Odpust ku czci św. Floriana
"Ten odpust parafialny przychodzi nam przeżywać w Roku Miłosierdzia i 1050-lecia Chrztu Polski. Jesteśmy jednak nie tylko – jak mówił Jan XXIII – strażnikami depozytu wiary, ale pielęgnujemy to, co piękne na łące kościoła. Pierwszym pielęgnującym jest Ksiądz Biskup Grzegorz Kaszak, którego witamy w naszej parafii, będącej małą częścią diecezjalnej wspólnoty, której przewodzi" – powiedział na początku Mszy św. odpustowej w parafii św. Floriana w Sosnowcu jej proboszcz, ks. Stefan Wyporski. W Eucharystii poza parafianami wzięli udział licznie zgromadzeni przedstawiciele zawodów, którym patronuje św. Florian – strażaków i hutników.
Świętowanie rozpoczęło się od modlitwy i złożenia kwiatów pod figurą św. Floriana na placu kościelnym.
W homilii Ksiądz Biskup wzywał do wytrwałej modlitwy w intencji Ojczyzny, aby była wierna Bogu i nie obrażała go grzechami i niewiernościami, szczególnie przeciwko najbardziej bezbronnym – dzieciom w łonach matek.
Eucharystię zakończył akt zawierzenia hutników i strażaków opiece św. Floriana oraz tradycyjna procesja eucharystyczna wokół świątyni i ucałowanie relikwii św. Floriana. Następnie Ksiądz Biskup poświęcił działającą od ostatniej zimy instalację fotowoltaiczną umieszczoną na kościelnym dachu. Dzięki niej nie tylko podniosła się temperatura w kościele, ale i spadły koszty energii, bowiem nadmiar wyprodukowanego prądu jest sprzedawany do sieci energetycznej.
Świętowanie nie ograniczyło się jedynie do zaspokojenia potrzeb ducha. Ksiądz proboszcz zadbał także o ciało zapraszając wszystkich parafian na pieczone kiełbaski i kaszanki w parafialnym ogrodzie.