Te Deum za 93 lata Karmelitanek
Dziękczynnym "Te Deum" zakończyła się Eucharystia w kaplicy zakonnej Domu Macierzystego Sióstr Karmelitanek od Dzieciątka Jezus w Sosnowcu, odprawiana przez Księdza Arcybiskupa Wacława Depo oraz Księdza Biskupa Grzegorza Kaszaka w 93. rocznicę powstania zgromadzenia. Podczas Mszy św. modlono się o beatyfikację założycieli – Sługi Bożej Matki Teresy Kierocińskiej oraz o. Anzelma Gądka.
"Kto kocha, ten pamięta" – tymi słowami rozpoczął słowo powitania Biskup Grzegorz Kaszak, zwracając uwagę, że to pierwsza wizyta metropolity częstochowskiego w sosnowieckim klasztorze.
W homilii abp Depo zaznaczał, że rzeczywistość doczesną musimy postrzegać w świetle życia i nauczania Jezusa. "Trzeba podkreślić, że miasto Sosnowiec, po utworzeniu w 1925 roku nowej diecezji częstochowskiej, było i jest dobrym świadectwem życia ewangelicznego i dobroczynnego sióstr" – mówił metropolita dodając, że "za kulisami historii ludzkiej i historii Kościoła stoi opatrznościowa miłość Boga, która troszczy się o zbawienie zarówno wspólnot, jak i każdego z nas. (...) W tym samym duchu wiary i dziękczynienia potwierdzamy hasło zgromadzenia: "Niebem moim będzie czynić dobrze na ziemi".
"Nie brakuje obecnie fałszywych proroków i nauczycieli kłamstwa, którzy ciemność i grzech ukazują jako normę, którą trzeba nie tylko respektować, ale przyjąć jako model i wzór" – ostrzegał arcybiskup podkreślając, że coraz częściej prawa mniejszości spychają na margines większość. "Nie wolno zła zadekretować jako dobro! Tym co nam najbardziej zagraża jest zło, które występuje pod pozorem dobra i kłamstwo, które udaje prawdę" – przywoływał słowa św. Jana Pawła II hierarcha.
Abp Depo zwrócił także uwagę na rozpoczęty przed miesiącem rok życia konsekrowanego, przypominający, iż przynależność do Chrystusa i Kościoła jest darem i tajemnicą. "Życie konsekrowane jest dodatkowym człowieczeństwem dla Chrystusa! To przez Was Chrystus dzisiaj mówi, działa, żyje, oddaje siebie Bogu i ludziom" - powoływał się na papieskie nauczanie metropolita dodając, że "prawdziwym uczniem i wyznawcą Chrystusa jest każdy i każda z Was, kto otrzymawszy namaszczenie Duchem Świętym pozwala mu się prowadzić i jest otwarty na Jego prawdę i miłość, albowiem tylko w Chrystusie człowiek zrozumie samego siebie, bo w nim jest pełnia człowieczeństwa i szczyt wszelkiego szczęścia".
Po Eucharystii zebrani obejrzeli film o założycielce zgromadzenia, Matce Teresie Kierocińskiej oraz zwiedzili odtworzoną celę i salę pamiątek po Czcigodnej Słudze Bożej. Stanowi ona zalążek muzeum poświęconego zgromadzeniu, które powstaje w niedawno gruntownie wyremontowanej i przebudowanej części Domu Macierzystego.
Początki zgromadzenia wiążą się z prośbą, którą o. Anzelmowi Gądkowi – prowincjałowi krakowskich karmelitów, przedstawił ks. F. Raczyński, prezes Towarzystwa Dobroczynności w Sosnowcu. Potrzebował on sióstr zakonnych, które w stolicy Zagłębia wesprą pracę wśród ubogich. Uzyskując pozwolenie na założenie zgromadzenia, które podjęłoby się takiej działalności o. Anzelm zaproponował objęcie przełożeństwa w nowym zakonie swojej penitentce Janinie Kierocińskiej.
31 grudnia 1921 roku w klasztorze karmelitanek bosych na Wesołej odbyły się obłóczyny sióstr, podczas których Janina Kierocińska otrzymała imię Teresa od św. Józefa. Ojciec Anzelm mówił wtedy w homilii: "Tak jak Pan Jezus, ongiś, posłał Apostołów bez kija, ani żadnej nauki, aby cały świat nauczali, tak i ja was w Imię Boże posyłam, w a jakim celu? Pierwszy zakon Męski, ten jest Zakonem pokutującym i Apostolskim, 2-gi Żeński, Zakonem pokuty i modlitwy, więc w III-cim, musicie miłość rozniecać w duszach, to jest apostolstwo prawdziwe – apostolstwo miłości, tą miłością macie pociągać dusze do Boga". Jeszcze tego samego dnia siostry przybyły do Sosnowca. Drewniane baraki Towarzystwa Dobroczynności, znajdujące się przy kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa stały się kolebką Zgromadzenia - "kolebką nowego życia – życia ubóstwa, ofiary, pracy dla Boga i dusz". Nie oszczędzając siebie siostry pracowały w ciągu dnia i nocy w niezmiernie trudnych warunkach m.in. w domu starców, sierocińcach i kilku jadłodajniach, prowadziły także pracownię szycia oraz dbały o kościół kolejowy. Jednocześnie Matka Kierocińska niezwykle dbała o formację i modlitewne zaplecze społecznej działalności. Po opuszczeniu zakładów Towarzystwa Dobroczynności, w każdej poszczególnej tymczasowej siedzibie siostry podejmowały w miarę swoich możliwości własną działalność apostolską. Po zamieszkaniu przy ul. Wiejskiej 25 (obecny Dom Macierzysty – nazwę ulicy zmieniono na ul. Matki Teresy Kierocińskiej), w budynku zakupionym dla potrzeb Zgromadzenia, siostry zorganizowały też ochronkę dla opuszczonych i zaniedbanych dzieci. Od roku 1931 zaczęła funkcjonować przy domu zakonnym szkoła, a w dwa lata później także przedszkole. W czasie wojny Dom Zakonny stanowił miejsce schronienia dla żołnierzy AK, Żydów i dziewcząt zagrożonych wywiezieniem do pracy w Niemczech. Matka Teresa prowadziła też pomoc dla biednych i uchodźców, sierociniec oraz tajne nauczanie.
Założycielka zgromadzenia zmarła w opinii świętości 12 lipca 1946 roku. Obecnie trwa jej proces beatyfikacyjny, do zakończenia którego niezbędny jest cud, który mógłby zostać uznany przez watykańską Kongregację do Spraw Kanonizacyjnych. W zakonnej kaplicy każdego 12-go dnia miesiąca o g. 18 wierni wraz z siostrami modlą się o beatyfikację Czcigodnej Sługi Bożej Matki Teresy Kierocińskiej polecając intencje składane na jej sarkofagu lub przysyłane mailem na adres karmelitanki@karmelitanki.pl.