Odpust ku czci św. Jana Nepomucena w Przegini

Data dodania: 2015.05.22

Odpust to wyjątkowe święto dla parafii. Wiele z istniejących w diecezji kościołów przeżywa go więcej niż raz w roku. Z tego wyjątkowego przywileju korzystają także wierni parafii Najświętszego Zbawiciela w Przegini, którzy 21 maja czcili św. Jana Nepomucena.

Uroczystej sumie odpustowej połączonej z udzieleniem 42 młodym mieszkańcom sakramentu bierzmowania, przewodniczył Ksiądz Biskup Grzegorz Kaszak. W homilii apelował on, aby pamiętać o wdzięczności dla Matki Najświętszej za wszystkie łaski, jakich doznaje od Niej Polska i każdy z nas. Apelując o modlitwę za Ojczyznę wskazał, że "przyszłość narodu nie zależy od populistycznych ustaw, ale od tego, czy będziemy wierni Bogu, przestaniemy Go obrażać a zaczniemy modlić się wytrwale za Polskę".

 

Sanktuarium w Przegini to miejsce szczególnego kultu Jezusa Miłosiernego i Jego Męki. Serdecznie zapraszamy na comiesięczne czuwania w każdy III piątek miesiąca wg programu zamieszczonego na poniższym plakacie.

Historia odbierającego cześć w świątyni obrazu Jezusa Miłosiernego, według legendy łączy się z walkami z kozactwem na wschodnich rubieżach Rzeczpospolitej. Pewien rycerz z dworu królewskiego na Sienicznie brał udział w walce z kozactwem na Kresach. Pewnego razu wkroczył do płonącego kościoła, obrabowanego przez Tatarów, pomagającym wtedy Kozakom. W kościele zauważył piękny wizerunek Zbawiciela. Oczarowany wyrazem jego wzroku rozbił szybę i wyciął szablą z ramy sam obraz, z zamiarem ocalenia go od pożaru. Płotnem obrazu opasał się i tak odbył cala kampanie wojenna. Ponieważ wszyscy jego towarzysze broi polegli, względnie nie uszli cało bez ran, ocalenie swoje przypisał cudownemu wizerunkowi.

W dowód wdzięczności zawiesił w kaplicy publicznej, w swojej rodzinnej wsi Sieniczno. Kiedy sława cudownego obrazu rozeszła się po okolicy, wówczas na polecenie biskupa krakowskiego przeniesiono obraz w uroczystej procesji międzynarodowym gościńcem przez Zederman do kościoła parafialnego w Przegini. Data jego przeniesienia nie jest znana.

W materiałach archiwalnych odnajdujemy kilka wzmianek o łaskami słynącym obrazie. Z 1874 r. posiadamy informacje, że kościół przegiński cieszył się cudownym obrazem Pana Jezusa. W 1888 r. odnotowano, że kościół posiada słynący cudami wizerunek Chrystusa. Podobną wzmiankę o przegińskim obrazie zawiera także wydana w 1911 r. manografia kościołów diecezji kieleckiej.

Wielkość obrazu wynosi 131x80cm. Jest on malowany na płótnie, w typie Ecce Homo: Jezus jest ukazany w cierniowej koronie, ma związane ręce i trzyma w nich trzcinę. Na płótno obrazu nałożona jest metalowa szata koloru srebrnego i metalowa korona koloru złotego. Z wyglądu obraz tchnie starożytnością, chociaż nie jest zniszczony. Został on niedawno całkowicie odnowiony, bez naruszenia wizerunku Chrystusa. Obraz jest umieszczony w ołtarzu z zasłoną. Na zasłonie jest namalowany obraz św. Józefa z Dzieciątkiem Jezus. Ołtarz zdobią wota, pozostawione przez wiernych w dowód wdzięczności za otrzymane łaski. Obok ołtarza, na ścianie są dwie gabloty z wotami.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.