Msza Krzyżma w czasie epidemii
To zawsze był jeden z momentów, kiedy sosnowiecka Katedra wypełniona była niemal po brzegi. Tegoroczna Msza Krzyżma, odprawiana w Wielki Czwartek pod przewodnictwem Księdza Biskupa Grzegorza Kaszaka, odbywała się w cieniu epidemii i - zgodnie z normami - w dużo węższym gronie. Nie było setek księży, a także członków Liturgicznej Służby Ołtarza, która tego dnia przeżywała zawsze swoją pielgrzymkę do Katedry. Nie zgromadzono kapłanów świętujących złote i srebrne jubileusze kapłańskie. Wreszcie nie odnawiano także uroczyście przyrzeczeń kapłańskich. Do nieba płynęła jednak gorliwa modlitwa za księży, aby w tym trudnym także dla nich czasie nie zniechęcali się i mieli siłę do walki o zbawienie swoje i powierzonego ludu. Podczas Eucharystii Ksiądz Biskup poświęcił oleje chorych i krzyżma, które przez cały rok będą służyć przy udzielaniu sakramentów.
"Nie daj się zwyciężyć zewnętrznej sytuacji" - słowami św. Jana Pawła II rozpoczął swoją homilię Biskup. "Mimo, że nasze kapłańskie serca przepełnione są lękiem nie tylko o nasze zdrowie i życie, ale także o losy wiernych i o parafie, w których posługujemy, pragniemy dziś - choć w skromniejszej formie - uczcić nasze kapłańskie święto, ponieważ jest ono dobrą okazją by podziękować Jezusowi Chrystusowi za Jego wielkoduszny dar, udzielony nam w dniu naszych święceń kapłańskich" - mówił Biskup.
Pasterz diecezji dziękował kapłanom diecezji za sprawowanie sakramentów pomimo epidemii oraz wszelkie wsparcie duchowe i materialne dla wiernych. "Z wielki oddaniem posługujecie ludowi Bożemu, mimo że kontakt z wiernymi zwiększa ryzyko zakażenia. Jesteście na pierwszej linii frontu w walce o Polaków i przyszłość naszej ojczyzny" - powiedział apelując o jeszcze gorliwszą modlitwę oraz świadectwo wiary, a także dodawanie otuchy wiernym. Przypomniał o diecezjalnej inicjatywie zakupu sprzętu medycznego dla WSS im św. Barbary w Sosnowcu. Ze słowami wdzięczności Biskup zwrócił się także do medyków, służb mundurowych, a także kleryków, ministrantów i lektorów.