Ks. Gibała od 60lat w służbie Bogu i Kościołowi

Data dodania: 2014.01.08

3 biskupów, kilkudziesięciu kapłanów i tłumy wiernych wypełniające Sanktuarium Polskiej Golgoty Wschodu na będzińskim Osiedlu Syberka. Wiele życzeń, kwiatów i ciepłych słów, listy gratulacyjne od władz miasta i duchowieństwa. A wszystko to, aby uczcić wieloletniego proboszcza i budowniczego tej świątyni, przeżywającego 60. rocznicę święceń kapłańskich Księdza Prałata Stefana Gibałę. I pokornie prosić Chrystusa i Maryję, aby nie tylko błogosławili Jubilata, ale także pomnażali wszelkie dobro, jakie przez lata kapłańskiej posługi stało się udziałem jego rąk.

Jubileuszowa Eucharystia, której przewodniczył Ksiądz Biskup Grzegorz Kaszak odbyła się w niedzielę 5 stycznia – dokładnie na dzień przed 60tą rocznicą chwili, kiedy Stefan Gibała otrzymał w kaplicy seminaryjnej święcenia kapłańskie. W tym ważnym momencie towarzyszył mu zastęp kapłanów – pochodzących z Syberki, którzy wyszli spod jego skrzydeł, a także byłych wikariuszów i przyjaciół. Dopisali też wdzięczni parafianie – byli i obecni oraz mieszkańcy Będzina, z którym związał znaczną część swego kapłańskiego życia.

Homilię podczas Mszy św. wygłosił były metropolita częstochowski, abp Stanisław Nowak. Przypomniał on trud i poświęcenie, z jakim ks. Stefan walczył o powstanie kościoła na Syberce, a następnie gorliwość w pracy duszpasterskiej i przy wznoszeniu świątyni. Hierarcha widzi w Jubilacie świadka, który jak Jan Chrzciciel nieustannie podąża za Jezusem, pełen gorliwości i zapału.

"Od początku całym sercem oddawał się pracy dla Boga. Pan Jezus od wieków wybrał Cię dla Syberki, dla tego wzgórza, które za twojego probostwa miało zostać nazwane Golgotą Wschodu. Ten kościół stanął, bo stanął tu gorliwy pasterz, pełen miłości do Boga i ludzi" – mówił metropolita określając ks. Gibałę jako "męczennika cegieł i cementu".

Emerytowany metropolita częstochowski przypomniał także, że w 1991 roku, w Wielki Piątek, święcił przy tej świątyni krzyż, który góruje nie tylko nad kościołem i całym osiedlem, ale także nad miastem.

 

KSIĘGA JUBILEUSZOWA

Msza św. była także okazją do promocji jubileuszowej księgi poświęconej osobie Księdza Prałata zatytułowanej "Na większą chwałę Boga". Jej redakcją zajęli się dwaj kapłani pochodzący z tej parafii – ks. Krystian Kucharczyk oraz ks. Sławomir Woźniak, a także obecny proboszcz ks. Zygmunt Skipirzepa i p. Anita Palimąka.

We wstępie do książki możemy przeczytać "Jubileusz jest okazją do spojrzenia wstecz, co pozwala z pewnej perspektywy zobaczyć i ocenić podejmowane działania i dokonania czasu minionego. Ale przede wszystkim, w sercu kapłańskim, Bóg pozwala jeszcze raz zobaczyć twarze tych wszystkich, wśród których rodziło się życie, powołanie, kapłaństwo. Zatroskane i pełne miłości oblicze rodziców. Uśmiech dzieci i młodzieży z punktów katechetycznych w Wielgomłynach, Zawierciu, Częstochowie, Sosnowcu i Będzinie. Spojrzenia ludzi gromadzących się na osiedlu Syberka przy krzyżu zawieszanym na drzewie, modlących się i proszących o zgodę na budowę świątyni. Radość i dumę zebranych na konsekracji kościoła – Sanktuarium Polskiej Golgoty Wschodu. (...) Z perspektywy czasu możemy upatrywać w osobie Ks. Prałata Stefana Gibały nie tylko gorliwego duszpasterza – Ojca i pierwszego proboszcza parafii Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny – Sanktuarium Polskiej Golgoty Wschodu, (...) ale również i przede wszystkim wielkiego Polaka – patriotę. Postawa, jaka charakteryzuje Ks. Prałata (...) to nieustanna miłość do Ojczyzny. Miłość, która nie została zatrzymana, ale przede wszystkim upamiętniona w dziele, któremu oddał swoje życie, symbolu męczeństwa Polaków i Kresowian, jakim stało się Sanktuarium Polskiej Golgoty Wschodu, wytrwale budowane w latach 1981-1999".

KILKA SŁÓW Z BIOGRAFII

Ks. Stefan Gibała pochodzi z miejscowości Mokrzyska, niedaleko Szczepanowa w diecezji tarnowskiej. Jak sam mówi jego rodzina była niezwykle pobożna i przyszły kapłan regularnie, wraz z rodzicami i czwórką rodzeństwa, uczestniczył w Mszach i nabożeństwach.

Po ukończeniu szkoły powszechnej i gimnazjum rozpoczął naukę w gliwickim licem. O budzeniu się swojego powołania tak mówił w wywiadzie udzielonym kilka lat temu Agnieszce Lorek: "Z tego czasu utkwiły mi zwłaszcza słowa księdza prefekta, który mówił, że kimś szczęśliwym jest ten, kogo Pan Bóg powoła... Często je rozważałem, zgłębiałem tajemnicę o powołaniu, choć wówczas jeszcze na serio o tym nie myślałem. Były jednak znaki...". Po maturze pracował w jednej z gliwickich fabryk, następnie wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Częstochowskiej w Krakowie. Wśród jego wykładowców znalazł się także późniejszy papież Jan Paweł II.

Święcenia kapłańskie Stefan Gibała otrzymał w kaplicy seminaryjnej 6 stycznia 1954 r. z rąk bp. Stanisława Czajki. Cztery dni później, podczas prymicji w rodzinnej miejscowości, usłyszał od matki słowa, którymi kierował się w całym swoim życiu: "Synu, nie chcę od ciebie nic poza tym, abyś był dobrym księdzem".

Swoje powołanie realizował jako wikariusz w kolejnych parafiach – Wielgomłyny, św. Joachima w Sosnowcu-Zagórzu, św. Tomasza w Sosnowcu, następnie jako prefekt parafialny w częstochowskiej katedrze i parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Zawierciu.

Pierwszym probostwem ks. Gibały była parafia św. Jana Chrzciciela w Będzinie, do której należała znaczna część powstającego wówczas osiedla na Syberce. Jako proboszcz wspólnoty walczył wraz z parafianami o zgodę na budowę świątyni. Decyzja zapadła po tym, jak Będzin nawiedziła kopia Cudownego Obrazu Jasnogórskiego, co zostało uznane jako cud Matki Boskiej. Ustanowiona w kwietniu 1981 roku parafia, której został proboszczem, uzyskała wezwanie Nawiedzenia NMP. Nowy proboszcz wybudował świątynię, ale co najważniejsze zadbał o silną duchem wspólnotę, w której działały liczne stowarzyszenia i grupy religijne i która wydała kilkanaście powołań kapłańskich i zakonnych. To właśnie w tej świątyni rozpoczęła się Zagłębiowska Pielgrzymka na Jasną Górę.

Wielkiemu patriotyzmowi ks. Stefana Gibały zawdzięczać należy, że kościół na Syberce jest jednocześnie pomnikiem martyrologii Polaków na Wschodzie i nosi tytuł pierwszego w Polsce Sanktuarium Polskiej Golgoty Wschodu, ustanowionego przez bp Adama Śmigielskiego w 1997 roku. Przypomina o tym nie tylko krzyż katyński i tablice pamięci umieszczone przy wejściu do dolnego kościoła, ale także znajdująca się tam Izba Pamięci. W górnym kościele uwagę zwraca Droga Krzyżowa, będąca symbolicznym zapisem męczeńskiej drogi Polski do wolności.

(biografia oparta na artykule Agnieszki Lorek "Z kapłańskiej ziemi" zamieszczonym w "Niedzieli sosnowieckiej")

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.