryi Wspomożycielki Wiernych sprawiły, że obiekty parafialne zostały wybudowane. A realizowane były według projektu arch. inż. Zygmunta Fagasa i obliczeń konstrukcyjnych inż. Krystiana Błaszczoka. Wystrój wnętrza zaprojektował i wykonał artysta rzeźbiarz Jan Funek z Krakowa.
"Pisząc o jubileuszu, jaki przeżywa jaroszowiecka wspólnota nie sposób przejść obojętnie obok świątyni, która ujmuje swym pięknem już na zewnątrz. Gdy wejdziemy do środka naszą uwagę zwróci niewątpliwie symbolika i nowoczesność. Atutem tutejszego sanktuarium jest skromny, ale piękny wystrój wnętrza sprzyjający skupieniu i modlitwie oraz wspaniałe piękno przyrody otaczającej świątynię" – zaznacza p. Stanisław Półkoszek z Jaroszowca. We wnętrzu na uwagę zasługuje ołtarz główny z NMP Wspomożycielką Wiernych w otoczeniu świętych i błogosławionych oraz czterech ewangelistów, a także tajemnice różańcowe i stacje Drogi Krzyżowej oraz witraże projektu Józefa Furdyny. Przed świątynią usytuowany jest, na 20-tonowej skale pomnik bł. Ojca Świętego Jana Pawła II autorstwa Józefa Siwonia. (...)
"Pierwszemu proboszczowi, ks. kan. Stanisławowi Fertowi i obecnemu, ks. Janowi Wieczorkowi można tylko życzyć dalszej owocnej współpracy z parafianami. To co się dokonało w jaroszowieckiej parafii w ciągu ostatnich 35 lat, a co obserwowałem u jej początków jako wikariusz olkuskiej wspólnoty, to naprawdę cud Matki Bożej" – mówi dziekan dekanatu, ks. kan. Marek Szeląg z Chechła".