Komisja przygotowuje plan konserwacji dla Katedry

Data dodania: 2015.03.02

Po niemal zakończonym remoncie dachu nad Katedrą trwają prace przy ustawianiu wieżyczki. Jednocześnie ciągle decydują się losy działań konserwatorskich przy zalanych polichromiach Włodzimierza Tetmajera. W ubiegłym tygodniu w Katedrze spotkali się przedstawiciele Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach oraz Urzędu Miasta w Sosnowcu, a także przedstawiciele diecezjalnej Komisji Sztuki Sakralnej oraz krakowskiej firmy wykonującej konserwację.

"Celem spotkania było nakreślenie programu konserwatorskiego dla zniszczonych polichromii. Przede wszystkim chodzi o wydobycie i zachowanie oryginalnej malatury Włodzimierza Tetmajera – dzięki szczegółowej analizie wiemy, które fragmenty były następnie przemalowywane i poprawiane, choćby przez Jana Bukowskiego, twórcę m.in. katedralnych witraży. W tych miejscach będziemy wracali do oryginalnej malatury, zostawiając poprawki dokonane przez Bukowskiego w scenach ornamentalnych Henryka Uziembły. Tetmajer stosował łagodniejsze barwy, jaśniejsze kolory, więc polichromie zyskają blask wzmocniony dodatkowo specjalną iluminacją. Prace będą prowadzone od chóru w kierunku prezbiterium. Szczególną uwagę zwracamy na transept – największą ze scen, ale i niestety najbardziej zniszczoną. Tynki jeszcze schną, a tego procesu nie można przyspieszać. Fragmenty tynku, które odpadły są zabezpieczone i na zasadzie mozaiki będą wykorzystywane w odtwarzaniu scen" – tłumaczy diecezjalny konserwator, ks. Tomasz Zmarzły.

Jak dodaje ks. Zmarzły stan polichromii nie jest najlepszy i potrzeba sporo wysiłku oraz środków materialnych, aby przywrócić im blask. Na szczęście prace powierzono ekspertom – krakowska firma konserwowała m.in. katedry w Kielcach, Lublinie i Łowiczu, a także Kościół Mariacki, bazylikę Franciszkanów i archikatedrę wawelską w Krakowie.

"Marzeniem proboszcza Katedry jest zamknięcie pracy przy sklepieniu do prezbiterium w rok. Ale wszystko zależy od wielu czynników – tych niezależnych, jak pogoda, oraz tych, na które mamy wpływ – choćby pieniędzy, które musimy zdobyć, aby zachować ten wspaniały zabytek" – dodaje ks. Zmarzły.

Przypomnijmy, że jednocześnie w Katedrze prowadzone są zaplanowane jeszcze przed pożarem prace konserwatorskie obejmujące ambonę oraz wielki ołtarz, a także konserwacja organów. Intensywne działania podjęto w wielokrotnie przemalowywanej kaplicy Matki Bożej Różańcowej, która stanie się miejscem stałej adoracji Najświętszego Sakramentu.