Kult św. Józefa w diecezji

We wtorek 19 marca przeżywamy uroczystość Oblubieńca NMP św. Józefa. Opiekun Chrystusa jest żywo obecny także w naszej diecezji, a przykłady jego kultu można mnożyć. Kościół od zawsze uważał Józefa za swojego szczególnego opiekuna, stawiał jako wzór wiary i posłuszeństwa Bogu, a także pracowitości, ojcostwa, męstwa, czystości, skromności i opanowania.

Patronat św. Józefa – parafie i Dom Księży

Święty Józef patronuje w diecezji zaledwie trzem parafiom – w Dąbrowie Górniczej, Jaworznie i Sosnowcu, jednak jedynie pierwsza z tych wspólnot przeżywa uroczystość odpustową 19 marca. Pozostałe mają swoje święto 1 maja – w drugie wspomnienie świętego, ukazujące go jako człowieka pracy. Jednak Opiekun Kościoła patronuje księżom naszej diecezji od początku do końca kapłańskiej posługi – z jednej strony pod jego wezwaniem jest Seminarium, z drugiej – będziński Dom, w którym mieszkają przede wszystkim emerytowani księża.

figura świętego przy wejściu do Domu św. Józefa

 

Seminarium

Diecezjalne Seminarium z siedzibą w byłym budynku Częstochowskiego Seminarium Duchownego w Krakowie, przy ulicy Bernardyńskiej 3, powołał Ksiądz Biskup Adam Śmigielski SDB dekretem z 4 czerwca 1992 roku, jednocześnie ustanawiając jego patronem św. Józefa Oblubieńca NMP. W homilii podczas Mszy inaugurującej pierwszy rok akademicki 1992/1993 Ordynariusz nazwał Go „mężem zawierzenia" i postawił jako przykład do naśladowania dla alumnów. Od tego czasu Patron Kościoła Katolickiego stał się patronem nie tylko seminarium, ale każdego kleryka.

Od samego początku istnienia seminarium w każdą środę, w dzień poświęcony świętemu, odbywa się nabożeństwo nowennowe. Jest ono odprawiane w seminaryjnej kaplicy przed bocznym ołtarzem, w którym znajduje się Jego wizerunek pochodzący z 1947 roku. Podczas nowenny klerycy przedstawiają Mu swoje radości, smutki, obawy oraz troski polecając rodziny i wspólnotę seminaryjną oraz prosząc o orędownictwo podczas egzaminów i na czas przyjmowania posług lub święceń.

Przygotowania do tegorocznego odpustu klerycy zaczęli już w niedzielę. Od tego dnia trwa adoracja Chrystusa Eucharystycznego, przerywana tylko na czas Mszy świętej. W dzień i w nocy modlą się tak klerycy, jak i kapłani pracujący w Seminarium. Suma odpustowa zostanie w seminaryjnej kaplicy odprawiona o godzinie 18. Klerycy wezmą także tradycyjnie udział we Mszy św. w kościele św. Józefa, przy którym znajduje się klauzurowy klasztor sióstr bernardynek.

W samym budynku seminaryjnym znajduje się kilka przedstawień świętego patrona. Zaraz po przekroczeniu progu nijako wita nas figura przedstawiającą świętego Józefa, który trzyma na ręku dzieciątko Jezus. Na parterze możemy zobaczyć kopię obrazu czczonego w sanktuarium w Kaliszu. Obraz św. Rodziny (dar rodziny ks. Petra Fostyka z 2003 roku) znajduje się także na refektarzu.

 

"Ojcowie duchowni bardzo często w kierownictwie duchowym i konferencjach przywołują postać świętego. Stawiają go nam jako wzór. Tak jak On opiekował się Jezusem w Nazarecie, tak i my mamy z największym szacunkiem w przyszłości celebrować Eucharystię, w której Chrystus jest obecny" – podkreślają klerycy.

 

Najcenniejsze wizerunki

O zabytkowe i najbardziej artystycznie wartościowe wizerunki św. Józefa w świątyniach naszej diecezji zapytałem ks. Tomasza Zmarzłego, eksperta w sprawach sztuki sakralnej. Lista, którą przedstawił, jest imponująca. Warto wspomnieć chociażby figurę będącą częścią ołtarza Matki Bożej Anielskiej w dąbrowskiej bazylice oraz wizerunek w bocznym ołtarzu tego kościoła. Ponadto wizerunek Oblubieńca NMP wieńczy ołtarz w Chechle oraz stanowi zasuwę ołtarza MB Pocieszenia w parafii św. Katarzyny w Wolbromiu. Ołtarz poświęcony świętemu znajdziemy także w transepcie kościoła św. Joachima w Sosnowcu, zaś całą poświęconą mu kaplicę z dwumetrowym malowidłem ołtarzowym w pilickiej kolegiacie. Nad obrazem, w górnej części ołtarza, przedstawiona jest tam scena zaślubin świętych Małżonków – Józefa i Maryi. Sceny z życia św. Rodziny znajdują się w kaplicy także na chórze oraz rokokowym sklepieniu. Kaplica na początku XVIII w. ufundowana została przez ks. dra Franciszka Leśniewicza.

Ołtarz św. Józefa w pilickiej kolegiacie

 

Józefici w Będzinie

Zgromadzenie Oblatów św. Józefa od 1994 roku otacza duszpasterską troską i administruje parafią św. Jana Chrzciciela w Będzinie. To dzięki staraniom zakonników wybudowano obecny kościół (konsekrowany w 2008 roku) ustawiając obok budynki klasztoru, w których mieści się także kancelaria, sklep, świetlica środowiskowa i oratorium.

Samo zgromadzenie powstało pod koniec XIX wieku w północnych Włoszech, a jego założycielem był włoski ksiądz Józef Marello, późniejszy biskup Aqui i święty, kanonizowany w 2001 roku przez Jana Pawła II. Od pierwszych dni Józefici wychodzą naprzeciw potrzebom Kościoła. Ich charyzmatem jest życie według wzoru św. Józefa z Nazaretu, naśladując jego duchowość i postawę wobec rozmaitych obowiązków i potrzeb jakie wskaże Boża Opatrzność. Wpatrzeni w postać świętego, bracia opiekują się dziećmi i młodzieżą, prowadzą internaty, szkoły i zakłady opieki. Służą ludziom biednym i opuszczonym. Pracują także na misjach, m.in. w Indiach, Nigerii, Brazylii, Boliwii, Peru, Chile, Meksyku, USA oraz na Filipinach.

Dotychczasowy proboszcz parafii, a od niedawna prowincjała zakonu, ks. Marek Maziarz, zapytany dlaczego wybrał takie właśnie zgromadzenie i co może być wartościowe w postaci świętego patrona odpowiada: "Na pewno św. Józef na początku imponował mi jako opiekun Pana Jezusa i mąż Matki Najświętszej. Był tak blisko, rozmawiał z Nimi, dotykał, żyli pod jednym dachem. Dziś odnajduję Go jako patrona na trudne czasy. I to tak w życiu Kościoła, jak i w naszym osobistym. Obserwuję coraz większą świadomość w odkrywaniu tej postaci. Czczą Go mężczyźni – głowy rodzin, młodzieńcy odkrywający powołanie, osoby chore, starsi, konający, zagubieni i poranieni w życiu, ogarnięci złem demonicznym, okultystycznym, mający problemy z rozchwianą seksualnością, ludzie pracy czy bezrobotni chcący jakoś odnaleźć się na rynku i godziwie zarobić na rodzinę. Tych grup osób uciekających się do Józefa jest dziś coraz więcej".

kościół św. Jana Chrzciciela

 

Świeccy czciciele

Nie tylko zakonnicy mają szczególny charyzmat szerzenia kultu świętego Józefa – nie brakuje też świeckich czcicieli, choćby tych zrzeszonych we Wspólnocie Świętego Józefa Societas Sancti Iosephi. Jej członkowie spotykają się na Mszach św. w pierwszą środę miesiąca o g. 16 w kaplicy klasztornej sióstr Karmelitanek w Sosnowcu (przy ulicy Kierocińskiej) i zapraszają wszystkich do włączenia się w struktury. Po Mszy św. jest adoracja Najświętszego Sakramentu oraz luźniejsze spotkanie. Asystentem wspólnoty jest ks. prałat Stefan Wyporski.

„Moja fascynacja tą postacią zaczęła się od przeczytania adhortacji Redemptoris custos bł. Jana Pawła II. Moje nabożeństwo pogłębiło się, kiedy przed ślubem narzeczona oświadczyła mi, że jest niepłodna, co potwierdzają dwie opinie różnych lekarzy. Po jakimś czasie odprawiliśmy nowennę do św. Józefa o potomstwo i tydzień po odmówieniu tej nowenny dostałem w prezencie imieninowym... test ciążowy z pozytywnym wynikiem. Potem dane było mi raz jeszcze potwierdzić skuteczność tej modlitwy, kiedy modliłem się w intencji pary, która o to prosiła. Także z pozytywnym skutkiem" – opowiada o skuteczności św. Józefa Paweł Szczerzyński, założyciel wspólnoty w naszej diecezji, i dodaje „Kościół potrzebuje św. Józefa! On dbał o Jezusa, a teraz musi dbać o Kościół i każdego z nas".

Wspólnota zamierza propagować także nabożeństwo do Przeczystego Serca św. Józefa, jako dopełnienie serc Świętej Rodziny i rozszerzenie Nabożeństwa Pierwszych Sobót Miesiąca. „W końcu mąż z żoną dogadają się najlepiej!" – dodaje Paweł Szczerzyński.

Uroczystość św. Józefa członkowie wspólnoty będą świętować podczas Mszy św. o g. 18 i nabożeństwa w parafii św. Floriana.

Jarosław Ciszek
współpraca: kl. Marcin Słodczyk

Przypominamy, iż w Roku Wiary we wszystkich kościołach w uroczystość św. Józefa
z racji uczestniczenia w uroczystej Eucharystii lub uroczystej celebracji Liturgii Godzin,
dodając odmówienie Wyznania Wiary w jakiejkolwiek przepisanej formie,
można zyskać odpust zupełny pod zwykłymi warunkami.