Milowice: sosnowieckie Święto Niepodległości
Od Mszy św. odprawianej w kościele Matki Bożej Szkaplerznej w Milowicach rozpoczęły się sosnowieckie obchody Narodowego Święta Niepodległości. Mszy św. z udziałem władz samorządowych i uczniów oraz mieszkańców przewodniczył Ksiądz Biskup Grzegorz Kaszak. Homilię wygłosił ks. kanclerz Mariusz Karaś.
"123 lata zaborów to nie był czas biernego oczekiwania na to, że ktoś zwróci nam wolność. Te lata zaborów to nieustanny czas zbrojnych zrywów, które miały pokazać, że "Polska jeszcze nie zginęła, póki my żyjemy" – przypomniał ks. kanclerz. "Z każdej powstańczej mogiły, z każdego grobu w którym spoczywają szczątki często bezimiennych Polaków, patriotów, wydobywa się w tych dniach na nowo krzyk, wezwanie tych, którzy o wolność, niepodległość walczyli: Żyj, pracuj, ucz się, ale tak to rób, byśmy nigdy nie żałowali tego, co dla was kiedyś zrobiliśmy!" – mówił kaznodzieja zwracając uwagę, że w naszej kulturze wiara i patriotyzm są ze sobą nierozerwalnie złączone. " Nasi przodkowie byli chrześcijanami i oni budowali potęgę Polski, a potem walczyli w różny sposób o jej odbudowę. Dzisiaj trzeba o tym pamiętać, bo próbuje się patriotyzm i miłość do ojczyzny oderwać od wiary" – przestrzegał kanclerz przypominając, że wolność to zobowiązanie i możliwość budowania dobra, która nie może być elementem prywaty.
"Dziś przed Polską stają nowe wyzwania. Trzeba je podjąć mądrze i odpowiedzialnie. Dziś nie trzeba przelewać krwi. Bo dziś bardziej potrzebną i nie mniej chwalebną rzeczą jest przelać dla niej swój pot. Wciąż w cenie jest mądrość i praca. Jeśli do tego dołączymy wiarę i wartości duchowe, które są fundamentem naszej tradycji chrześcijańskiej, to nie trzeba będzie bać się zlaicyzowanych krajów Europy. Uczmy się na błędach innych – tych, którzy wiarę i Boga zepchnęli albo zepchnąć chcieli na margines życia i na śmietnik historii. (...) Niech dzisiejsza uroczystość ożywi w nas pamięć, która ogarnia dzieje zrywów i powstań, klęsk i zwycięstw wielu pokoleń Polaków, którym na sercu leżało dobro Ojczyzny. Niech nam uświadomi, że w wierze i w chrześcijańskiej tradycji są nasze źródła i fundamenty naszej wolności, niepodległości i polskości. Oby ci, którzy kiedyś polegli w imię i dla wolności, nie żałowali patrząc na nasze życie, tego co dla nas zrobili" – zakończył ks. Karaś.
Po Eucharystii odbyło się złożenie kwiatów na powstańczej mogile u zbiegu ulic Brynicznej i Słonecznej. Tam też swoje ślubowanie uroczyście złożyli uczniowie klas mundurowych z VII Liceum Ogólnokształcącego im. Krzysztofa Kamila Baczyńskiego w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 14 w Sosnowcu. Przedstawiciel będzińskiej WKU dokonał ich pasowania na uczniów klasy mundurowej, a z rąk prezydenta Sosnowca i dyrektora szkoły odebrali tarcze.
10 listopada uroczystości patriotyczne ze składaniem kwiatów odbędą się o g. 9.30 pod pomnikiem przy Trójkącie Trzech Cesarzy (g. 9.30) oraz w CKZiU przy ul. Wawel 1 (g. 12.30). 11 Listopada Msza św. w intencji Ojczyzny będzie odprawiona w kościele św. Piotra i Pawła w Maczkach (g. 9) oraz w Katedrze Wniebowzięcia NMP (g. 12).