Od 55 lat pracują dla czeladzian

15 marca 2014 roku to wyjątkowy dzień dla czeladzkiej wspólnoty Sióstr Karmelitanek od Dzieciątka Jezus. Dokładnie 55 lat wcześniej erygowana została kaplica w pierwszym domu zgromadzenia na terenie Czeladzi. Z okazji jubileuszu wspólnotę nawiedził Ksiądz Biskup Grzegorz Kaszak odprawiając Mszę św. i spotykając się z siostrami.

W homilii Ksiądz Biskup przypomniał o roli pokuty jako źródła nawrócenia i obrania w życiu właściwej drogi, która będzie nas przybliżać do Boga.

Obecnie w klasztorze przebywa 8 sióstr w wieku od 29 do 85 lat. Pochodzą one z terenu całej południowej Polski, niemniej mimo różnic wieku, pochodzenia i życiowego bagażu udaje im się znaleźć wspólny język – żyć i pracować na chwałę Bożą oraz dla umocnienia w wierze siebie i mieszkańców Czeladzi.

Nie byłoby to możliwe bez pracy przełożonej domu, siostry Felicjany, która od 2,5 roku zarządza wspólnotą. Jej posługa to nie tylko remonty – ocieplenie większości domu, wymiana okien, remonty prowadzone w środku, ale także nadawanie tonu działaniom zgromadzenia i wzajemne ubogacanie się. "Często powtarzam siostrom, abyśmy nie robiły nic by przypodobać się jedna drugiej czy komukolwiek z zewnątrz. Wszystko musimy robić z myślą o Tym, na którym najbardziej nam zależy" - odpowiada s. Felicjana pytana o to jak udaje się siostrom wzajemnie wytrzymać ze sobą w radosnej atmosferze, pomimo dzielących je różnic. "Fundamentem życia zakonnego, ale także życia w rodzinie jest wiara i zaufanie Bogu" - podkreśla siostra przełożona.

Swój pobyt w Czeladzi siostry rozpoczęły 55 lat temu, kiedy rodzice jeden z sióstr podarowali zgromadzeniu dom. Mieścił się on przy dawnej ulicy Bartosiaka, niedaleko obecnego klasztoru. Niewielki jednorodzinny budynek z czasem przestał wystarczać na potrzeby wspólnoty i w latach 80-tych rozpoczęto budowę nowej siedziby pod obecnym adresem.

Jeszcze w starym domu zaczęto prowadzić pierwszą świetlicę pomagającą dzieciom z niezamożnych rodzin, która funkcjonowała tam jeszcze przez jakiś czas po przeprowadzce sióstr. Po krótkiej przerwie, kilkanaście lat temu, wznowiono działalność świetlicy, która okazuje się niezwykle potrzebna. Z codziennego, kilkugodzinnego pobytu w niej korzysta ponad 20 dzieci i stale przybywa kolejnych zainteresowanych. Poza prowadzeniem świetlicy siostry katechizują oraz pracują w zakrystii parafii św. Stanisława.

Wymiernym owocem ich posługi jest także kilka powołań do Karmelu z terenu Czeladzi. Wspólnotę chętnie odwiedzają mieszkańcy miasta, którzy wraz z siostrami uczestniczą w comiesięcznej Mszy św. 16 dnia każdego miesiąca (jeśli dzień ten przypada w niedzielę Eucharystia odprawiana jest 15-go) o g. 18.

Fotorelacja