Wiara to męska rzecz - pielgrzymka do Piekar

Data dodania: 2015.05.31

Jak co roku w ostatnią niedzielę maja blisko dwustuosobowa grupa mężczyzn i młodzieńców z naszej diecezji wyruszyła rankiem z kościoła Wniebowzięcia NMP w Wojkowicach-Żychcicach do tronu Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej w Piekarach Śląskich. Wędrówce przewodził Ksiądz Biskup Grzegorz Kaszak.

Pielgrzymka ta jest szczególna pod kilkoma względami. Trasa mierzy niespełna osiem kilometrów, jej przejście zajmuje niecałe dwie godziny, nie jest więc szczególnie wymagająca pod względem fizycznym, a zatem mogą wybrać się na nią mężczyźni w różnym wieku. Poza tym można zaryzykować stwierdzenie, że nie do końca jest "nasza", gdyż niewielka grupa, dochodząc w okolice Wzgórza Kalwaryjskiego w Piekarach, wtapia się w niezliczone, dochodzące do stu tysięcy, rzesze pielgrzymów z Górnego Śląska, głownie archidiecezji katowickiej, a to, ze względów historycznych, region z innymi tradycjami niż nasza diecezja, co da się zauważyć chociażby w repertuarze pieśni. Ale czym są takie różnice, skoro wszyscy zdążają do jednej Matki Bożej i, niezależnie od regionu, chcą Jej, jako synowie, ojcowie, dziadkowie lub samotni, powierzać sprawy swoje, swoich rodzin, Ojczyzny i świata. Gdy na piekarskim wzgórzu tysiące gardeł męskich wyśpiewuje chwałę Boga w Trójcy Jedynego i Najświętszej Maryi, nikt nie pyta o pochodzenie, każdy modli się jak umie.

Uczestniczę w piekarskich pielgrzymkach od 15 lat, z kilkoma latami przerwy. Od pierwszego razu, czyli od roku 2000, to wydarzenie niezmiennie mnie zachwyca. Na co dzień w kościołach dostrzega się liczebną przewagę kobiet, a tutaj można ujrzeć rzeszę mężczyzn z każdego pokolenia, autentycznie się modlących. Śląski lud słynie z pobożności, której częścią jest śpiew, potrafią to robić naprawdę pięknie. Mężczyźni w Piekarach udowadniają, że także tworzą Kościół, że wiara i pobożność nie kłócą się z męskością, a wręcz ją dopełniają. Że mężczyzna nie powinien obawiać się, iż wyznawanie wiary uczyni go słabym w oczach innych. Że wiara to męska rzecz.

Tradycyjnie obecny w Piekarach kard. Stanisław Dziwisz powiedział, że zjeździł ze św. Janem Pawłem II niemal cały świat, ale takiej pielgrzymki jak Pielgrzymka Mężczyzn do Matki Bożej Piekarskiej nie widział.

Należy podjąć gorącą modlitwę, aby fenomen ostatniej niedzieli maja na piekarskim wzgórzu trwał przez kolejne lata, a wszystkim młodszym i starszym mężczyznom polecam wybrać się w przyszłym roku. Spotykamy się rano w ostatnią niedzielę maja w Wojkowicach-Żychcicach.

Matko Sprawiedliwości i Miłości Społecznej, módl się za nami!

Jakub Wójcik
FOTO: Piotr Lorenc

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.